A jednak Land Cruiser 150
Moderator: luk4s7
Re: A jednak Land Cruiser 150
a ile TOTO może kosztować ?
Re: A jednak Land Cruiser 150
Tyle samo co 120.
Pyrka twoja wizja jest jeszcze gorsza bo jeepowa
Pyrka twoja wizja jest jeszcze gorsza bo jeepowa
Re: A jednak Land Cruiser 150
Pisałem już o tym aucie gdzie indziej, ale warto przypomnieć, że ponadczasowy projekt Land Cruisera zrobiła firma MillenWorks już w 1999 roku. Można by to produkować latami i sprzedawałoby się pewnie tak samo dobrze jak współczesne Mustangi, Fiaty 500 czy Mini. http://www.millenworks.com/html/concept ... emIndex=18
Re: A jednak Land Cruiser 150
piekna maszyna, i w te strone powinni poszukiwac projektanci..
a tak btw, pilem sobie przy ogniasku wczoraj z kolegami rozmawiajc o LL, rosomakach ,
desert rejserach ,nowych dzipach, afaganistanie, galaktykach i gwaiazdach
zupelnie przypadkowo, przypomnieli mi stary, bolesnie zacny text
"kiedys mezczyzna mial defendera i kaukaza
teraz ma freelandera i labradora"
coz....
a tak btw, pilem sobie przy ogniasku wczoraj z kolegami rozmawiajc o LL, rosomakach ,
desert rejserach ,nowych dzipach, afaganistanie, galaktykach i gwaiazdach
zupelnie przypadkowo, przypomnieli mi stary, bolesnie zacny text
"kiedys mezczyzna mial defendera i kaukaza
teraz ma freelandera i labradora"
coz....
Re: A jednak Land Cruiser 150
mam mieszańca oryginalnego kaukaza z ruską myśliwską rudą suką... i już wiem czemu jeżdżę J95... jak ja się teraz odnajdę w klubie tfardzieliczobi pisze:...
zupelnie przypadkowo, przypomnieli mi stary, bolesnie zacny text
"kiedys mezczyzna mial defendera i kaukaza
teraz ma freelandera i labradora"
coz....
Re: A jednak Land Cruiser 150
Blackus nie placz, to tylko prawdziwy znak naszych czasow
przemyslenia zostwiam kazdemu do poduszki, ratuje Cie ruda suka
a ja musze mieszkac z dwoma cu.... kotkami
buziaki
przemyslenia zostwiam kazdemu do poduszki, ratuje Cie ruda suka
a ja musze mieszkac z dwoma cu.... kotkami
buziaki
Re: A jednak Land Cruiser 150
wygarbuj kotki. skóra z nich jest rewelacyjna na bolące korzonki
Re: A jednak Land Cruiser 150
Tak sobie myślę, że z tymi autami historia jest bardzo podobna jak z komputerami. Pierwszy do pracy, który miałem, dysponował 32MB RAM po rozbudowie (znajomi mówili "łał"), dysk 160MB, kartę graficzną z 2MB VRAM, CPU 66MHz i system operacyjny o wielkości 4MB. Photoshop działał 1000 x wolniej, przy obracaniu obrazka szło się robić kawę, później drugą kawę, później drugie śniadanie itd. Czy był lepszy od tego, na czym pracuję dzisiaj? Nie. Czy, teoretyzując, mając do przejechania 10 tys. km wolałbym BJ40 od nowej 150-ki? Też nie.
Re: A jednak Land Cruiser 150
Tu macie filmik HD o nowej 150
http://www.youtube.com/watch?v=AnkSNeN5VRU
PS: Super rozwiązany 3 rząd siedzeń!!;]
http://www.youtube.com/watch?v=AnkSNeN5VRU
PS: Super rozwiązany 3 rząd siedzeń!!;]
Re: A jednak Land Cruiser 150
to kompletnie ale to kompletnie nie to samo.Pyrka pisze:go, na czym pracuję dzisiaj? Nie. Czy, teoretyzując, mając do przejechania 10 tys. km wolałbym BJ40 od nowej 150-ki? Też nie.
nowy mac jezd tylko lepszy szybszy intuicyjny mniej zawodny
w autach postepuje to wrecz przeciwnie! sam juz go nei naprawisz na zzadoopiu ...
error -laweta -euro salon toyoda- kawa - faktura witamy 100000euro- zegnamy
to roznica.
nie wspominajac o dizajnie czyli posiadamiu tamponu w doopie
Re: A jednak Land Cruiser 150
No ciekaw jestem czy u nas będą te tylne siedzenia i KDSS.
Re: A jednak Land Cruiser 150
Czobi - czy się zepsuje stary strucel czy nowy LC to dla mnie żadna różnica bo i tak się na tym nie znam i dalej bym nie pojechał Niestety do dziś nikt z Toyoty nie zadzwonił do mnie z tekstem "Panie Pyrka - chcielibyśmy, żeby został Pan ambasadorem Land Cruiser 150 w Polsce. Z tamponem w doopie." A koło mnie z 5 chałup, sarny latają, zające, oddźwięk sprzedażowy byłby straszliwy.
Jakbym miał budżet na 150 to oprócz tamponu, miałbym w doopie i to czy się coś popsuje czy nie. W drodze na Buschtaxi przejechałem się kilkadziesiąt km z Konusem jego truckiem toyotowym i przypomniał mi się dowcip jak to facet z podziurawionym członkiem przyszedł do lekarza. Lekarz się pyta przerażony:
- Panie co pan robi, że on taki dziurawy?!
- A tak se lubie położyć go na stole i ciach go widelcem, ciach!
- A gdzie przyjemność panie? - pyta lekarz
- Jak nie trafię.
Konkluzja jest taka, że kochane te stare sprzęty, pięknie wyglądają i fajnie taki mieć jak ktoś ma miejsce w garażu, ale 1000 km przejechać to hardcore dla twardzieli. Jak się go ma to jest przyjemność, jak ma się nim do pokonania kilometry jest już mniejsza.
Jakbym miał budżet na 150 to oprócz tamponu, miałbym w doopie i to czy się coś popsuje czy nie. W drodze na Buschtaxi przejechałem się kilkadziesiąt km z Konusem jego truckiem toyotowym i przypomniał mi się dowcip jak to facet z podziurawionym członkiem przyszedł do lekarza. Lekarz się pyta przerażony:
- Panie co pan robi, że on taki dziurawy?!
- A tak se lubie położyć go na stole i ciach go widelcem, ciach!
- A gdzie przyjemność panie? - pyta lekarz
- Jak nie trafię.
Konkluzja jest taka, że kochane te stare sprzęty, pięknie wyglądają i fajnie taki mieć jak ktoś ma miejsce w garażu, ale 1000 km przejechać to hardcore dla twardzieli. Jak się go ma to jest przyjemność, jak ma się nim do pokonania kilometry jest już mniejsza.
Re: A jednak Land Cruiser 150
to juz inna inszosc , jak mawiaja gorale
tylko porownanie prostowalem, nikt nie trzyma G3 i ilustratora 5.0 bo lepszejszy i hewidjutniejszy a autka jak najbardziej .
tamat stary ja samochody, zalezy gdzie sie jezdzi i w jakim celu
ja pozostane zwolennikiem mlotka/majzla vs. czipa/laptok...
na szczescie wlasiciele 150 w swiat jezdzic nei beda bo wszystko juz zobacza
w googlach i ipodzie z muzyczka , dumnie beda stali w korkacha z tamponami
. potem wszystko przeniesie sie do swiata zerojedyneki w koncu znikniemy gdzies posrod kodow paskowych ...
zobacz koncowke blade runnera- "all those moments will be lost in time like a teers in the rain"
tylko porownanie prostowalem, nikt nie trzyma G3 i ilustratora 5.0 bo lepszejszy i hewidjutniejszy a autka jak najbardziej .
tamat stary ja samochody, zalezy gdzie sie jezdzi i w jakim celu
ja pozostane zwolennikiem mlotka/majzla vs. czipa/laptok...
na szczescie wlasiciele 150 w swiat jezdzic nei beda bo wszystko juz zobacza
w googlach i ipodzie z muzyczka , dumnie beda stali w korkacha z tamponami
. potem wszystko przeniesie sie do swiata zerojedyneki w koncu znikniemy gdzies posrod kodow paskowych ...
zobacz koncowke blade runnera- "all those moments will be lost in time like a teers in the rain"
Re: A jednak Land Cruiser 150
stalowka na przod to bedzie mission impossible
Re: A jednak Land Cruiser 150
- siedzenia sa doskonale, szczegolnie vs te w 120 - biorac pod uwage jaka frajde sprawia dzieciom jazda w "bagazniku" i to ze kiedy nie trzeba to je mozna calkowicie schowac to ten feature robi wrazenie,kylon pisze:No ciekaw jestem czy u nas będą te tylne siedzenia i KDSS.
- KDSS pewnie bedzie tylko ciekawe czy bedzie tak dzialal jak w V8 - bo tam faktycznie dzieki temu systemowi wydaje sie, ze jedzie sie plaskim, a nie ciezarowka.