chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Moderator: luk4s7

Kameleon

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: Kameleon »

To że Nissan ma pokrywie zaworów napis DCi wcale nie oznacza że na silnik z Francji :mrgreen:
Dziwi mnie że mozna zachipowac najnowsze silniki BMW, Hondy, Subaru, Nissana a poczciwego 1HD-FTE z 1998 roku czy 1KD-FTV z 2003 już nie :cry: , a potencjał drzemie w tych silnikach co widać po podpięciu boxa :wink:
Jakie blokady napotyka tuner skoro serwis może wgrać nowy soft :?:
Ten kto przełamie blokadę na Denso w Toyocie zbije majątek bo przecierz to największy producent samochodów obecnie :roll:
Skoro i do nowego LC150 D4D Toyota oferuje boxy to oznacza że wciąż granice tego silnika nie zostały jeszcze osiągnięte, a parametry które box podnosi wciąż są w granicach limiterów w programie :!:

Adamek
Posty: 51
Rejestracja: 29 lip 2011, 21:40
Auto: LJ78, Rumcajs
Kontakt:

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: Adamek »

Dzisiaj zainstalowałem takiego Boxa (race chip) w Oplu Movano 2,5 DTI. Zaobserwowano: niezbyt duży ale wyczuwalny wzrost przyśpieszenia i znaczne poprawienie się elastyczności, szczególnie na niskich obrotach. Przyjdzie mi to niedługo sprawdzić jeszcze z załadunkiem. Auto robi bardzo duże przebiegi więc jeżeli będzie się coś działo z silnikiem to od razu zamelduję i okaże się czy warto było. Chociaż mama nadzieję, że nic złego się nie wydarzy. W końcu te Boxy mają atest TUV.

zlos
Posty: 72
Rejestracja: 12 lip 2011, 22:38
Auto: LC150, Golf R32 Turbo
Kontakt:

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: zlos »

Adamek pisze:Dzisiaj zainstalowałem takiego Boxa (race chip) w Oplu Movano 2,5 DTI. Zaobserwowano: niezbyt duży ale wyczuwalny wzrost przyśpieszenia i znaczne poprawienie się elastyczności, szczególnie na niskich obrotach. Przyjdzie mi to niedługo sprawdzić jeszcze z załadunkiem. Auto robi bardzo duże przebiegi więc jeżeli będzie się coś działo z silnikiem to od razu zamelduję i okaże się czy warto było. Chociaż mama nadzieję, że nic złego się nie wydarzy. W końcu te Boxy mają atest TUV.
Race Chip Pro - bez zmiany ustawień doleciało 3KM i 20Nm.
Dopiero podkręcony wypluł coś więcej, ale silnik wypluł błąd po 24 godzinach.

zlos
Posty: 72
Rejestracja: 12 lip 2011, 22:38
Auto: LC150, Golf R32 Turbo
Kontakt:

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: zlos »

Uzupełniam historię.

Box został przestawiony na "średnie" doładowanie zgodnie z korespondencją mailową z producentem z Niemiec. Obecnie auto jeździ z boksem od ponad 10 dni i błędów nie ma.

Rezultaty:
- zdecydowanie mocniejszy dół silnika, dynamiczna jazda już nie polega na jeździe na wyższych obrotach
- zużycie paliwa o 2 (dwa!!!) litry w dół w jeździe czysto miejskiej + krótkie odcinki terebejów.

zlos
Posty: 72
Rejestracja: 12 lip 2011, 22:38
Auto: LC150, Golf R32 Turbo
Kontakt:

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: zlos »

Kolejne 3 tygodnie. Odczucia, wrażenia, cyfry:

- auto ma wyraźnie mocniejszy dół silnika, obroty 1500-2000 rpm spokojnie wystarczają do dynamicznej, miejskiej jazdy
- w okolicach 2500 rpm silnik dostaje dodatkowego kopa i wyprzedzanie jest już o wiele spokojniejsze
- jazda w trasie o wiele przyjemniejsza, manewr wyprzedzania przy prędkości 80-90 km/h nie wiąże się już ze zrzuceniem biegu w dół
- przeloty po terebejach bez dotykania reduktora
- spożycie w mieście spadło poniżej 10l/100km (wcześniej ok. 13l/100km przy moim stylu jazdy). Wystarczyło nauczyć się wykorzystywać większy moment obrotowy i nie wciskać pedału gazu głęboko za każdym ruszeniem ze świateł
- apetyt w trasie jest funkcją prędkości, ale tutaj średnio obserwuję ok. 1 litra ropy mniej na 100km. Nie, nie sprawdzałem jak szybko pojedzie, od tego mam inne auta.

W sumie mogę polecić z ustawieniami na Performance 1 każdemu, komu przeszkadza wyższe kręcenie silnika i kto sporo stoi w korkach, omijając je czasami polnymi skrótami.

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: Rafi »

Nie boisz się trochę tego, że tak mocno z dołu to ciągnie? W sensie wytrzymałości silnika? Nic nie sugeruję, po prostu pytam :wink:

zlos
Posty: 72
Rejestracja: 12 lip 2011, 22:38
Auto: LC150, Golf R32 Turbo
Kontakt:

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: zlos »

Rafi pisze:Nie boisz się trochę tego, że tak mocno z dołu to ciągnie? W sensie wytrzymałości silnika? Nic nie sugeruję, po prostu pytam :wink:
bałbym się, gdyby góra silnika była szalona; na dole nie ma niebezpieczeństwa, bo komponenty i tak nie pracują na max możliwości.

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: Rafi »

No mnie doświadczenia życiowe, nie tylko moje, nauczyły że niut z dołu, a nie mocna góra, jest zabójcza, jednak ta korba dostaje. Zresztą wszystkie korby, które "wyszły bokiem" jakie widziałem na oczy wyszły właśnie przy dużym doładowaniu przy za niskich obrotach. Napęd też dostaje bardziej, ale to akurat nie ten temat i nie sądzę, żeby różnica miała dla tego napędu znaczenie. Jeździłem autami z dosyć dużymi ślimakami, wysokoobrotowymi benzynami, raz nawet totalnie nie odprężoną, i strojący zawsze mi mówili- byle nie dmuchało to mocno z dołu będzie dobrze. I było dobrze, a góra była dosyć hardcorowa. Ale ja benzynowy jestem, więc pytam- taki diesel domyślam się, że jest lepiej przystosowany do dużego momentu z dołu, a i tutaj przyrosty raczej delikatne... Ale nie raz też słyszałem jak Masters czy Kompoty narzekali na jakieś programy, a szczególnie box-y, że za mocno z dołu i tłumaczyli, że to miło jeździ, ale to nie może pozostać bez wpływu na trwałość silnika. A nie mówili o jakichś wydumkach tylko o nowoczesnych dieslach i turbo benzynach.

zlos
Posty: 72
Rejestracja: 12 lip 2011, 22:38
Auto: LC150, Golf R32 Turbo
Kontakt:

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: zlos »

Rafi pisze:No mnie doświadczenia życiowe, nie tylko moje, nauczyły że niut z dołu, a nie mocna góra, jest zabójcza, jednak ta korba dostaje. Zresztą wszystkie korby, które "wyszły bokiem" jakie widziałem na oczy wyszły właśnie przy dużym doładowaniu przy za niskich obrotach. Napęd też dostaje bardziej, ale to akurat nie ten temat i nie sądzę, żeby różnica miała dla tego napędu znaczenie. Jeździłem autami z dosyć dużymi ślimakami, wysokoobrotowymi benzynami, raz nawet totalnie nie odprężoną, i strojący zawsze mi mówili- byle nie dmuchało to mocno z dołu będzie dobrze. I było dobrze, a góra była dosyć hardcorowa. Ale ja benzynowy jestem, więc pytam- taki diesel domyślam się, że jest lepiej przystosowany do dużego momentu z dołu, a i tutaj przyrosty raczej delikatne... Ale nie raz też słyszałem jak Masters czy Kompoty narzekali na jakieś programy, a szczególnie box-y, że za mocno z dołu i tłumaczyli, że to miło jeździ, ale to nie może pozostać bez wpływu na trwałość silnika. A nie mówili o jakichś wydumkach tylko o nowoczesnych dieslach i turbo benzynach.
W drugim aucie mam nadmuchane +35% niuta z dołu. Turbo-benzynka z delikatną skrzynią dwusprzęgłową, napęd haldex. Przeleciałem w nim 40k km i do tej pory wysypał się jedynie zaworek w haldexie - silnik, turbina, przeniesienie napędu i skrzynia zdrowe.
Nie twierdzę, że nie masz racji - w niektórych przypadkach masz na pewno dobre argumenty. Jeśli uzupełni się je o to, jak kierowca jeździ, kiedy upala, jak studzi, jak przyspiesza i czy często sięga do dodatkowej mocy, to będzie pełniejszy obraz zużycia auta oraz ewentualnych usterek.

Przeniesienie napędu w LC150 ma wytrzymać 420 Nm x 2,57 redukcja, co daje nam skromny wynik 1080Nm za reduktorem. Oczywiście wynik rzędu 460-480 Nm przekracza fabryczne, ale w granicach do 15%. Uważam, że to jest jeszcze bezpieczne.

Auto jest już lepiej dotarte i może odwiedzę hamownię, żeby sprawdzić dokładniej przebieg momentu - tak dla własnego zdrowia psychicznego. Może wyskoczy mi ponad 500Nm i lepiej przygasić nieco...

Husky
Posty: 909
Rejestracja: 31 sty 2010, 22:19
Auto: plastic fantastic

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: Husky »

DP CHIP Power Diesel

czy w PL ktos to sprzedaje?
Załączniki
20090519-17FR2539.jpg

MiPoX
Posty: 154
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:59

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: MiPoX »

Osobiście z doświadczenia kilkuletniego w branży "wzmacniania" silników oraz aut wyczynowych powiem jedno - wydanie ok.10 tys.zł za chip z remapą silnika w jakimkolwiek samochodzie to totalna bzdura.
To tak,jakby w dziecinnym rowerku zmienić łańcuch na inny, bardziej zagraniczny, i niby rowerek ma jechać/przyśpieszać lepiej.
Przy zakupie swojego LC sprzedawca miał jedno zdanie odnośnie dokupienia innego komputera z Austrii i zamianie w miejsce oryginalnego.A ja się spytałem czy tylko komputer czy może coś więcej jest robione,okazało się,że nie,więc ze spokojnym sercem odmówiłem.
Jedna i podstawowa zasada tuningu silnika to zacząć zmiany od baku a zakończyć na wydechu.
Każda prawdziwa i szanująca się firma tuningowa nie sprzedaje za 10 tys.zł nawet zadowalającego "gołego" komputera a co dopiero z nową siatką.
Godziny pracy oraz dni spędzone na wymianie podzespołów typu nowa pompa układu paliwowego,inny przewód,inne wtryski,inna chłodnica,z mocniejszego materiału podzespoły silnika,wydech o większej przepustowości,do tego odpowiednie tłumiki...to tylko mała garstka zamienników,które należy zainstalować.
Dopiero po zmianie materiałowo-technicznej zabieramy się do stworzenia nowej siatki wiedząc,że nam się silnik nie rozleci :mrgreen:
A wtedy okaże się,że takie "poprawki" wyniosą nas kilka razy więcej,no ale wtedy będziemy mieć wyraźny efekt wydanych pieniędzy.
Zresztą LC to nie auto do tuningu,bo wiadomo,że jeśli chcemy mieć efekt to trzeba zawalczyć również z redukcją masy nieresorowanej.
Natomiast takie chip-tuningi to żenada. Jak ktoś choćby lizną tematu prawdziwego tuningu,widział auto prawdziwie odmienione,przejechał się i porównał do oryginału to chipa nigdy nie kupi.
I albo zabierać się z głową do roboty albo za te 10tys.zł wziąć rodzinę i pojechać lepiej na wycieczkę.
Wiem,że pewnie są tacy,którzy się nabrali na to pudełeczko "cudów",ale wyjaśniam dla zastanawiających się - nie macie się co łudzić i omińcie temat.
Czym dla LC 150 o masie grubo ponad 2000kg jest - tu opieram się na danych technicznych podanych przez producenta oraz wartości teoretyczne chipa - różnica +90Nm (podniesione do 510Nm) oraz +28KM ???!!!
To jakby w maluchu dodać 5-8Nm i 2-3KM - w najlepszym przypadku oczywiście.
Kto z nas pojedzie na hamownię dwuosiową (bo jakby nie patrząc LC to 4x4) żeby sprawdzić czy faktycznie mamy te +90Nm i +28KM oraz w jakich wartościach przedziałowych silnika?
A jeśli nawet pojedzie to pracownicy i tak sobie swoje pomyślą - "skąd człowiek wpadł na pomysł tuningować ciężarówkę do ruchu "uliczno-terenowego" :roll:
Dla LC niestety póki co nie ma solidnych zestawów w pełni do tuningu,a ci którzy coś tam podłapali,zespoili w całość,jeżdżą i sobie chwalą to tylko współczuć,gdyż każdy niepełny tuning skraca drastycznie żywotność silnika,a przecież jak przeczytałem w podpisie jednego z Forumowiczów iż "Toyota wypuściła w latach 60-tych auta które się nie psuły". Tylko w latach 60-tych nikt nie zamierzał tuningować aut... :mrgreen:

PS.12 lat w branży się nie zapomina :mrgreen:

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: MaxLux »

Wlasnie dobry tunning tak sie robi - hamownia przed, hamownia po wykresika, jazda probna...
Za moja bemeke 4x4 zaplacilem 1kpln i jezdzi jak zloto :)

Odnosnie zas wplywu na zywotnosc to oczywiscie wszystkom zalezy jak kierownik powozi - jak glupio to i wolnossacego diza zabije

A paredziesiat konikow czy setka niutonow wiecej ... hmmm przydaje sie 8)

Adamek
Posty: 51
Rejestracja: 29 lip 2011, 21:40
Auto: LJ78, Rumcajs
Kontakt:

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: Adamek »

MaxLux pisze:Odnosnie zas wplywu na zywotnosc to oczywiscie wszystkom zalezy jak kierownik powozi - jak glupio to i wolnossacego diza zabije
Powiedziałbym, że charakter jazdy ma decydujący wpływ na żywotność.
Jakiś czas temu pisałem o montażu boxa RaceChip w dostawczaku, więc czas na obserwacje. Auto jeździ z nim pół roku, a całkowity przebieg ma 340.000 km. Kopa wielkiego nie dostał, ale znacznie poprawiła mu się elastyczność (nie wpada w drgania poniżej 2k obrotów) i chętniej się zbiera na wyższych biegach. Szczególnie jest to widoczne pod załadunkiem. Spalanie spadło o około litra. Z silnikiem puki co nic się nie dzieje, pracuje równo i nie bierze oleju, ale faktem jest, że jeździ się jak bóg przykazał i nikt go nie katuje. Ciekaw jestem jak by to wypadło na hamowni ale w mojej okolicy żadnej nie ma, żeby sprawdzić. Nie wiem jak to się ma do Toyki, każdy samochód inaczej znosi różne "dodatki".

MiPoX
Posty: 154
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:59

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: MiPoX »

Adamek pisze:Ciekaw jestem jak by to wypadło na hamowni ale w mojej okolicy żadnej nie ma, żeby sprawdzić.
Najbliższą masz w Kielcach,ale za to polecam z czystym sercem:
http://www.getcar.com.pl/pl/tuning" onclick="window.open(this.href);return false;
Odnośnie LC 150 to wydaje mi się,że moja wersja 190KM/420Nm w porównaniu do premierowej 173KM/410Nm jest właśnie przeprogramowana pod kątem wibracji. Testowo jeździłem właśnie 173KM ale w wersji "X" i tam dosyć notorycznie deska wpadała w wibracje około 1800rpm (czyli już z max wydajnością turbiny) i zauważalne to było za każdym razem,gdy obroty schodziły z góry do tej wartości - a auto miało niecałe 4000km. Natomiast w mojej 190KM cisza totalna,mam już przeszło 12000km i nic,żadnych dziwnych dźwięków znikąd,a dieselek sobie spokojnie pracuje. Na moje myślenie to oni specjalnie wystroili na nowo seryjny komputer ku lepszemu wyrównoważeniu pracy w niższym zakresie. Przecież auto weszło na rynek w 2010r,a już w 2011r miało remapę,więc coś tu nie halo i bez celu tego nie robili,skoro moment dostał tylko +10Nm. A jest ogólnie znane,że jeśli się da większą wartość ładowania maksymalnego nawet o +0.05 bara to silnik już na ucho inaczej pracuje. Natomiast gdyby dali mniej no to odpowiednio wibracje byłyby większe. I właśnie w minimalnym plusie ciśnienia poszukiwałbym odpowiedzi skąd ta nagła zmiana no i cudowne "wyciszenie" deski. Zobaczymy ile lat będzie z tymi wartościami 190/420,ale wydaje mi się,że już na stałe... :roll:

MiPoX
Posty: 154
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:59

Re: chip / power box do 3.0 D4D 190KM

Post autor: MiPoX »

zlos pisze:Ja wstępnie nabyłem w niemieckiej firmie z certyfikatem TUV (racechip.de), ale zanim założę wolę zapytać :)
Właśnie przeglądam sobie tą stronę z szczególnym naciskiem na wartości dla mojego modelu:
http://www.racechip.de/racechip-chiptun ... 074-r.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Wszystko pięknie,fajnie,wzrost momentu z udziałem RaceChip Pro do 506Nm,mocy do 246KM...i to za jedyne 229euro!!!
Ogarnia mnie pusty śmiech,sorki,ale za śmieszne pieniądze mam już prawie rakietę tylko startować na 1/4 mili :mrgreen:
Bzdura,bzdura i łatwy chwyt marketingowy dla naiwnych. Kto widział za tysiąca zarówno komputer jak i nową siatkę wzmacniającą silnik - tfu,nie wzmacniającą tylko podwyższającą możliwości silnika,a to już dwie zupełnie inne sprawy,bo wzmocnić silnik to wyposażyć go w elementy o wyższej trwałości,a podwyższyć możliwości to ile jeszcze wytrzyma nim "wybuchnie".
Za dobrej klasy komputer trzeba dać minimum 2000euro,a do tego mozolne mapowania,przemapowywania,hamownie,itp zabawianie się,gdyż każdy samochód - nawet stojące obok siebie dwa LC 150 3.0 w wersji np. Prestige - są od siebie minimalnie różne i do każdego trzeba podejść z osobna,bo "to co do wszystkiego czyli uniwersalne to jest do niczego". Robiąc remapę do jednego egzemplarza i wsadzając do drugiego możemy liczyć na różne wartości. Nie mówiąc już o wartościach i możliwościach silników wraz ze wzrostem m n.p.m.,a to chyba w autach terenowych wartości bardziej istotne,gdyż może się okazać,że na szczycie góry będziemy musieli auto osobiście pchać siłami własnych mięśni :mrgreen:
Ja bym sobie te chipy totalnie odpuścił a zajął się bardziej tematem w temacie - czyli "jak przerobić,żeby mój LC wyjechał z każdego błota i pokonał każdą przeszkodę" :mrgreen: gdyż nie zawsze większa moc i moment są potrzebne,a czasami nawet zbyteczne... :wink:
A z LC nigdy nie będzie "Race"... :mrgreen:

Sorki za wywód,ale musiałem... :roll:

ODPOWIEDZ