Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
: 16 kwie 2014, 12:18
To nie żadne latające luzem bateryjki czy inne obiekty w bagażniku etc. - są konkretne i niestety coraz mocniejsze odgłosy dochodzące z podwozia i już nie tylko przy skręcie w lewo, ale na nierównościach przy jeździe na wprost.
Najnowszy update z strony Toyoty - już jest kilka analogicznych zgłoszeń w Europie... zatem jak przewidywałem jakaś wada fabryczna / konstrukcyjna, która nie ma szans być rozwiązana przez lokalny serwis. Pewnie będzie więcej zgłoszeń, bo ja też na początku nie wiedziałem o co chodzi i wydawało mi się że coś w środku może "lata".
Czekam z niecierpliwością na rozwiązanie problemu, który dotyczy, jak się wydaje, wszystkich modeli z KDSS (nie wiem jak wygląda sytuacja aut bez tego systemu).
Oczywiście dam info jak sprawa się skończyła, no i kiedy...
Nie zmienia to faktu, że jako wieloletni użytkownik aut Toyoty, jestem rozczarowany taką "skuchą" przy aucie z 60-letnim dziedzictwem...
Wierzę, że szybko przyjedzie rozwiązanie od producenta i dalej będę zadowolony, jak dotąd byłem, z każdego LC, którego miałem przyjemność posiadać i posiadam...
Pozdrawiam.
Najnowszy update z strony Toyoty - już jest kilka analogicznych zgłoszeń w Europie... zatem jak przewidywałem jakaś wada fabryczna / konstrukcyjna, która nie ma szans być rozwiązana przez lokalny serwis. Pewnie będzie więcej zgłoszeń, bo ja też na początku nie wiedziałem o co chodzi i wydawało mi się że coś w środku może "lata".
Czekam z niecierpliwością na rozwiązanie problemu, który dotyczy, jak się wydaje, wszystkich modeli z KDSS (nie wiem jak wygląda sytuacja aut bez tego systemu).
Oczywiście dam info jak sprawa się skończyła, no i kiedy...
Nie zmienia to faktu, że jako wieloletni użytkownik aut Toyoty, jestem rozczarowany taką "skuchą" przy aucie z 60-letnim dziedzictwem...
Wierzę, że szybko przyjedzie rozwiązanie od producenta i dalej będę zadowolony, jak dotąd byłem, z każdego LC, którego miałem przyjemność posiadać i posiadam...
Pozdrawiam.