Tryb S w skrzyni automatycznej
Moderator: luk4s7
Tryb S w skrzyni automatycznej
Przed zakupem mojej Toyoty LC150 myślałem, że tryb S pozwoli na wybranie dowolnego biegu. Ale po przeczytaniu paru stron w instrukcji okazuje się, że "wybierając" biegi zmienia się tylko zakres biegów, np przy wyborze "3" skrzynia przełącza pomiędzy 1, 2 i 3-cim biegiem. Czy są jakieś sposoby na zmianę oprogramowania?
Re: Tryb S w skrzyni automatycznej
co prawda 150-tki nie mam ale strzelam, że programować się nie da.
S - znaczy pewnie "sport" i wtedy trzyma dłużej na niższych biegach.
Po części da się sterować i w automacie, przy pomocy przycisku 2nd wyłącza się jedynkę; wciśnięcie gazu na maksa redukuje na niższy bieg (kick down) a lekkie puszczenie gazu podczas jazdy wrzuca na wyższy. Reszta - dźwignią, jest raczej intuicyjna.
PS. he he, zastanówmy się któż to może mieć 150-tkę i mieszkać w Katarze, hę ... i jeszcze pochodzi z Warszawy... i pewnie lubi grać w Squash'a...
pozdrawiam,
S - znaczy pewnie "sport" i wtedy trzyma dłużej na niższych biegach.
Po części da się sterować i w automacie, przy pomocy przycisku 2nd wyłącza się jedynkę; wciśnięcie gazu na maksa redukuje na niższy bieg (kick down) a lekkie puszczenie gazu podczas jazdy wrzuca na wyższy. Reszta - dźwignią, jest raczej intuicyjna.
PS. he he, zastanówmy się któż to może mieć 150-tkę i mieszkać w Katarze, hę ... i jeszcze pochodzi z Warszawy... i pewnie lubi grać w Squash'a...
pozdrawiam,
Re: Tryb S w skrzyni automatycznej
Wykopię tego suchara z czeluści.
Niestety wcześniej tego nie widziałem (tzn przed zakupem 150tki).
Po czasie szokuje mnie jedno - przy "poziomie" obsługi Toyoty (zapewne najbardziej z reklamy) sprzedawcy u autoryzowanych dealerów nie za bardzo mieli pojęcie jak pracuje automat w TLC. Do dzisiaj nie potrafią szybko (bez konsultacji z górą) odpowiedzieć na to trudne pytanie.
Każdy z nich bredzi ,że w TLC można można ręcznie wybierać poszczególne biegi a to bzdura.
Ręcznie można tylko wybrać górną granicę wybieranych biegów do poziomu wybranego wolantem.
Reszta dzieje się sama i automatycznie. Od zera/startu do np. max 4ty i w dół do zatrzymania.
ZERO STEROWANIA RĘCZNEGO !
Niestety wcześniej tego nie widziałem (tzn przed zakupem 150tki).
Po czasie szokuje mnie jedno - przy "poziomie" obsługi Toyoty (zapewne najbardziej z reklamy) sprzedawcy u autoryzowanych dealerów nie za bardzo mieli pojęcie jak pracuje automat w TLC. Do dzisiaj nie potrafią szybko (bez konsultacji z górą) odpowiedzieć na to trudne pytanie.
Każdy z nich bredzi ,że w TLC można można ręcznie wybierać poszczególne biegi a to bzdura.
Ręcznie można tylko wybrać górną granicę wybieranych biegów do poziomu wybranego wolantem.
Reszta dzieje się sama i automatycznie. Od zera/startu do np. max 4ty i w dół do zatrzymania.
ZERO STEROWANIA RĘCZNEGO !
Re: Tryb S w skrzyni automatycznej
skoryguję to. po przerzuceniu dźwigną w lewo ustawia sie 4 bieg, ale pchając dźwignię można wrzucić następny 5 czy 6 bieg. jesli trzymamy silnik na obrotach to możemy używać tej skrzyni jako manualnej. dla jaśniejszego wytłumaczenia: możemy przełożyć pełne 6 biegów manualnie gdy używamy dynamicznie obrotów silnika. wtedy rzeczywiście jest trochę sportu.
Re: Tryb S w skrzyni automatycznej
Tu się nie rozumiemy. Ty nie wybierasz biegu jak np. wybierzesz 4-ty to nie jest to bieg "stały" tylko maksymalny.raymund60 pisze:skoryguję to. po przerzuceniu dźwigną w lewo ustawia sie 4 bieg, ale pchając dźwignię można wrzucić następny 5 czy 6 bieg. jesli trzymamy silnik na obrotach to możemy używać tej skrzyni jako manualnej. dla jaśniejszego wytłumaczenia: możemy przełożyć pełne 6 biegów manualnie gdy używamy dynamicznie obrotów silnika. wtedy rzeczywiście jest trochę sportu.
To jest tylko ograniczenie bo automat w 5 i 6 już nie wejdzie.
A jak zahamujesz , zatrzymasz się i ruszysz to skrzynia i taka sama poleci od 4 do 1 a potem od 1 do 4.
Tak więc nie ma to nic wspólnego z wybieraniem biegu do jazdy. To tylko wybieranie max górnego pułapu.
Ostatnio zmieniony 05 mar 2018, 11:30 przez Nomad, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Tryb S w skrzyni automatycznej
ps. I nie jest to żaden "sport" tylko piłowanie na wysokich obrotach.
Oczywiście w trakcie jazdy da się zmienić z 4 na zakres 3 , 5, 6 ale to jest w dalszym ciągu wyznaczenie max zakresu a nie biegu docelowego .
Zejście w dół jest przydatne do przyhamowania silnikiem w trakcie zjazdu ze stromych zjazdów (przydatne z cięższą przyczepą) .
Tak więc podtrzymuję swoje zdanie ,że automat w TLC wyglądający jak tiptronik nie ma nic wspólnego z ręcznym sterowaniem wybieranych biegów docelowych.
Oczywiście w trakcie jazdy da się zmienić z 4 na zakres 3 , 5, 6 ale to jest w dalszym ciągu wyznaczenie max zakresu a nie biegu docelowego .
Zejście w dół jest przydatne do przyhamowania silnikiem w trakcie zjazdu ze stromych zjazdów (przydatne z cięższą przyczepą) .
Tak więc podtrzymuję swoje zdanie ,że automat w TLC wyglądający jak tiptronik nie ma nic wspólnego z ręcznym sterowaniem wybieranych biegów docelowych.
- atnet
- Posty: 50
- Rejestracja: 14 gru 2017, 04:05
- Auto: Czekam na now? 150, pierwsze moje auto 4x4 z prawdziwego zdarzenia
- Kontakt:
Re: Tryb S w skrzyni automatycznej
To jest po prostu zrobione tak aby zaden idiota tego nie uszkodził uwzględniając jazde z reduktorem. W samochodach osobowych typu BMW czy Audi nie ma takich przeciązeń bo nie ma reduktora i te auta nie jeźdzą w terenie. Pancerne rozwiazania są zawsze okupione osiągami. Ale co kto woli.
Re: Tryb S w skrzyni automatycznej
Nigdy nie miałem tiptronika dlatego pytam - jak on działa?
Czy na pewno można ustawić dowolny bieg?
Czy jak ustawisz "4" i zwolnisz do 10km/h to silnik się zadusi jak w manualu czy jednak zredukuje biegi?
Może tiptronik daje jednak tylko możliwość pewnej korekty biegu wybranego automatycznie (np +/- 2, 3 biegi w stosunku do automatu).
Taka korekta przesuwa pewno progi przełączania biegów (lub tylko tego wybranego biegu) aż do krańca wartości bezpiecznych (jakieś określone obroty min i max, może zależne też od obciążenia)
Z opisu wnioskuje, że j15 ma podobnie jak j12 tylko górne ograniczenie biegu (czyli do jakiego biegu maksymalnie dojdzie automat).
Takie rozwiązanie jest chyba rozwinięciem historycznego układu PRNDL (taki był powszechny w plaskaczach w USA na początku lat 90-tych)
Widywałem też PRNDL2L1.
W j12 mamy już wszystkie biegi skrzyni na rozpisce PRND432L (D=5, L=1).
Ja używam redukcji biegów do hamowania silnikiem i do tego dostępne sterowanie jest wystarczające. Może wygodniej jest mieć klawisze +1/-1 bo ja nie wiem (przynajmniej bezpośrednio bo z prędkościomierza i obrotomierza można wywnioskować) jaki bieg ma obecnie skrzynia więc czasem trzeba wykonać zmianę z D na 3 lub nawet 2 aby hamować silnikiem. Ale tak bardzo to nie przeszkadza.
Czy bez tiptronika (albo jego odpowiednika) samochód jest "jakiś ułomny" ?
Może ja nie wiem co tracę?
Czy na pewno można ustawić dowolny bieg?
Czy jak ustawisz "4" i zwolnisz do 10km/h to silnik się zadusi jak w manualu czy jednak zredukuje biegi?
Może tiptronik daje jednak tylko możliwość pewnej korekty biegu wybranego automatycznie (np +/- 2, 3 biegi w stosunku do automatu).
Taka korekta przesuwa pewno progi przełączania biegów (lub tylko tego wybranego biegu) aż do krańca wartości bezpiecznych (jakieś określone obroty min i max, może zależne też od obciążenia)
Z opisu wnioskuje, że j15 ma podobnie jak j12 tylko górne ograniczenie biegu (czyli do jakiego biegu maksymalnie dojdzie automat).
Takie rozwiązanie jest chyba rozwinięciem historycznego układu PRNDL (taki był powszechny w plaskaczach w USA na początku lat 90-tych)
Widywałem też PRNDL2L1.
W j12 mamy już wszystkie biegi skrzyni na rozpisce PRND432L (D=5, L=1).
Ja używam redukcji biegów do hamowania silnikiem i do tego dostępne sterowanie jest wystarczające. Może wygodniej jest mieć klawisze +1/-1 bo ja nie wiem (przynajmniej bezpośrednio bo z prędkościomierza i obrotomierza można wywnioskować) jaki bieg ma obecnie skrzynia więc czasem trzeba wykonać zmianę z D na 3 lub nawet 2 aby hamować silnikiem. Ale tak bardzo to nie przeszkadza.
Czy bez tiptronika (albo jego odpowiednika) samochód jest "jakiś ułomny" ?
Może ja nie wiem co tracę?
Re: Tryb S w skrzyni automatycznej
W pewnych sytuacjach jest ułomny.
Np. gdy holujesz 2 tony w lekkich górkach (o górach nie wspomnę) silnik chce wyskoczyć z ramy i schodzi niepotrzebnie z 6 na 4-ry. Wyje ...chociaż ma wystarczająco dużo mocy i mógłby spokojnie ciągnąć na 5-tym a gdyby był manual dałby rady na 6-tym.
Przerobiłem to na własnym przykładzie. W jeździe solo wszystko jest bardzo poprawne. Mam wrażenia ,że czasami ciągnie nawet nieco za nisko.
W zestawie zaś odwrotnie - wyje i wkręca się nie wiedzieć po co ?
Np. gdy holujesz 2 tony w lekkich górkach (o górach nie wspomnę) silnik chce wyskoczyć z ramy i schodzi niepotrzebnie z 6 na 4-ry. Wyje ...chociaż ma wystarczająco dużo mocy i mógłby spokojnie ciągnąć na 5-tym a gdyby był manual dałby rady na 6-tym.
Przerobiłem to na własnym przykładzie. W jeździe solo wszystko jest bardzo poprawne. Mam wrażenia ,że czasami ciągnie nawet nieco za nisko.
W zestawie zaś odwrotnie - wyje i wkręca się nie wiedzieć po co ?