Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Hej,

szukam auta na wyprawę, które chciałbym kupić najpóźniej do końca kwietnia 2013 r. Trasa z Wrocławia dookoła Morza Czarnego + Kaspijskie powrót przez Turcję i Bałkany. Czasowo 4-5 miesięcy . Szukam auta na allegro, otomoto itd. ale może ktoś z Was chciałby sprzedać auto, doradzić?

Osoby, które mogłyby pomóc zapraszam do kontaktu na priv. To mój pierwszy zakup auta terenowego więc zanim coś kupię dokładnie poczytam forum, przejrzę możliwie jak najwięcej postów. Jaki model Toyoty polecilibyście na taką trasę, w samochodzie będą 4 osoby max 5 + sprzęt.

Pozdro i dzięki za każdą odp.

Zapodaj jeszcze..
1..do jakiej kwoty mozesz wydać
2..czy auto ma słuzyc dłużej czy tylko do tej wyprawy
3..czy jestes fanem jednej marki czy nie ma znaczenia
4.. czy liczy sie komfort, spalanie, czy tylko kle kle oby dojechał....
5..spanie, sra..e i jedzenie w aucie czy w motelach i namiocie
6..te 4 osoby to dorosłe czy część to szkodniki......
7..auto juz przygotowane zamierzasz kupić czy do przygotowania na wyprawę
itp itd

Kup hj60 lub hj61,zmień oleje,filtry i jedź .

Plany optymistyczne jak jeszcze nie macie samochodu i dopiero planujecie coś kupić, oczywiście zależy od finansów ale ja poszukuje już pół roku czegoś sensownego i jest naprawdę ciężko znaleźć coś co jest w przyzwoitym stanie, bez oszustw i nie koniecznie musi być specjalnie tanie...

A i troszkę by trzeba się było pouczyć tym samochodem w mocniejszym terenie żeby wyczuć itp...

Ale powodzenia w poszukiwaniu !

Pozdr.
P.

Cześć Jezus:)

Zapodaj jeszcze..
1..do jakiej kwoty mozesz wydać

myślę o kwocie do 30 tys. zł max

2..czy auto ma słuzyc dłużej czy tylko do tej wyprawy

myślę o tej wyprawie może następnej też w zależności jak się spisze

3..czy jestes fanem jednej marki czy nie ma znaczenia

nie ma znaczenia ale trzymałbym się Toyoty wg. kolegów z kopalni jest najbardziej wytrzymałym autem pod ziemią

4.. czy liczy sie komfort, spalanie, czy tylko kle kle oby dojechał....

bezpieczeństwo i komfort podróży trochę tak ale chodzi o tzw. wygodę w trasie czyli okno może otwierać się ręką, spalanie częściowo tak ale bardziej zależy nam na środowisku nie szukamy smoka paliwożernego

5..spanie, sra..e i jedzenie w aucie czy w motelach i namiocie

namiot, i od czasu do czasu w domach u przyjaciół

6..te 4 osoby to dorosłe czy część to szkodniki......

dorosłe ja mam 24, koleżanki po 29 i 34, kolegi szukamy

7..auto juz przygotowane zamierzasz kupić czy do przygotowania na wyprawę

kwestia do ustalenia i poczytania taniej chyba przygotować samemu

dzięki za pytania mam nadzieję, że moje odp. jakoś pomogą

nie wyjdzie taniej przygotować samemu...
jeszcze nie słyszałem, żeby się przy sprzedaży auta zwróciły pieniądze włożone w jego motanie

a i 30 tys - może być cienko, albo jakaś zadbana 70, albo 90 ale i tak trzeba będzie dołożyć na start


przejrzyj giełdę forumową - co nieco się przewija, choć najlepszy rodzynek, czyli biała dama 60 już zmieniła małżonka

jeszcze jest rokfora 70 - a ona jest mechanicznie bez zarzutu - jedyny problem to malo miejsca na 4 osoby

Też tak myślę (w sensie że mała na taką wyprawę - mowa o moim aucie). Przy dwóch osobach i spaniu na zewnątrz - git, i można jechać i wokół Tybetu (bo po złożeniu tylnej kanapy jest jakiś metr sześcienny na bambetle). Ale przy czterech osobach (już nie mówiąc o pięciu) - tylko długie auta, i najlepiej pięciodrzwiowe.

Spróbuj namierzyć LJ79, czasem się jeszcze trafiają. Za trzy dychy byłby egzemplarz rokujący - do remontu blacharskiego, po wyprawie (nie w sensie uszkodzeń wycieczkowych - te roczniki są już zawsze mniej lub bardziej pordzewiałe).

Edit - nawet jeden taki egzemplarz znalazłem u nas: http://szukaj.pl.mobile.eu/samochod-ogl ... abNumber=1

Ino budżet se musicie ciut zwiększyć - albo się umiejętnie potargować ...

Arielovka pisze: 6..te 4 osoby to dorosłe czy część to szkodniki......

dorosłe ja mam 24, koleżanki po 29 i 34, kolegi szukamy

juz sie rozmarzyłem...
ja mam przygotowane auto - no i w sumie mam czas

Się zastanów porządnie. Najlepiej pod zimnym prysznicem ...

Z trzema babami na parę tygodni sam na sam - na odludziu ... Może być ... męczące

harem czyli raczej odpadasz?

Dlaczemu mam wrażenie, że to ma być "wyprawa na wariackich papierach"?

Temat fajny, ale ogarniać trza na spokojnie - trasa wokół Kaspijskiego i Czarnego obejmuje po drodze kilka krajów niekoniecznie przyjaznych turystycznie - i nie mam tu na myśli że strzelają (acz wykluczyć się nie da, bo po drodze wypada i północny Iran, i Kurdystan), ale to, że wszędzie tam trza załatwiać wizy z odpowiednim wyprzedzeniem.

No i podstawa dla mnie w takich dalekodystansowych wycieczkach - dwa wozy. Pojedynczy, nawet najlepiej ogarnięty zawsze się może skaszanić, a ja nie lubię być zależny od lokalesów (za bardzo).

nie bedziemy w Iranie, i innych krajach, o których wspomniałeś moze inaczej...przyłączasz się z 2 autem po 2 organizujemy wszystko na spokojnie mamy jeszcze 5 msc. )