Strona 9 z 30

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 24 gru 2017, 13:55
autor: Nomad
luk4s7 pisze:Tylko że raczej potrzeba tylko 1 biegu w trudnym, technicznym terenie.
Myślę ,że dokładnie to mieli w zamyśle inżynierowie projektujący automat dla Landa. Zwykłego kierowcę zmyla zaś wygląd manetki i obudowy która sugeruje ,że skrzynia pracuje jak tiptronic a tak nie jest.
Generalnie na zapytanych 5 handlowców/"fahofcuf"/ od TLC w 5-ciu salonach Toyoty żaden nie miał pojęcia o co kaman z tą pracą automatu :lol:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 24 gru 2017, 13:56
autor: luk4s7
Nie komplikuję tylko chcę dwa w jednym. Taki automat jak w 120’tce to trochę półśrodek jak dla mnie. Dobry do osobówki ale w terenówce średnio.
Ot co!

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 24 gru 2017, 14:29
autor: staf
Szanuję twoją opinię, ale przyznasz że FJ Cruiser, LC100, Tacoma, Tundra, Lexus GX/LX - mimo wyposażenia ich w taką właśnie skrzynię (A750F) to jednak terenówki?

https://en.wikipedia.org/wiki/Toyota_A_ ... sion#A750F

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 24 gru 2017, 17:47
autor: luk4s7
Tak. Hil to też terenówka i nie ma co nad tym dywagować. Próbuje tylko może nieudolnie ale zaznaczyć że wole rozwiązanie takie jak mają nowe skrzynie. Koniec.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 25 gru 2017, 19:39
autor: sebastian44
Ale Łukaszu, troche nie rozumiem, mam 120 w automacie i tam jest normalnie możliwość zablokowania skrzyni tak żeby miała tylko jedynkę. Albo tylko dwójkę. Z trójką juz gorzej, tzn można dać na 3 i wtedy skrzynia bedzie manewrować miedzy 2 a 3. Ale generalnie ja nie widze żadnej różnicy w tym co mam ja a tym o czym Wy opowiadacie.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 01 sty 2018, 23:46
autor: mikemgmb
Szanowni, czy ktoś z Was wie, dlaczego Polska jest jednym z niewielu krajów, w którym odmłodzona TLC150 oferowana jest bez blokady tylnego dyfra? Z tego co mi wiadomo nie ma nawet opcji, aby doposażyć auto w tym zakresie . Nie jestem specjalistą od kwestii technicznych :), ale wydaje mi się, że dotychczas stosowane systemy były bardziej "godne zaufania" w terenie od aktualnie wprowadzonego LSD/Torsen. Czy Koledzy macie jakieś opinie w tym zakresie? Nie wiem, czy Toyota Poland w ten sposób wprowadza auto mniej awaryjne (bo te części się psuły?), czy też "wykastrowanie" jest sposobem na utrzymanie dotychczasowej ceny auta lub też na zwiększenie zysków. Zastanawiam się nad powyższymi kwestiami, bo rozważam kupno TLC. Docelowo auto za jakieś 5-7 lat (jeśli wszystko będzie zgodne z planami) ma spełniać rolę rodzinnego auta wyprawowego (oczywiście bez ciężkiego off-road'u). Wydaje mi się, że pakiet off-road będzie więc przydatny. Do szacownego grona mam więc pytanie - czy będzie możliwe (oczywiście za kilka lat) doposażenie auta w mechaniczną blokadę tylnego mostu (taką jak dotychczas stosowana w TLC150)? Jakie aktualnie byłyby to szacowane koszty? i oczywiście - czy wyże opisana operacja będzie miała sens, czy poprawi zdolności terenowe auta. Pozdrawiam.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 02 sty 2018, 00:53
autor: Cruiser
Doposażyć możesz zawsze w części nieoryginalne, nie znaczy to jednak, że gorsze.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 02 sty 2018, 06:47
autor: kylon
Jeśli jest jak piszesz to raczej ze względu na koszty i statystyki. Taniej bo i tak statystycznie te auta w teren nie jadą. Zamontować bez problemu możesz ale jakie koszty to będą za sześć lat? Hmm. Dobre.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 07 sty 2018, 14:41
autor: rysiek
sebastian44 pisze:Ale Łukaszu, troche nie rozumiem, mam 120 w automacie i tam jest normalnie możliwość zablokowania skrzyni tak żeby miała tylko jedynkę. Albo tylko dwójkę. Z trójką juz gorzej, tzn można dać na 3 i wtedy skrzynia bedzie manewrować miedzy 2 a 3. Ale generalnie ja nie widze żadnej różnicy w tym co mam ja a tym o czym Wy opowiadacie.
Kilka słów nt skrzyni automatycznej.
Mój poprzedni LC to była 120tka 4.0 z czterobiegowym automatem. Moim zdaniem ta skrzynia była lepsza od aktualnej sześciobiegowej. Od pół roku jeżdżę 150 4.0 (udało mi się jeszcze zamówić przed liftingiem).
To co mnie irytuje w działaniu skrzyni to np reakcja na mocne dodanie gazu. Wciśniesz za mocno a skrzynia zrzuca dwa-trzy biegi, silnik wyje a Ty zamiast np. wyprzedzić "stoisz" w miejscu. W takiej sytuacji trzeba odpuścić gaz by skrzynia wrzuciła wyższy bieg a samochód zaczął przyśpieszać... W trybie manualnym jest tak samo, np wlokę się za tirem ok 90km/h, przed wyprzedzaniem redukuje do "4", wciskam gaz by wyprzedzić a skrzynia zrzuca do "2" (chyba bo do końca nie wiadomo). Silnik chce wyrwać z ramy. Potem oczywiście trzeba odpuścić gaz by wrócić do "4" i majestatycznie zacząć przyspieszać. Gdyby tryb manualny faktycznie blokował skrzynie na zadanym przełożeniu cały manewr trwałby chwilę. Ten silnik ma wystarczająco dużo momentu by efektywnie jeździć, niestety skrzynia wszystko psuje.
Drugi przykład: jazda autostradowa, tryb manualny, wybrana "6" i lekkie wzniesienie - skrzynia zupełnie nie potrzebnie redukuje do "5" i nic nie znaczy, że jest wybrana "6"
W terenie można się z automatem "dogadać" ale na dojazdach to porażka. Jeździłem wieloma samochodami ze skrzyniami automatycznymi i może poza Navarą gorszej nie widziałem. Ja rozumiem, że LC to nie wyścigówka, rozumiem, że automaty mają zabezpieczenia i zwykle w trybie manualnym przy krańcowych obrotach dla danego przełożenia same zmieniają odpowiednio bieg ale zupełnie nie rozumiem tego kto projektował tryb manualny w LC150. Miałem nadzieję, że może wersja poliftingowa będzie miała lepiej zaprogramowany automat ale z tego co czytam jest bez zmian...

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 09 sty 2018, 20:41
autor: Nomad
rysiek pisze:
sebastian44 pisze:Ale Łukaszu, troche nie rozumiem, mam 120 w automacie i tam jest normalnie możliwość zablokowania skrzyni tak żeby miała tylko jedynkę. Albo tylko dwójkę. Z trójką juz gorzej, tzn można dać na 3 i wtedy skrzynia bedzie manewrować miedzy 2 a 3. Ale generalnie ja nie widze żadnej różnicy w tym co mam ja a tym o czym Wy opowiadacie.
Kilka słów nt skrzyni automatycznej.
Mój poprzedni LC to była 120tka 4.0 z czterobiegowym automatem. Moim zdaniem ta skrzynia była lepsza od aktualnej sześciobiegowej. Od pół roku jeżdżę 150 4.0 (udało mi się jeszcze zamówić przed liftingiem).
To co mnie irytuje w działaniu skrzyni to np reakcja na mocne dodanie gazu. Wciśniesz za mocno a skrzynia zrzuca dwa-trzy biegi, silnik wyje a Ty zamiast np. wyprzedzić "stoisz" w miejscu. W takiej sytuacji trzeba odpuścić gaz by skrzynia wrzuciła wyższy bieg a samochód zaczął przyśpieszać... W trybie manualnym jest tak samo, np wlokę się za tirem ok 90km/h, przed wyprzedzaniem redukuje do "4", wciskam gaz by wyprzedzić a skrzynia zrzuca do "2" (chyba bo do końca nie wiadomo). Silnik chce wyrwać z ramy. Potem oczywiście trzeba odpuścić gaz by wrócić do "4" i majestatycznie zacząć przyspieszać. Gdyby tryb manualny faktycznie blokował skrzynie na zadanym przełożeniu cały manewr trwałby chwilę. Ten silnik ma wystarczająco dużo momentu by efektywnie jeździć, niestety skrzynia wszystko psuje.
Drugi przykład: jazda autostradowa, tryb manualny, wybrana "6" i lekkie wzniesienie - skrzynia zupełnie nie potrzebnie redukuje do "5" i nic nie znaczy, że jest wybrana "6"
W terenie można się z automatem "dogadać" ale na dojazdach to porażka. Jeździłem wieloma samochodami ze skrzyniami automatycznymi i może poza Navarą gorszej nie widziałem. Ja rozumiem, że LC to nie wyścigówka, rozumiem, że automaty mają zabezpieczenia i zwykle w trybie manualnym przy krańcowych obrotach dla danego przełożenia same zmieniają odpowiednio bieg ale zupełnie nie rozumiem tego kto projektował tryb manualny w LC150. Miałem nadzieję, że może wersja poliftingowa będzie miała lepiej zaprogramowany automat ale z tego co czytam jest bez zmian...
Zgoda w pełnej rozciągłości. Pisałem już o tym.
Tyle tylko ...podkreślę ,że TLC nie ma trybu manualnego !!! Ma tylko tylko blokadę pójścia w górę.
To mnie najbardziej wqrwia w tym aucie. Reszta jest OK.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 10 sty 2018, 09:20
autor: rysiek
Nomad pisze:
rysiek pisze:
sebastian44 pisze:Ale Łukaszu, troche nie rozumiem, mam 120 w automacie i tam jest normalnie możliwość zablokowania skrzyni tak żeby miała tylko jedynkę. Albo tylko dwójkę. Z trójką juz gorzej, tzn można dać na 3 i wtedy skrzynia bedzie manewrować miedzy 2 a 3. Ale generalnie ja nie widze żadnej różnicy w tym co mam ja a tym o czym Wy opowiadacie.
Kilka słów nt skrzyni automatycznej.
Mój poprzedni LC to była 120tka 4.0 z czterobiegowym automatem. Moim zdaniem ta skrzynia była lepsza od aktualnej sześciobiegowej. Od pół roku jeżdżę 150 4.0 (udało mi się jeszcze zamówić przed liftingiem).
To co mnie irytuje w działaniu skrzyni to np reakcja na mocne dodanie gazu. Wciśniesz za mocno a skrzynia zrzuca dwa-trzy biegi, silnik wyje a Ty zamiast np. wyprzedzić "stoisz" w miejscu. W takiej sytuacji trzeba odpuścić gaz by skrzynia wrzuciła wyższy bieg a samochód zaczął przyśpieszać... W trybie manualnym jest tak samo, np wlokę się za tirem ok 90km/h, przed wyprzedzaniem redukuje do "4", wciskam gaz by wyprzedzić a skrzynia zrzuca do "2" (chyba bo do końca nie wiadomo). Silnik chce wyrwać z ramy. Potem oczywiście trzeba odpuścić gaz by wrócić do "4" i majestatycznie zacząć przyspieszać. Gdyby tryb manualny faktycznie blokował skrzynie na zadanym przełożeniu cały manewr trwałby chwilę. Ten silnik ma wystarczająco dużo momentu by efektywnie jeździć, niestety skrzynia wszystko psuje.
Drugi przykład: jazda autostradowa, tryb manualny, wybrana "6" i lekkie wzniesienie - skrzynia zupełnie nie potrzebnie redukuje do "5" i nic nie znaczy, że jest wybrana "6"
W terenie można się z automatem "dogadać" ale na dojazdach to porażka. Jeździłem wieloma samochodami ze skrzyniami automatycznymi i może poza Navarą gorszej nie widziałem. Ja rozumiem, że LC to nie wyścigówka, rozumiem, że automaty mają zabezpieczenia i zwykle w trybie manualnym przy krańcowych obrotach dla danego przełożenia same zmieniają odpowiednio bieg ale zupełnie nie rozumiem tego kto projektował tryb manualny w LC150. Miałem nadzieję, że może wersja poliftingowa będzie miała lepiej zaprogramowany automat ale z tego co czytam jest bez zmian...
Zgoda w pełnej rozciągłości. Pisałem już o tym.
Tyle tylko ...podkreślę ,że TLC nie ma trybu manualnego !!! Ma tylko tylko blokadę pójścia w górę.
To mnie najbardziej wqrwia w tym aucie. Reszta jest OK.

Nie rozumiem po co jest ten tzw. tryb sportowy (trzymając się terminologii producenta). Bo tak naprawdę nie blokuje przełożeń w żadną stronę - przerzucasz w ten tryb i teoretycznie masz "4" i możesz jeździć od 0 do 160 nie dotykając wajchy. Jedyne zastosowanie kiedy ustawi się "1" czy "2" od startu - faktycznie skrzynia nie pójdzie wyżej - tyle, że to miał najstarszy automat. Funkcja oczywiście bardzo przydatna w róznych warunkach typu teren czy ciężka przyczepa ale jak ktoś nazywa że skrzynia ma tryb "sportowy" gdzie wajchą można co najwyżej sugerować wybór przełożenia - to jest to śmiechu warte.
Całość nie zmienia faktu, że uwielbiam ten samochód:)

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 10 sty 2018, 09:26
autor: luk4s7
rysiek pisze:Nie rozumiem po co jest ten tzw. tryb sportowy (trzymając się terminologii producenta).
A mnie się podoba to określenie. Szczerze liczę że producent pójdzie za ciosem i w nowym modelu Supra (jak w końcu go zrobią) będzie tryb Offroad (tak samo użyteczny jak Sport w LC)! :lol:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 10 sty 2018, 11:19
autor: Nomad
luk4s7 pisze:
rysiek pisze:Nie rozumiem po co jest ten tzw. tryb sportowy (trzymając się terminologii producenta).
A mnie się podoba to określenie. Szczerze liczę że producent pójdzie za ciosem i w nowym modelu Supra (jak w końcu go zrobią) będzie tryb Offroad (tak samo użyteczny jak Sport w LC)! :lol:
No i tu kolega mnie rozluźnił... :lol: :lol: :lol:

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 13 sty 2018, 20:52
autor: atnet
Auto już odebrałem, co szokuje to jakość wykonania środka i spalanie. Po mieście i małe trasy średnio wychodzi 10,5l/100km. Rozgrzewa się jak na ropniaka dość szybko. Na razie po 1,5 tys km jedno co to wszystko mi pasuje, może trochę brakuje mocy ale do codziennej jazdy jest ok. Zadziwiająco dobrze działa audio nawigacja i zestaw głośno mówiący. Bez wodotrysków ale działa i się nic nie wiesza. Auto jest dość dobrze wyciszone. Zawieszenie na czarnym jest komfortowe i w zakrętach szokuje stabilnością jak na taką landarę. Takie auto chciałem, może trochę za duży zwłaszcza w mieście ale odkupuje to mega komfortem i poczuciem bezpieczeństwa. Na codzień do roboty bajka. Wkładam do bagażnika ile chcę i ciągle jest miejsce. Drzwi na bok nie przeszkadzają, wręcz jest łatwiej. Przy czym aktywny tempomat mógłby działać od 0 km a nie od 40. Auto jest fajne wyposażone ale jakiś super gadżetów poza lodówką i gniazdem 220V to nie ma. W tej cenie jest nacisk na zawieszenie i napęd niż zbędne wodotryski. Mi to odpowiada, ale jak ktoś lubi doposażone niemieckie wozy to będzie się męczył. Napęd na razie testowałem na mokrym i podlodzonym asfalcie i nie mam głebszych wniosków. Więcej pojeżdżę to coś powiem. Próbowałem lekkiego offu, ale pierwszy błotny podjazd i opony się totalnie zweryfikowały. Po płaskim idzie dobrze, przy czym to elektroniczne blokowanie centralnego dyfra to działa z dużym opóźnieniem. Na kołach fabrycznych 19" to raczej limuzynka niż terenówka. Na osiemnastki jeśt wybór jakiś opon AT, na 19 nie ma z resztą jest za niski profil i tyle.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 14 sty 2018, 14:11
autor: Wiener
Ponawiam prośbę o sprawdzenie spalania na tempomacie przy GPSowych 90 i 140km/h. Bardzo proszę i gratuluję zakupu!