Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Dobiliśmy wprawdzie dopiero do 1500 km przebiegu, ale większość o zmroku lub w nocy i dlatego mam pytanie. Czy Wam / z rzeczonymi światłami / też w nocy świecą długimi po oczach myśląc, że jedziecie na światłach drogowych?

Ja też już mam tyle po 2 tygodniach. Byłoby więcej, ale udaje mi się ostatnio załatwiać tanie bilety lotnicze. Mogłoby być prawie 4000.

Odnośnie pytania: jakoś specjalnie nie zauważyłem. Ale mam wrażenie, że one nie są tak poziomowane jak ksenony. Widzę też żółtą poświatę na brzegach. Trochę brakuje mi doświetlania zakrętów.

Po dwóch tygodniach to ja miałem z 50 km
Żółta poświata??? Hmmm... Nie zauważyłem do tej pory.

Niektórzy skarżą się, że ledowe światła potrafią całkowicie zasłonić się lodem w trakcie jazdy w marznącym deszczu. Zbyt mało ciepła oddają. W LC drogowe jednak chyba dadzą sobie z tym radę.

Cruiser pisze:...W LC drogowe jednak chyba dadzą sobie z tym radę.

A mi po wymianie w lampach przeciwmgłowych żarówek na ledy /H16 philips - świecą genialnie!/,chodzi po głowie takie coś > http://www.vleds.com/shop-bulb-numbers/ ... a-lmz.html

Mialem ledy drogowe w lc120. Nie zauwazylem zeby zamarzaly w czasie jazdy. Przed jazda czyszcze zawsze swiatla bo jak zasyfione to slabo swieca. Ale swiecily gorzej niz xenony marnej jakosci.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Te od VLEDS świecą genialnie i dają bardzo dużo światła. Jestem więcej niż zadowolony - nie podoba mi się jedynie odgłos wentylatorów, ale gdy pracuje silnik są skutecznie zagłuszane