kilka pytań przed zakupem Hiluxa

[Ursus]

Wiesz co ja już różne opcje rozpatrywałem od Forda f150, (większość to kupa powypadkowego złomu), po Mazdę (trudniej o części niż do starego Hila), Ranger ma opinię awaryjnego co chyba ma potwierdzenie w cenach tych aut na rynku. Jako alternatywę Hiluxa rozpatrywałem Nissana Np 300 bo mi się podoba, paka większa niż w hilu, łatwo o krajowy egzemplarz i są wersje z klimą tyle że silniki 2.5 Di 133 km mają wadę fabryczną. Wszelkie nowsze pick-upy odpadają, nie trawię współczesnych diesli bo są wrażliwe, awaryjne a ceny części i napraw bywają absurdalne, tak samo ta cała elektryka itp...mam to w osobówce i ok ale u mnie auto będzie pracowało ciężko i w ciężkich warunkach i potrzebny jest prosty wół roboczy. Nic, jadę jutro do Krakowa to obejrzę tego Hila z 97, właściciel opuści z ceny 2 tys bo ktoś przywalił mu wczoraj w drzwi pasażera więc jak dobrze pójdzie i technicznie będzie ok to kupię go za ok 17 tys na FV. Pasują drzwi od 4runnera/surfa do Hila?

[czobi]

albo kup co innego - jakiegos Nissana pick-up, mazde czy WV - czasem byly tez "Taro" - 100% hilux

nene...jak cenie mysl techniczna nyski ogolnie a szcegolnie te legendarne mosty niezniszczalne
tak pickup im sie nei udal, liche toto, wszytsko ciensze jakies, silniki wybuchowe. nyssaan pikup zla pomysla.
ursus kupuj hila

[Ursus]

Jestem w Krakowie i oglądałem tego Hila. Wrażenie ogólne pozytywne, blacha na zewnątrz w bdb stanie jak na rocznik, widać że remont był zrobiony porządnie. Silnik ładnie odpalił z 1 strzała na zimnym, wycieków nie widziałem, przejechałem się i nic podejrzanego nie zauważyłem. Drzwi w które ktoś przywalił nie są mocno uszkodzone, próg, błotnik nie uszkodzony więc jest ok. Fakt silnik 2.4 D to mułek ale aż takiej tragedii jak myślałem nie ma, może mam małe wymagania;). Na tyle na ile udało mi się zobaczyć to średnio wygląda spód ale kanału nie było więc nie wiem czy to błoto, powierzchniowa korozja czy rdza totalna sprawdzę w pon warsztacie. Ze znalezieniem warsztatu na sprawdzenie Hila było ciężko, polecane przez was warsztaty i ASO Toyody nie miały wolnych terminów, udało mi się dopiero w warsztacie na Mokrej do którego kontakt podrzucił Max Lux za co mu wielkie dzięki, bo pierwsze wrażenie z rozmowy z nimi pozytywne. Ogólnie Hilux albo nic, ma ten samochód w sobie jakiś niewytłumaczalny pierwiastek zaj.....ści.

[MaxLux]

jak sie podoba to brac !!! - tak jest odwieczna zasada !

A nawet jak sie okaze jakas mina to bedzie przygoda zeby naprawiac - pozdrowic tez Lolka przy okazji !

[Ursus]

Jeszcze mam takie pytanie do was. Ten Hilux zdaje się ma tzw manualne sprzęgiełka osi przedniej. Czy to rozwiązanie ma jakieś minusy oprócz tego że trzeba wyjść z samochodu i je wcześniej zablokować by skorzystać z napędu 4x4?

[kpeugeot]

drzwi od innych aut nie pasują muszą być od hila - więc trzeba będzie klepać

sprzęgi manualne mają same zalety oprócz wady że trzeba je wychodząc z auta zapinać

[kpeugeot]

jeśli chodzi o silnik - tez od takiego zaczynałem, i dawał radę ale koła nie mogą być zbyt terenowe czy też duże rozmiarem bo silnik już nie da rady, także nie nadaje się do ciągania przyczep,

potem wrzuciłem silnik 2,4 LTII - i auto odżyło, ale nadal to nie był demon prędkości ale koła 32x11,5 lub 33x12,5 dawał radę kręcić i jechał

a teraz jest 3,0V6 - i auto jedzie ale nie zakładałem jeszcze dużych MT, na razie auto ma służyć jako auto na dalsze wyjazdy więc i opona nie będzie duża ale ważniejsza jest wygoda jazdy i w tym przypadku 3,0 i automat oraz prędkość podróżna bez problemu rzędu 100-110 jest już OK, ale w takim zestawie mam dopiero nabite 1000 km

[Ursus]

Przyczep raczej ciągał nie będę a opony są zdaje się w rozm fabrycznym. Jeździłem nim tylko chwilę ale aż tak źle nie było jak czytałem że jest. Pomyślę o tym bo dorzucić turbo lub o wymianie na 3.0 skoro się da ale to potem bo najpierw będę chciał lepiej "poznać" ten samochód. Dużo Cię kosztowała ta przekładka na 3.0?

[kpeugeot]

żeby zrobić 3,0 V6 benzynę to trzeba mieć dawcę na wszystkie tajle bo tego dużo jest

jeśli chodzi o 2,4 z turbiną to tak jak pisałem chyba lepiej kupić gotowy kompletny silnik a ten co masz sprzedać nawet za część ceny rynkowej

[Norick]

Czekam aż ten wątek osiągnie dziesięć stron potem poproszę o skasowanie mego konta i bedę aktywnym uczestnikiem forum dla zbieraczy Barbie ( nie mylić z Klausem Barbie)
Noszzzzz...Ursusie podejmij wreszcie męską decyzję...bo mnie już szlag trafia
Nie, że masz nie pisać ale do cholery jakieś zdecydowane ruchy bo będziesz kupował ten samochód przez najbliższe czterdzieści stron przy potakiwaniu od czytaczy że tu coś lub tam.
Ech... chopokibyćtachopokami

[Ursus]

Spoko nie stresuj się;) wygląda na to że ostatni odcinek "serialu" w pon;) sam chciałem by było to szybciej ale spróbuj poszukać starszego Hila to zobaczysz jak to wygląda. Albo kupa złomu do remontu albo cena z sufitu Nigdy nie szukałem/kupowałem tak długo samochodu a mam 3. Poza tym to mój pierwszy samochód 4x4 i nie bardzo chciałbym wtopić.

[MaxLux]

Lepej 10x za duzo popieprzyc niz raz wtopic

Moze kasa niewielka - ale nawet jak sie kilo jablek wybiera to tez sie przebiera choc kosztuje 3zeta

[Norick]

Spoko nie stresuj się;) wygląda na to że ostatni odcinek "serialu" w pon;) sam chciałem by było to szybciej ale spróbuj poszukać starszego Hila to zobaczysz jak to wygląda. Albo kupa złomu do remontu albo cena z sufitu Nigdy nie szukałem/kupowałem tak długo samochodu a mam 3. Poza tym to mój pierwszy samochód 4x4 i nie bardzo chciałbym wtopić.

Jak mam się nie stresować...chcę zobaczyć co kupiłeś
Człowieku ja tu czekam z wypiekami na twarzy...sam swojego szukałem pół roku aż kupłem nowego
więc znam te rozterki hehe
Więc proszę mi się zdecydować..

Lepej 10x za duzo popieprzyc niz raz wtopic
Moze kasa niewielka - ale nawet jak sie kilo jablek wybiera to tez sie przebiera choc kosztuje 3zeta

No doskonały przykład
Zwłaszcza że masz ograniczony wybór do zgniłków i robaczywków...tylko ...heheh
Mam nadzieje że w końcu znajdzie...bo już nie mogę

[Ursus]

Kupiłem:) i póki co jestem mega zadowolony. Fajnie się tym śmiga mimo słabego silniczka, spalanie pozytywnie zaskakuje (trasa ok 9l/100) i nieźle spisuje się fabryczna klima. Co ciekawe Hilu budzi dość duże zainteresowanie innych kierowców o czym przekonałem się na stacjach benzynowych. Co do samego zakupu udało mi się sporo zejść z ceny a sam samochód kupiłem na pełną FV (o co trudno przy starym pick upie) więc po odliczeniu vat-u kosztowała mnie niewiele. Przed kupnem sprawdziłem ją u chłopaków w serwisie na Mokrej, jest parę rzeczy do zrobienia ale generalnie stwierdzili że gdyby sami szukali takiego Hila to ten egzemplarz by wzięli bo stan ogólny ok i potwierdziło się że samochód w teren nie jeździł. Z minusów do zrobienia mam sprzęgło, dwa amorki z tyłu, wyczyścić i czymś pokryć pakę (speedliner czy coś) i zrobić walnięte drzwi oraz pomyśleć coś z progami bo te zamontowane obecnie za bardzo jak dla mnie ograniczają prześwit. Drzwi znalazłem, sprzęgło i amortyzatory jak popatrzyłem na nacie też drogie nie są i łatwo dostępne co mnie zdziwiło. Na plus to jak wspominałem wcześniej dwie zabudowy , dwa komplety opon, nowe akumulatory, wymieniony rozrząd oraz zrobione progi, błotniki i drzwi.
Przy okazji tu i teraz wielkie dzięki dla Czobiego za stałą chęć pomocy oraz za to że poświęcił mi czas, umożliwił obejrzenie Hila z bliska oraz przekazał mnóstwo praktycznych info co spowodowało że ostatecznie na ten samochód się zdecydowałem. Dzięki też dla MaxLuxa za polecony warsztat na Mokrej, sympatyczna ekipa, żałuje że chłopaki są w KRK a nie w Wawie. Zdjęcia wrzucę jak ogarnę drzwi.

[MaxLux]

Gratulacje !

A zdjecie wysylaj natychmiast - leniu !
Jak sie dzwi nie podobaja to zrob lewy profil

Aha - i uwazaj na podróby sprzegiel (z Chinlandii) bo bedziesz robil pozniej 2x a sama robota minimum trzy stowy