J15 - okiem użytkownika

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
raymund60
Posty: 79
Rejestracja: 08 mar 2013, 11:04
Auto: TLC 150 prado. R 1200 GS.
Kontakt:

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: raymund60 »

wczoraj dzwoniłem do serwisu by umówic termin przeglądu i pan z biura obsługi poinformował mnie ze jest akcja
serwisowa na początkowy odcinek układu wydechowego czyli wymiana wtrysku ad blue oraz kontrola instalacji zasilającej ten wtrysk. lc 2.8 prado rok prod 2015.

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: Nomad »

W nowej LC już w wersji bazowej są światła drogowe (wszystkie) w wersji LED.
To duży postęp jak na Toyotę. Niestety małe japońskie inżynierki zapomniały ,że w takim rozwiązaniu przydałoby się doświetlanie zakrętów.
Najlepiej statyczne bo trwałe. Takie rozwiązania są już znane od 10-ciu lat w dużo mniej prestiżowych pojazdach.
Tak więc postęp jest ale dlaczego zawsze musi być jakiś mankament ?
Nie mogłoby chociaż raz być tak na 100% a nie zawsze coś "prawie dobrze" ?

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: Nomad »

Dobrze przetestowałem nowe Prado :
Plusy :
- super kierownica , dużo lepszy chwyt
- fajna duża wypłaszczona , wyprofilowana maska (wrażenia jak z gelendy)
- światła Ledowe - wreszcie
- zmiana deski rozdzielczej generalnie na plus - miękko pod prawym kolanem ,fajny design całości mimo miernej (to spieprzono) czytelności znaków na czarnym środkowym panelu przy świetle dziennym. Dobrze widać tylko po nocy . Stare rozwiązanie było zawsze w pełni czytelne

Minusy :
- licznik - wygląd robi wrażenie tandety i wygląda jak z klasycznego taniego plaskacza. Stary miał tuby i był bardziej elegancki , miał charakter
- pokrywa środkowego głośnika na desce na podszybiu - to samo - robi wrażenie na szybko dorobionej tandetnej klapki. W starym było to takie bardziej spasowane i jakby "grubsze". Generalnie spłaszczenie , obniżenie środkowej "wieży" jak dla mnie to zatraciło swój charakter
- no i przód - o zgnieceniu grila i zrobieniu z niego mini-grilka pisał nie będę. Tu już powiedziano wszystko

Całość jako całość jest jak najbardziej poprawna bez większych rewolucji.

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: Nomad »

raymund60 pisze:wczoraj dzwoniłem do serwisu by umówic termin przeglądu i pan z biura obsługi poinformował mnie ze jest akcja
serwisowa na początkowy odcinek układu wydechowego czyli wymiana wtrysku ad blue oraz kontrola instalacji zasilającej ten wtrysk. lc 2.8 prado rok prod 2015.
Daj znać jak to wyglądało w realu.

Awatar użytkownika
raymund60
Posty: 79
Rejestracja: 08 mar 2013, 11:04
Auto: TLC 150 prado. R 1200 GS.
Kontakt:

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: raymund60 »

w sumie to nic nie zrobili bo nie mieli częsci. z wypowiedzi pracownika ASO wynika ze trzeba wymienić jakaś podstawę wtryskiwacza AD blue która rdzewieje i jakiś początkowy odcinek kolektora wydechowego. nic powaznego ponoć i jak będzie już część do wymiany na miejscu to zadzwonią i wyznaczą termin.

Łukasz789
Posty: 12
Rejestracja: 06 lut 2013, 11:56
Auto: Rav4 I 3D 1998r.
Kontakt:

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: Łukasz789 »

Mam do Was kilka pytań
Postanowiłem zastanowić się nad zakupem nowej Toyoty i po jedzie próbnej mam kilka dylematów , praktycznie wszystkie dotyczą jednego aspektu u mnie samochód czasem w nocy stoi na dworze przy temperaturze -30 stopni (zima wysoko w górach). Jak wiemy dostępny jest w ofercie diesel i zastanawiam się czy on przy mojej sytuacji sprawdzi się. Po pierwsze chodzi o to ,że ogólnie diesla nie lubią takich niskich temperatur a dwa Ad blue zamarznie na 100% .
Wiem ,ze silnik 2,8 jest zbyt krótko na rynku , ale co możecie powiedzieć o jego trwałości/awaryjności? Bo ,że jest mułowaty ( moje subiektywne zdanie ,ze przepaść co do 3,0 ) i w połączeniu z automatem potrafi powodować mieszankę wybuchową to ja sam stwierdziłem. Ale jestem miłośnikiem Japończyków miałem dwie Toyoty 4x4 i mam do nich straszny sentyment.

Planowałem wersje Prado bo niczego jak na moje potrzeby w niej nie brak oprócz lodówki w podłokietniku. Ale z czystej ciekawości przerabiał w TLC pneumatykę przy tak niskich temperaturach. Od razu powiem ,że w Jeepie jest to wcześniej lub później murowany problem .W Audi i Volkswagenie w salonie stwierdzili ,że również mogą być problemy.

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: Nomad »

Wszystko zależy od paliwa . A to niestety jest u nas jakie jest.
Ja miałem rok Toykę z tym silnikiem 2.8. 15tys km i w zasadzie zero problemów.
Ale tak mógłbym napisać gdyby na liczniku było jedno zero więcej. Za nowy silnik na rzetelne oceny.
Teraz ja mam pytanie - miałeś wersję 3.0 i to rzeczywiście taka przepaść dzieli te silniki ?

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: luk4s7 »

A co w temacie AdBlue? Auto postoi 2-3 dni na solidnym mrozie i kapota? Jak zachowa się z zamarzniętym? Paliwo można zalać arktyczne ze Statoil ale AB jest jedno...

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: Nomad »

luk4s7 pisze:A co w temacie AdBlue? Auto postoi 2-3 dni na solidnym mrozie i kapota? Jak zachowa się z zamarzniętym? Paliwo można zalać arktyczne ze Statoil ale AB jest jedno...

Statoil i paliwo arktyczne... :lol: :lol: :lol:

Wybacz ale tylko z nazwy.

Paliwo w Polsce idzie tylko z dwóch kotłów. Kwestia tylko dodatków i nazwy chwytnej marketingowo.

Pozostaje jeszcze "prywatny" import normalnego paliwa z niemieckich rafinerii ale to inny temat.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: luk4s7 »

Nomad pisze:Wybacz ale tylko z nazwy.
Wybacz ale nie. Chyba że uważasz to za fake https://youtu.be/5Ztd64iw7wo

Łukasz789
Posty: 12
Rejestracja: 06 lut 2013, 11:56
Auto: Rav4 I 3D 1998r.
Kontakt:

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: Łukasz789 »

Pytałem i dzwoniłem do kilku dealerów i nikt nie znam odpowiedzi jak auto zachowa się przy takich temperaturach jeśli chodzi o Ad blue. Bo bądźmy szczerzy ( to samo usłyszałem w salonie) nikt nie wystawia przy takich temperaturach samochodu na zewnątrz. Jak ktoś ma pieniądze na takie auto to kasa na garaż się znajdzie a u mnie garaż akurat w tym przypadku jest załadowany łodzią.
No właśnie o to pytam bo w samochodach ciężarowych jak zabraknie Ad Blue to spada delikatnie moc itd. Ale jakoś wyczuwa podobno ,że nie brakuje go tylko zamarzł i wtedy chodzi normalnie. W samochodach osobowych jak braknie Ad Blue to albo auto nie odpali albo straci przynajmniej 50% mocy (tryb awaryjny). Nikt kogo znam nie sprawdził jak się zachowuje na mrozie a dealer nie użyczy mnie samochodu powiedzmy na 3 dni abym go sprawdził w takich warunkach ( na dodatek muszę wycyrklować tak aby faktycznie było -30) .

Auto planuje kupić na dłuższy okres czasu , więc zależy mnie na bezawaryjności.
Gdybym miał teraz możliwość (wiem można załatwić import prywatny) to kupiłbym 4.0 benzynę i też jak najuboższą wersje. auto nie będzie robiło kolosalnych przebiegów a ja bym spał spokojnie czy auto odpali rano i jest to też sprawdzona konstrukcja więc o trwałość tez bym się nie martwił.

Co do silnika to według mnie bardzo to czuć , bardzo dużo jeździłem 3,0 w 120 i jest w moim odczuciu kolosalna różnica. Jednak na plus 150 jest to ,ze nią tak nie buja. Nie jest to tylko moje zdanie bo i mój ojciec wyczuł różnice. Dodam ,że w 120 miałem pneumatykę ( przez kilka pierwszych jazd narzekałem ,ze jej brak bo jakby była to by tak nie bujało).
Nie stwierdziłem żadnych uszkodzeń w zawieszeniu więc chyba ten typ tak miał. W zakrętach czasem naprawdę bałem się ,ze auto mnie się położy.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

J15 - okiem użytkownika

Post autor: luk4s7 »

Łukasz789 pisze:Bo bądźmy szczerzy ( to samo usłyszałem w salonie) nikt nie wystawia przy takich temperaturach samochodu na zewnątrz. Jak ktoś ma pieniądze na takie auto to kasa na garaż się znajdzie a u mnie garaż akurat w tym przypadku jest załadowany łodzią.
Trochę to naciągana teoria... znajdziesz garaż jak pojedziesz na narty w góry? A jak ktoś ma wiatę pod domem a nie garaż? A Hilux to auto użytkowe i ma AdBlue. Myślisz że każda firma będzie go chowała w garażu.

Nie każdy kogo stać chce się obchodzić z autem jak jajkiem. Może ktoś chce po prostu użytkować zgodnie z przeznaczeniem?

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: Nomad »

luk4s7 pisze:
Nomad pisze:Wybacz ale tylko z nazwy.
Wybacz ale nie. Chyba że uważasz to za fake https://youtu.be/5Ztd64iw7wo
Nie wiem czy fake czy nie fake ale nagranie ,że Zachar pobrał z pomalowanego dystrybutora niczego nie dowodzi.
Brałem przez kilka lat w hurtowych ilościach paliwo ze Statoila. (15/20 ton miesięcznie).
Po czasie dopiero załapałem ,że Statoil przywoził mi paliwo z dołka Orlenu. Tak więc mit o "zachodnich" paliwach to mit.
W tej tivi pokazówce to tylko kwestia przypadku jaka stacja , jaką miała partię i z którego dołka w kraju.
Do tego każda marka dodaje swoje dodatki do paliwa . Tak więc jest to przypadkowość sytuacyjna całkowita niczego nie dowodząca.
I jeszcze jedno. Jedna ze stacji z tych renomowanych sieci ( nad nią klienci kwiczą najbardziej z zachwytu) sprzedała swojego czasu paliwo do kotła ,które w Niemczech w trakcie kontroli okazało się ...delikatnie mówiąc ...zaróżowione.
Tak więc dochodzi jeszcze aspekt "sytuacji" na poszczególnych stacjach.
Jeśli Zachar pokazałby na filmie moment nalewki cysterny w ori rafinerii Statoila , potem jej drogę do Polski , a potem zlanie do dołka i dystrybucję detaliczną to wtedy dałbym się przekonać ,że paliwo jest "Made in Statoil".
W innych przypadkach nawet Zachar nie ma za bardzo pojęcia o czym mówi.
Tak więc nie jest to może klasyczny f/news ale jest to zwykłe propagandowe zabieranie czasu oglądaczom bez świadomości autorów
tego "testu".

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: luk4s7 »

No ale jednak bardziej do mnie przemawia taki porównanie niż forumowe opinie. Bez urazy ale słyszałem już tyle mitów i przeróżnych historii na temat paliw, olejów itd. ich jakości, pochodzenia i magicznych właściwości że bardziej wierzę w takie testy. Czy to kwestia dodatków czy wyłącznie kontaktu z dystrybutorem i zbiornikiem na stacji zagranicznej marki - wszystko mi jedno dopóki działa.

Jednak zostawiając temat paliw - co z AdBlue? Jak się auto zachowa jak zamarznie? Póki co mnie to nie dotyczy ale wkrótce będzie więc chciałbym wiedzieć. Jak widać wyżej dealerzy każą trzymać auta w garażu. Moje nie będzie w garażu na pewno. Będzie pod wiatą z wielu powodów. Będzie też jeździło w zimniejsze rejony gdzie J9 po 24h w mrozie -28°C, na jednym akumulatorze pali od pierwszego.

Nomad
Posty: 307
Rejestracja: 17 paź 2016, 23:00

Re: J15 - okiem użytkownika

Post autor: Nomad »

W LC nie miałem okazji sprawdzenia tego.
Natomiast w ciężarówkach już tak. W sumie 8my rok jeździmy z ABlu.
Nic się nie działo. Nawet polscy magicy wymyślili emulatory (zafałszowanie sygnału) po aby auto myślało ,że jest -20 i nie spalało ABlu.
Bo gdy komputer widzi "mróz" to wtedy nie dozuje.
W skali roku to spore koszty. Tak więc myślę , że w osobowych są zapewne grzałki do tego ustrojstwa jak również komputery są odpowiednio zaprogramowane i uwzględniają moment gdy ABlu być może nie będzie dozowane.
Następne auto osobowe ,które kupię też będzie miało ABlu i jakoś mnie to nie stresuje.
Jestem nawet zwolennikiem tego rozwiązania bo generalnie układ wydechowy jest mniej zasyfiony i mam wrażenie mniej problematyczny niż np. w Euro 4 albo Euro 3.

ODPOWIEDZ