Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Btw rafal, jak juz podjales sensowna decyzje z zistajesz z parchem krotkim tymbardziej
Przemysl ten namiot dachowy. Przyszla do nas jakas, dla mnie niezrozumiala, moda
Na dachowce a nie ma u nad tygrysow lampartow i morderczych jaszczurek australijskich.
Bylem na kilkunastu dalszych i blizszych wycieczjach i namiot za 300stowy queshua
Robi tak samo, nie wazy 50kg i zostaje od cholery miejsca na bardziej potzrbne historie..
Pana pomysli

Są za to ... te... no - niedźwiedzie. I wilki. I zaskrońce ...

Ja tam praktyczny staram się być. I jak dla mnie dachowca dyskwalifikuje .... drabinka Wtoczenie się do onego po pijaku to już wyczyn. Wytoczenie, na siku dajmy na to (czyli raczej na szybko) - to już mega hardkor ...

A tak trochę poważniej - kwestia destynacji, gdzie się wybieramy. W PL Quechya rządzi. Nie ma lepszej opcji, jak ktos potrzebuje sie ino przekimać. Co parę dni motel z prysznicem - i temat jest załatwiony, w ułamku ceny dowolnego campera.

Natomiast poza PL - a to już zależy. Taka NO dla przykładu - teoretycznie nie ma problema z rozbijaniem się na dziko. Ale teoria nie mówi, że praktycznie ... nie ma gdzie Albo szpile namiotu w asfalt, albo namioty w wersji alpinistycznej (wiszące - do wyboru, nad - albo pod drogą ... ).

Tak że - nie tylko skorpiony są do przemyślenia ...

Niby tak ,u mnie problemem nie jest jaszczurka ,lampart,skorpion,gorzej ... żona dlatego szukałem czegoś długiego ,ale ze zostaje parch ,wiec tylko namiot dachowy są sprawy ,których nie połamiesz :/

ale ja jezdze tez z kobitami i to,sie zdarzalo, kilkoma na raz. wciaz nawet zyja i chwalily sobie.
(btw Rokfor, nie poznalem takich miejsc na ziemi ze nie da sie rzucic queszhuy, querfa, serio)
moze najpierw negocjuj i sprawdz wytzrymalosc argumentow, na namiot naziemny.
bo dla mnie to jest p..dlnie , tych mezow badz tych zon. nic te namioty nie wnosza
jest to moda i uluda jakas totalna! panowie to jest fakt, kobiety podrozuja z facetami
od tysiecy lat , a namiotsramiot dachowy istnieje ze 20 lat w polsce 12,ok.
ku przemysleniom a propos problemow pierwszego swiata i wmawianych na historii
ze bez ajfona 18 i prysznica jonowego z aplikacja to przygoda nie isteniej

wyznaje na twardo - auto wyparwowe tzreba odciazac za wszelka cena!
najwazniejsza jest woda , paliwo , czesci i zarcie. zalezy od tego twoje zycie
i tempo podrozy. rzeczy nieodwolalnie niezbedne. pojedz, przekonasz sie
byle nie jak zabraknie ci 20l ropy w doopie bo nie miales gdzie wrzucic kanistra...
chyba ze mowimy o slowacji.