Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Dubaj?

Moderator: luk4s7

Ak80
Posty: 560
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Dubaj?

Post autor: Ak80 »

A może kogoś polecicie zaufanego?
Pozdr.

rafal_s
Posty: 30
Rejestracja: 20 paź 2013, 11:06
Auto: Toyota 4runner 3rd gen. 5VZ-FE 3.4

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: rafal_s »

Na forum wielokrotnie wspominano o firmie Carsdubai z Wielenia. Osobiście nie kupowałem od nich samochodu więc nie mogę powiedzieć, że polecam (ani że nie polecam).

Ak80
Posty: 560
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: Ak80 »

Chodzi mi o nowy samochód.
Dzięki, sprawdzę

rafal_s
Posty: 30
Rejestracja: 20 paź 2013, 11:06
Auto: Toyota 4runner 3rd gen. 5VZ-FE 3.4

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: rafal_s »

Mają nowe na stronie, czyli zakładam że są już sprowadzone do Polski, ale widziałem też że oferują sprowadzanie samochodów.

Ak80
Posty: 560
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: Ak80 »

Ok. Napisałem do nich z zapytaniem.
Dzięki

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: kylon »

Serwisuję albo serwisowałem kilkadziesiąt siedemdziesiątek z tego źródła. Pierwszy był chyba Gonzo ze znajomych co kupił w 2007. A może później. Nie pamiętam.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: Rokfor32 »

Oni mają umiarkowane opinie - ale niemniej działają od lat - i ... ciągle działają :wink:

Więc może poprawili nieco logistykę. Bo z czasów sprzed paru lat to było tak se (acz średnio z ich winy czy braku chęci) - czyli kupujesz to - co zdołają ściągnąć. Niekoniecznie co było zamawiane. :wink:

Taka specyfika Arabowa, że nie zawsze jest do zabrania akurat to - co se klient wymarzył. A kontenery z dostawą trza napełnić ... :wink:

Ak80
Posty: 560
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: Ak80 »

Rokfor32 pisze:Oni mają umiarkowane opinie - ale niemniej działają od lat - i ... ciągle działają :wink:

Więc może poprawili nieco logistykę. Bo z czasów sprzed paru lat to było tak se (acz średnio z ich winy czy braku chęci) - czyli kupujesz to - co zdołają ściągnąć. Niekoniecznie co było zamawiane. :wink:

Taka specyfika Arabowa, że nie zawsze jest do zabrania akurat to - co se klient wymarzył. A kontenery z dostawą trza napełnić ... :wink:
To by się potwierdzało. Wymaganie mam jedynie takie że płacę dopiero po sprowadzeniu do kraju . Tak kupiłem kiedyś od handlarza z JP i nie było problemu.
W carsdubai nie ma takiej opcji. A szkoda.

Owszem, jeśli zamawiam kolor piaskowy albo biały a przychodzi zielony to też bym nie odebrał.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: kylon »

Zastanawiam się skąd te opinie o tym że przychodzi co innego? Zwłaszcza u Ciebie Rokfor bo nie masz za bardzo kontaktu z tymi autami. Pewnie jak to my Polacy lubimy - słyszałem że. Nie moja firma, nie mój kram. Ale większość tych aut trafia do mnie. Nie pamiętam przypadków narzekania że ktoś dostał coś innego. Tam po prostu nie możesz sobie konfigurować auta tylko albo bierzesz bida wersję albo bogatą. Dwa lata temu był zator czyli jakieś opóźnienia. Kilka osób miało stresa ale auta dotarły. Ludzie też nie rozumieją że sprawy celne czasem dłużej trwają. Nawet Państwowa instytucja zakupiła. Chcesz kupić za gotówkę jedziesz do Niemiec i kupujesz za 47 tyś Euro kruciaka plus opłaty. Obawy rozumiem ale ja staram się zrozumieć też drugą stronę. Polska to dziki kraj i nie ma gwarancji że ktoś odbierze auto. Znam to ze swojego podwórka. Zaliczki już nic nie znaczą. Klient wpłaca zaliczkę. Robisz auto a potem masz rozgrzebany projekt parkujący zaraz rok bo się nie udało zapłacić reszty albo kolejnego etapu.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: kylon »

Teraz sobie na szybko policzyłem 33 auta które kojarzę u mnie a są też takie co pojechały w Polskę lub za granicę. Plus dwie dwusetki i trzy Patrole. Klienci często do nas trafiają z pytaniami o te auta albo je zobaczyć na żywo. Zazwyczaj na serwisie coś jest.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: Rokfor32 »

Napisałem przecież, że info mam o nich sprzed paru lat. Wtedy temat dotyczył właśnie wyposażenia - typu blokady fabryczne, wyciągarka, czy subtank. Nie dało sie wtedy tego skonfigurować zdalnie - klient wyrażał życzenia w tej kwestii - a przyjechało co przyjechało. I albo brał co jest - albo czekał na kolejną dostawę.

Przy czym - ta sprawa to nie było zaskoczenie - info, że wybór będzie słaby było od początku.

Dla mnie nie ma w tym nic nienormalnego, bo zdaje sobie sprawę jak ten temat wygląda "od kuchni" - ale są też tacy - co mylą tego importera z dealerem marki :wink:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: kylon »

No ale to nie jest Yaris gdzie domawiasz szyby przyciemniane albo nie. Zamawiasz wersję A lub B - koniec. Do wyboru masz 2-3 kolory jeśli są. Ale nie pamiętam aby którykolwiek z moich klientów dostał co innego niż zamawiał i był przymuszany do zabrania z placu czegoś innego. Ja oczywiście nie mam nic wspólnego ze sprowadzaniem tych aut ani importerem (współpracujemy - to tak) ale jestem czasem jak konfesjonał i pewnie bym wiedział o zmianie konfiguracji auta przed zakupem części do przebudowy.
No i nie zapomnijmy o dwóch stronach medalu. My Polacy lubimy koloryzować i sam się spotykam z historiami typu wpłata zaliczki kilka miesięcy później a termin oddania cudownie nie rozciąga się z gumy i powstają tarcia pomiędzy dwoma stronami umowy.

Ak80
Posty: 560
Rejestracja: 27 mar 2019, 15:34
Auto: BJ40 1980 hardtop
BJ40 1980 softtop

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: Ak80 »

Ryzyko powinno być większe po stronie tego co zarabia.
Dlaczego musi być tak, że ryzyko ponosi tylko kupujący?

Jak jestem zdecydowany to kupię a jak ktoś chce mi sprzedać to musi zaryzykować. Może nie logiczne ale tak już mam.
W nocy cenię sobie spokojny sen. Handlujący autami zna lepiej sytuację więc powinien spać zawsze spokojnie.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: kylon »

Ja Ciebie w pełni rozumiem. Poniekąd masz rację. Ale ja w swojej branży pierniczę to ryzyko bo widzę co się dzieje. O mnie można jakąś tam opinię uzyskać. Ludzie znają mnie od prawie 30 lat. Klienta kupującego opowiadającego co to nie on widzę czasem pierwszy raz ;-)

endurance
Klubowicz
Posty: 1442
Rejestracja: 26 gru 2007, 17:59
Auto: Hilux - owocow?z
Kontakt:

Re: Czy jest ktoś z forum kto sprowadza Toyoty z JP lub Duba

Post autor: endurance »

Ak80 pisze:Ryzyko powinno być większe po stronie tego co zarabia.
Dlaczego musi być tak, że ryzyko ponosi tylko kupujący?
Trochę nie w temacie, ale... w swoim życiu kupiłem łącznie cztery motorki których nie było w oficjalnej dystrybucji, bo albo Polski dystrybutor nie miał w ofercie, albo ue powiedziała, że NIE. Oczywiście modele dostępne na całym świecie za przysłowiowym rogiem tylko nie w ue, a ja chciałem bo wiem co dobre :)
W ostatnim przypadku mając wszystko, dokumenty zakupowe, homologację, przegląd jednak...
- zamawiasz w innym kraju, czasem nie w ue, czekasz, a 100% kasy wpłaconej... i są nerwy
- na stacji diagnostycznej pan się nie zna i wpisuje to co widzi, a to co widzi to naklejki, a nie tabliczka znamionowa... i są nerwy
- pani w urzędzie stwierdziła, że nie ma takiego pojazdu w bazie i trzeba dodać i to trwa... i są nerwy.

Ogólnie, kupujesz to co chcesz, bo wiesz że warto, a jak warto to nie masz wyjścia bo innej drogi nie ma.
W przypadku samochodów masz duuuużo łatwiej, ponieważ firma jest znana i nie robi tego od wczoraj, ja nie znałem firmy/firm.
Reasumując, moim zdaniem warto kupować i się denerwować, bo masz to co chcesz, a nie to co akurat dystrybutor uznał lub co gorsza ue zablokowała.

Jeżeli chcesz VDJ, hila 2.8, hila w benzynie, 4R i wiele innych to jakie masz wyjście???

bycie wolnym kupującym za nerwy
wojciech endurance
www.polkasteam.pl

ODPOWIEDZ