150 po operacji plastycznej :) 2013
Moderator: luk4s7
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
Czobi. Ale dzięki plastikbombastik mam co robić
Na warsztacie głównie teraz stodwudziestki i dwusetki. Co raz nowsze auta psują się same z siebie.
Na warsztacie głównie teraz stodwudziestki i dwusetki. Co raz nowsze auta psują się same z siebie.
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
Kylonik ale wiesz tego ci zycze- niech łone te pikene, sliczne, mundre, ledwoe, niejezdza jak najwiecej
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
Za kilka lat serwisy Land Roverowe będą na równi zapchane z serwisami Toyotowymi
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
no . i nareszcie zejda sie dwie legendy
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
Wersja dla Zatoki Perskiej - ciąg dalszy. Taki Gazik w sumie...
- tato Jacka
- Posty: 66
- Rejestracja: 09 kwie 2009, 12:17
- Auto: GRJ150L - GCC spec.
- Kontakt:
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
Pozwalam sobie na c.d. "ciągu dalszego by Pyrka"
Wszystko dlatego, że (w asyście bardziej lub mniej "prestiżowego" rodzeństwa) "nowe" 150-tki dotarły także do portu w Doha. ... I tu mały konkurs na jesienne wieczory (niestety bez nagród): znajdź 10 szczegółów różniących 150-tkę od jej brata bliźniaka Lexa i odkryj dlaczego ten drugi kosztuje jedynie 100k więcej
I kilka sztuk normalnego żelaza
A przyszłość mogłaby przecież wyglądać tak
Wszystko dlatego, że (w asyście bardziej lub mniej "prestiżowego" rodzeństwa) "nowe" 150-tki dotarły także do portu w Doha. ... I tu mały konkurs na jesienne wieczory (niestety bez nagród): znajdź 10 szczegółów różniących 150-tkę od jej brata bliźniaka Lexa i odkryj dlaczego ten drugi kosztuje jedynie 100k więcej
I kilka sztuk normalnego żelaza
A przyszłość mogłaby przecież wyglądać tak
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
Witam,
2 tyg temu odebralem 150 po lifcie, benzyna , kdss etc.
Mialem wczesniej w benzynie 100 a ostatnio 120.
Prowadzenie, wyposazenie itd w nowej 150 super (mam dopiero za soba 1000km wiec jeszcze slabe doswiadczenia ale juz lubie to auto).... Ale niestety mam tez niezla kukule , odrazu po nabyciu zauwazylem ze przy skrecie w lewo jak sa nierownosci na zakrecie cos wali jakby z tylu w podwoziu i to niezle walijakby ktos uderzal gumowym mlotkiem .. Przy skrecie w prawo nie bylo tego... Na tych samych odcinkach moja 120 chodzi jak bajka... Co ciekawe auto przy odbiorze z salonu mialo na liczniku 50km i byl zalaczony dokument z Japonii, ze inzynierowie w ramach kontroli jakosci etc etc testowali moje auto w fabryce widocznie kiepsko im to wyszlo.
Udalem sie do serwisu sprawdzili cale podwozie i niby ok, ale tez na jazdach probnych slyszeli gruchot... W koncu przy 2 wizycie odlaczyli tylni cylinder KDSS i mam wrazenie ze jest ok ale testuje jeszcze, oczyiscie KDSS nie pracuje i swieci sie lampka na wyswietlaczu .... Cylinder ma przyjechac z Japonii i wtedy zobaczymy czy to ten problem.. Jednym slowem mialem sporo Toyot w tym 2 Landki , zona jezdzi Ravka ale takiego czegos nigdy nie spotkalem... Jestem zawiedziony ze nowe auto, taka legenda i taki powazny problem od nowosci ... Ciekaw jestem czy jestem jedyny z takim problemem?
2 tyg temu odebralem 150 po lifcie, benzyna , kdss etc.
Mialem wczesniej w benzynie 100 a ostatnio 120.
Prowadzenie, wyposazenie itd w nowej 150 super (mam dopiero za soba 1000km wiec jeszcze slabe doswiadczenia ale juz lubie to auto).... Ale niestety mam tez niezla kukule , odrazu po nabyciu zauwazylem ze przy skrecie w lewo jak sa nierownosci na zakrecie cos wali jakby z tylu w podwoziu i to niezle walijakby ktos uderzal gumowym mlotkiem .. Przy skrecie w prawo nie bylo tego... Na tych samych odcinkach moja 120 chodzi jak bajka... Co ciekawe auto przy odbiorze z salonu mialo na liczniku 50km i byl zalaczony dokument z Japonii, ze inzynierowie w ramach kontroli jakosci etc etc testowali moje auto w fabryce widocznie kiepsko im to wyszlo.
Udalem sie do serwisu sprawdzili cale podwozie i niby ok, ale tez na jazdach probnych slyszeli gruchot... W koncu przy 2 wizycie odlaczyli tylni cylinder KDSS i mam wrazenie ze jest ok ale testuje jeszcze, oczyiscie KDSS nie pracuje i swieci sie lampka na wyswietlaczu .... Cylinder ma przyjechac z Japonii i wtedy zobaczymy czy to ten problem.. Jednym slowem mialem sporo Toyot w tym 2 Landki , zona jezdzi Ravka ale takiego czegos nigdy nie spotkalem... Jestem zawiedziony ze nowe auto, taka legenda i taki powazny problem od nowosci ... Ciekaw jestem czy jestem jedyny z takim problemem?
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
Fotka do mojego poprzedniego posta
- Załączniki
-
- image.jpg (84,01 KiB) Przejrzano 8310 razy
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
Witam,
Po wymianie cylindra KDSS to samo. Co ciekawe auto testowe Toyoty nowy land z KDSS ma to samo, poprzednia wersja (też z KDSS) tego nie ma... jest to zdecydowanie jakaś wada fabryczna.
Zobaczymy jak dalej potoczą się losy rozwiązania tego problemu - dzisiaj odbieram auto i jak to sprawdzę to opiszę problem gdzie się da na facebookach (w tym anglojęzycznych) itd.... jak można było zrobić taką fuszerkę w aucie "invincible" ... proszę zwróćcie na to uwagę przy testach, zakupie wersji z KDSS...
Po wymianie cylindra KDSS to samo. Co ciekawe auto testowe Toyoty nowy land z KDSS ma to samo, poprzednia wersja (też z KDSS) tego nie ma... jest to zdecydowanie jakaś wada fabryczna.
Zobaczymy jak dalej potoczą się losy rozwiązania tego problemu - dzisiaj odbieram auto i jak to sprawdzę to opiszę problem gdzie się da na facebookach (w tym anglojęzycznych) itd.... jak można było zrobić taką fuszerkę w aucie "invincible" ... proszę zwróćcie na to uwagę przy testach, zakupie wersji z KDSS...
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
Z całym szacunkiem ale nawet jeśli faktycznie występuje jakaś wada to jest to problem do rozwiązania i nikt raczej specjalnie tego dnie zrobił. Zakładam, że chcą rozwiązać Twój problem. Chęć opisywania tego wszędzie gdzie się da świadczy tylko o Tobie. przepraszam ale to takie trochę pieniactwo i szantaż. Niech najpierw naprawią i z chęcią przeczytamy co to było. Ja z ciekawości dziś się przejadę takim autem i sprawdzę czy to występuje.
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
Zatem dokonałem jazdy próbnej pojazdem ze stanem ODO 60 km - (czym też zamieścić fotkę?)
Wersja - Invincible. Jedyne co stuka to chlupanie paliwa w baku . No i można wysłuchać na wybojach delikatne stukanie sprzączki tylnego pasa bo był źle odwieszony .
Wersja - Invincible. Jedyne co stuka to chlupanie paliwa w baku . No i można wysłuchać na wybojach delikatne stukanie sprzączki tylnego pasa bo był źle odwieszony .
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
I z tego powodu wymieniali ten caly cylinder KDSS ? OMG !
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
O pieniactwie nie ma mowy... Uzywam aktualnie kilka Toyot w tym LC 120 i nigdy nie narzekalem ani na jakosc wykonania czy obslugi serwisowej... I musze tutaj uczciwie powiedziec, ze serwis wykonal dobra robote ustalajac ze to moze byc problem z kdss co nie zmienia faktu ze po zmianie cylindra czy jakkolwiek to sie fachowo nazywa, nie ma zadnej zmiany.. Co ciekawe dzisiaj jezdzilem kolejna 150 z kdss i to samo... Wydaje sie ze problem dotyczy wersji z kdss bo jak mialem odlaczony system bylo ok. Co ciekawe na tych samych zakretach (tylko w lewo) stary lc120, ravki czy nawet malutka Yaris, chodza idealnie...
Irtytuje mnie ze nowe auto za ponad 300k zostalo wypuszczone z takim problemem... Co ciekawe juz kiedys Toyota miala problemy z kdss i dlugo im zajelo chociazby przyznanie sie do tego problemu.. Kilka info tutaj http://www.drivearabia.com/myride/index ... an-Problem" onclick="window.open(this.href);return false;
Pewnie kolega testowal wersje bez kdss - ja juz mam z 1600km i na niektorych zakretach pasazerowie pytaja mnie co tak lata w bagazniku, a to wali cos w tym zawieszeniu.... serwis obiecal przekazac zgloszenie problemu do Toyoty, bo ich mozliwosci sie wyczerpaly...
Irtytuje mnie ze nowe auto za ponad 300k zostalo wypuszczone z takim problemem... Co ciekawe juz kiedys Toyota miala problemy z kdss i dlugo im zajelo chociazby przyznanie sie do tego problemu.. Kilka info tutaj http://www.drivearabia.com/myride/index ... an-Problem" onclick="window.open(this.href);return false;
Pewnie kolega testowal wersje bez kdss - ja juz mam z 1600km i na niektorych zakretach pasazerowie pytaja mnie co tak lata w bagazniku, a to wali cos w tym zawieszeniu.... serwis obiecal przekazac zgloszenie problemu do Toyoty, bo ich mozliwosci sie wyczerpaly...
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
Kolega testował z KDSS
Re: 150 po operacji plastycznej :) 2013
Moze lewarek sie obija Kiedys denerwowalo mnie takie dziwne gluche pukanie w beemce - sprawdzilem juz wszystko, sciezka zdrowia, pomiar amortyzatorow, szarpanie brecha ... i nic
Po miesiacu znalazlem w malym schowku taki malutki napoj energetyzujacy jak bateria R20 - oczywiscie stukanie zniknelo
Po miesiacu znalazlem w malym schowku taki malutki napoj energetyzujacy jak bateria R20 - oczywiscie stukanie zniknelo