Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam wszystkich. Tak się złożyło, że mam okazję nabyć drogą zamiany 120tkę, benzyna, 2005r. No i pojawiło się kilka pytań.
1- samochód ma pneumatyczne zawieszenie. Nie znam się na zawiasie toyot więc pytanie banalne - czy ew lift i zmiana kół wymusza usunięcie tej zabawki? koła planowane 32-33 czyli standard (lub nawet małe jak kto woli)
2- czy przebieg 270 tys to dużo czy mało dla tego silnika? Wiem że to zależy od użytkownika, ale jakieś reguły ogólne są. Serwis aso, nie katowany.
3- zauważyłem, że właściciel (jak sam przyznał - od początku) jeździ z małą wajchą na N (przynajmniej tak wynika z kontrolki na desce)... Trochę to dziwne, zastanawia mnie jak to możliwe i czy czymś to zaowocowało, oprócz permanentnego komunikatu vsc off.
4- jak rozumiem 17tki to minimalny rozmiar felg do tego modelu (stoi na alu 265/65/17)

Thx from the mountain za wszelkie uwagi

Po pierwsze nie ma kontrolki na desce od małej wajchy,po drugie nie da się jeździć gdy mała wajcha
jest na N,zresztą z dużą wajchą na N też nie pojedzie,chyba że z górki lub na lince.

Silnik beznynowy jes super i taki przebieg dla niego to pikus, pneumatyk tez jest ok i jak dziala to nie ruszaj chyba ze zamierzasz topic to w bagnach.

to VSC off pewnie dlatego ze jest jakis przycisk wcisniety - bo tak jak pisze gorol jak N to autko stoi jak chlopu z rana

Kupuj i nie mysl za bardzo bo bardzo malutko jest benzyniakow

W zadnym aucie nie da sie jezdzic na N, ale w tym ewidentnie reduktor jest w tym polozeniu. Dlatego zastanawia mnie, czy to nie H tylko zablokowane na stale lub inna rzezba. Jest zielona dioda na desce pod predkosciomierzem z trzema pozycjami h-n-l, i pokazuje n. Poniewaz wlasciciel nigdy nie zapial reduktora nawet nie wiemy czy chodzi wajcha, nie mialem okazji sprawdzic.

No i sprawa odrobine sie rozjasnila, moja wina co do diod, to wysokosc. Wajcha za to po srodku ale nie rusza sie ani w tyl ani w przod. Jakas domowa robota przy reduktorze.

Żeby ruszyć małą wajchę,dużą trzeba dać na N.

To akurat jasne, w kazdym sprawnym 4x4 da sie ruszyc mala wajcha na luzie lub N. W weekend rozbierzemy i zobaczymy co tam ktos zmajstrowal. Przy okazji ponawiam pytanie o ew lift przy istniejacym pneumatyku.

Ja robiłem u siebie lift 2 cale z wyrzuceniem miechów z tyłu, opony 265/70r17 nic więcej oprócz sprężyn i amortyzatorów nie trzeba wymieniać, tylko mechanik potrzebny który to ogarnie. Sprężyny i amortyzatory z Dobinsons, trzeba uwzględnić dodatkowe obciążenie. Samochód prowadzi się lepiej na sprężynach niż pneumatyce szczególnie pod obciążeniem. Luz i N to akurat to samo, pewnie chodziło Ci o P i N. Na marginesie ja bym ostrożnie pochodził do tego auta, tam jest coś zmotane i nie wiadomo co i za ile, i czy napęd jaest 4x4, czy 2x4 teraz?

2x4 niby jak?

Może jest jakaś rzeźba celem stałego odłączenia vsc i a-track'a jeśli jest?

Silnik ok, przebieg mu nie straszny, jedyne co bywa tam problemem, przynajmniej według tego co ja zaobserwowałem to sondy lambda, a raczej odporność tychże na nasze paliwo