Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Dzięki za odpowiedzi. Wątpliwości pojawiły się głównie na skutek tego, że wersja Invincible (a o takiej myślę) ma elektronikę, ma blokady i okazuje sie że w tej samej cenie można brać LSD oraz pełną blokadę mechaniczną. Przyjąłem więc, że skoro tak, to chyba lepiej brać pełną blokadę.
Auta oczywiście nie zamierzam taplać w błocie przez najbliższych kilka lat - z wyjątkiem koniecznego dojazdu na ryby - aczkolwiek po kilka latach przypuszczam, że będziemy się zapędzać coraz dalej. Pewnie z czasem pojawi się też wyciągarka, ale to melodia przyszłości ...

Sytuacja w której wyciągarka nie bardzo pomoże to wjazd na połoninę. Stromy i śliski podjazd na odcinku po ad 60m, komplety brak drzew. Tu blokada się przyda, chociaż elektronika też pewnie pomoże.

rolkos pisze:Sytuacja w której wyciągarka nie bardzo pomoże to wjazd na połoninę. Stromy i śliski podjazd na odcinku po ad 60m, komplety brak drzew. Tu blokada się przyda, chociaż elektronika też pewnie pomoże.

https://www.roundforge.com/articles/winch-anchors/

Oczywiście są kotwice, tylko używanie jej 4 razy na podjeździe to pół dnia zabawy.

mikemgmb pisze:Dzięki za odpowiedzi. Wątpliwości pojawiły się głównie na skutek tego, że wersja Invincible (a o takiej myślę) ma elektronikę, ma blokady i okazuje sie że w tej samej cenie można brać LSD oraz pełną blokadę mechaniczną. Przyjąłem więc, że skoro tak, to chyba lepiej brać pełną blokadę.
Auta oczywiście nie zamierzam taplać w błocie przez najbliższych kilka lat - z wyjątkiem koniecznego dojazdu na ryby - aczkolwiek po kilka latach przypuszczam, że będziemy się zapędzać coraz dalej. Pewnie z czasem pojawi się też wyciągarka, ale to melodia przyszłości ...

wyciągarka przydaje się jak najbardziej, ale trzeba wzmocnić przedni pas, bo żółtki poskąpili śrub

To już chyba ostatnie ekstrasy finansowane przez Unię. Niedługo będziemy musieli wrócić do UAZa.

Cruiser pisze:To już chyba ostatnie ekstrasy finansowane przez Unię. Niedługo będziemy musieli wrócić do UAZa.

Co za światełka są dołożone w szczeliny obok tablicy rejestracyjnej.
Wymóg ze względu na przeznaczenie tego auta ?

Stroby.

luk4s7 pisze:No i tak jak tajemnicą poliszynela jest koniec Avensisa, Camry w Europie, urośniecie Aurisa kombi, nowy Yaris itd.

Pójdźmy dalej: w przyszłym roku nowy RAV4 i premiera Fortunner’a na polskim rynku. I jeszcze Corolla hybrydowa.

Fortuner? Serio? To jest Hilux kombi i na sprężynach. Obstawiam że może być hitem jeśli dobrze ustawią cenę. Jeśli Hilux SR5 kosztuje 160 to ten z podobnym wyposażeniem powinien niewiele więcej.
Z drugiej strony jeszcze 40k i jest LC.

LC można wstrzelić za 185/190.
Tak więc LC ma dobrą cenę.

W Szwajcarii sprzedają seryjnie LC z chip-tuningiem na 200HP. "Podobno" od Toyota Nestle - widziałem też, że mają czipy na więcej.

Wiener pisze:W Szwajcarii sprzedają seryjnie LC z chip-tuningiem na 200HP. "Podobno" od Toyota Nestle - widziałem też, że mają czipy na więcej.

A ja swoją sprzedałem po roku. Z powodów różnych. Również z tego ale to miało raczej marginalne znaczenie.
W Polsce chipa nie będzie.
Chociaż zbliżająca się zwyżka normy Eko na Euro 6.2 wymusiła u konkurencji wzrost mocy 0 15/20 koniaszków.
Na razie nikt w Toyocie nie ma bladego pojęcia jak to będzie w przypadku Toyoty.

Wiener pisze:W Szwajcarii sprzedają seryjnie LC z chip-tuningiem na 200HP. "Podobno" od Toyota Nestle - widziałem też, że mają czipy na więcej.

W PL niektórzy dealerzy też montują i dają gwarancję ... nie wiem czy akurat ten typ i ta moc ale ... można

mamut pisze:

Wiener pisze:W Szwajcarii sprzedają seryjnie LC z chip-tuningiem na 200HP. "Podobno" od Toyota Nestle - widziałem też, że mają czipy na więcej.

W PL niektórzy dealerzy też montują i dają gwarancję ... nie wiem czy akurat ten typ i ta moc ale ... można

Możesz podać konkretnego dealera ,który robi to w silniku 2,8 ?
Bo tych co ja pytałem to wszyscy zieloni jak trawa w maju.