Podniosę ten wątek.
Otóż w grudniu 2016 odebrałem 150tkę w wersji Prado. Mimo wcześniejszych zapewnień sprzedawcy ,że LC ma światła do jazdy dziennej to po odebraniu okazało się ,że .....nie ma!
Tak - jest XXI-szy wiek Roku Pańskiego 2016 a fura za xxx.xxx szelestów nie ma podstawowych świateł.
Normalnie ździwko
Nie tylko moje bo sprzedawca też się nieco zdziwił.
Postanowiłem ,że pomimo iż producent jest z bardzo dalekiego świata to jednak będę miał światła do jazdy dziennej. Serwis Toyoty stanął na wysokości zadania i chcąc ratować wizerunek nietaniego w sumie samochodu zaproponował ,że założy mi rzeczone światła w gratisie.
Gratis jest akurat mało ważny - ważne jest rozwiązanie problemu.
Otóż będę miał zamontowane całe nowe lampy p/mgielne będące jednocześnie światłem do jazdy dziennej (ledy na odwódce) i w dalszym ciągu światłem p/mgielnym.(też led tylko mocniejszy niż klasyczna ori żarówka).
Unikam w ten sposób rzeźby w postaci cięcia dziur czy innych otworów. No i jak nie będzie Si to zawsze mogę wrócić do ori. Światła będą z firmy Jafra.
Czy ktoś miał już do czynienia z takim rozwiązaniem w LC lub innym pojeździe ?