Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

chciałem spytac tych którzy juz uzywają tego modelu: w jakims opisie czytałem ze ma katalizator czy tez filtr mocznikowY. znaczy sie ze bedzie trzeba dolewac dodatkowo AD BLUE ?

2,8 to raczej jeszcze niekt nie użytkuje. Może być AD Blue ale to się dolewa na serwisie. Wszak silniki z BMW.

ad blue nie jest klopotliwe, w ciezarówkach leje sie juz od dawna. zamowiłem miesiąc temu ten model ale w salonie nie potrafia mi odpowiedziec na to pytanie.

kylon pisze:2,8 to raczej silniki z BMW.

Cummins bardziej z mocznikiem
http://www.autoblog.com/2015/06/25/toyo ... ght-clean/" onclick="window.open(this.href);return false;

dolewamy jednak ad blue na przeglądach.

proto pisze:Cummins bardziej z mocznikiem

Cholercia. Powiedzieli tak w Toyocie to zawierzyłem. Muszę więcej czasu na googlach spędzać . Tam o wszystkim piszą.

kylon pisze:Cholercia. Muszę więcej czasu na googlach spędzać .

Odrobina wiadomości jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a może się nawet przekonasz,że czasem pomaga np w pracy

To się jak najbardziej zgadza ale mając rodzinę, dzieci i pasję mam mniej czasu na siedzenie przy internecie w dużym wymiarze czasowym. Nie kręci mnie analiza każdej śrubki - albo jak kręci to po to aby rozwiązać jakiś problem.

Kylonioniuniu,

nie musisz przeglądać całej sieci, wszystko co ważne jest dostępne na naszym forum
Taki jeden napisał o tym 12 lut 2015 21:00 tu
http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f ... 5&start=45" onclick="window.open(this.href);return false;

taki jeden
wojciech endurance
www.polkasteam.pl

Forum czasem sobie czytam ale ten rok jest dla mnie bardzo pracowity. Dodatkowo Adam mnie wkręcił w hobby na świeżym powietrzu i bardziej teraz w glebę patrze niż w komputer

Wracając do wyjściowego tematu - jeździłem przez kilka dni, będąc oddelegowanym do naszych zachodnich sąsiadów, (prawie) nowiutkim Mercedesem GL (to ten największy ich SUV). Miało to to pod maską 3 litrowego diesla (najmniejszy silnik w tym modelu).
Poganiałem go jak dzikiego osła po tamtejszych hajłejach (200km/h leci bez mrugnięcia okiem!) i dopiero na stacji przy lotnisku, tankując go, okazało się że ma o to takie coś jak na fotce.

Jeździłem TIR’em! - sobie wtedy pomyślałem
Aaaa… no i coś mi świta że chyba się zapaliła już na desce kontrolka że trzeba tego mocznika dolać. Dolać, olać jeden pies. Olałem więc

no akurat ja mam doswiadczenie jesli chodzi o ad blue. mam kilka cięzarówek z tym systemem. jak odpala sie rezerwa w volvo to informuje ze obetnie moc do 40% i domaga sie zatankowania. To raz, zimą ponizej plus 7 stopnie zuzycie spada do bardzo małej wartosci. Dwa to te systemy w ciezarówkach są nie dopracowane, w nowych volvach fh 12 euro 6 systematycznie padają czujniki i elektronika głupieje. kierowcy narzekają na to, tym bardziej ze zuzycie ad blue w stosunku do zuzycia paliwa ma sie jak 1 do 10.

O ja teraz to jestem szkolony. Mercedes GL ma już 3-4 lata i jego rewitalizacją będzie dopiero w drugiej połowie przyszłego roku pod nazwą GLS. A nowe suvy to GLA, GLC, GLE, GLE coupe

Uwielbiam oznaczenia Mercedesa i BMW. Są tak samo logiczne i intuicyjne jak reguły języka polskiego…

A co do GL’a to zeżarł mi przy takim brutalnym traktowaniu 10l/100km
Ciekawe czy ten motor 1GD Toyoty będzie potrafił się zbliżyć w LC do tego poziomu.

A że te AdBlue technologie niedopracowane, to nic w sumie dziwnego. Teraz jest taka pogoń za nowinkami że inżyniery biegają z pustą taczką bo nie ma czasu załadować A zgłoś się z problemem po gwarancji, to udają że cię nie znają, a tak w ogóle to złe paliwo tankujesz i nieprawidłowo eksploatujesz ten kosmiczny wynalazek
Tylko biedna Toyota ostrożnie testuje i wprowadza, a potem bierze pełną odpowiedzialność za swoje czyny nawet do 7 lat lub 150k km przebiegu (pod warunkiem serwisowania). I to jakoś do mnie przemawia…

To proste:
GLA na płycie podwoziowej A klasy
GLC na płycie podwoziowej C klasy
GLE na płycie podwoziowej E klasy
GLS na plycie podwoziowej S klasy