Import z Japonii
Moderator: luk4s7
Re: Import z Japonii
Kolega ma ogarnietą blacharsko bj73 i nie wie co z nią zrobić. Tak się zastanawiam czy mu nie pomóc rozwiązać dylematów. 5tka wypada, coś z hamulcami nie halo i luzy na układzie kierowniczym, ale silnik i napędy wydają się zdrowe (tylko jeździłem). A do tego jest w pieknym kolorze i wygląda bardzo na seryjną blacharz parę poprawek by musiał zrobić ale to nie kosmos.
- BOCIAN
- Posty: 355
- Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
- Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40 - Kontakt:
Re: Import z Japonii
Jak masz rokujący egzemplarz, to sie nie zastanawiaj. Tu ludzie z Japonii chcą ciągnąć w rozpaczy ... a Ty się zastanawiasz?
Ewentualnei nie bądź "pies ogrodnika" podziel się
Ewentualnei nie bądź "pies ogrodnika" podziel się
Re: Import z Japonii
Problem jest taki, że nie wiem jaki wariant jest bardziej opłacalny:
a) kupić HZJ/KZJ 73 ciut młodsze, powiedzmy za 30tysi. Zmotać go i mieć furę wartą 40-50tyś
b) kupić BJ/LJ 73 z poczatkowych lat za powiedzmy, około 10tysi, zainwestować w remont z 10tyś + zrobić podstawowe rzeczy jak wyciagarka, i w 30tyś się mieszczę.
c) iść na wygodę i kupić LHD LJ78 za około (z przekładką) 25-30tyś, motać i mieć furę wartą 40-50tyś i męczyć się z osiołkowatością tego samochodu.
a) kupić HZJ/KZJ 73 ciut młodsze, powiedzmy za 30tysi. Zmotać go i mieć furę wartą 40-50tyś
b) kupić BJ/LJ 73 z poczatkowych lat za powiedzmy, około 10tysi, zainwestować w remont z 10tyś + zrobić podstawowe rzeczy jak wyciagarka, i w 30tyś się mieszczę.
c) iść na wygodę i kupić LHD LJ78 za około (z przekładką) 25-30tyś, motać i mieć furę wartą 40-50tyś i męczyć się z osiołkowatością tego samochodu.
Re: Import z Japonii
Zasadniczym pytaniem jest to czy do Twoich potrzeb wystarczy długość 73.
Reszta dywagacji i obliczeń i tak będzie nieprecyzyjna, bo różnice w stanie wyjściowym konkretnego egzemplarza i w zakresie oraz technologii remontu są zbyt duże.
A osiołkowatość ma dzisiaj trochę zalet - np. trudniej stracić prawko.
Reszta dywagacji i obliczeń i tak będzie nieprecyzyjna, bo różnice w stanie wyjściowym konkretnego egzemplarza i w zakresie oraz technologii remontu są zbyt duże.
A osiołkowatość ma dzisiaj trochę zalet - np. trudniej stracić prawko.
Re: Import z Japonii
Jak patrzyłem na patent Gałki to wydaje mi się, że długość 73 to jest rozsądne minimum.
Zależy mi na spaniu w aucie (warunek konieczny) aby w razie draki szybko odjechać. Mam zamiar podróżować tylko we dwoje. W zabudowę i na bagażnik dachowy to myślę, że jestem w stanie wszystko spakować. Chłopaki objechali BJ42 trasę na Syberię to tymbardziej ja się spakuję
Wiadomo, 78 to wygoda, tyle że osiołek. W tym BJ to zasadniczo wystarczyły by dwa biegi, 3ka i 5tka silnik bardzo elastyczny.
Blacharsko jest w stanie dobrym po remoncie. Pytanie czy BJ '88 to nie jest za stare auto na podróżowanie.
Zależy mi na spaniu w aucie (warunek konieczny) aby w razie draki szybko odjechać. Mam zamiar podróżować tylko we dwoje. W zabudowę i na bagażnik dachowy to myślę, że jestem w stanie wszystko spakować. Chłopaki objechali BJ42 trasę na Syberię to tymbardziej ja się spakuję
Wiadomo, 78 to wygoda, tyle że osiołek. W tym BJ to zasadniczo wystarczyły by dwa biegi, 3ka i 5tka silnik bardzo elastyczny.
Blacharsko jest w stanie dobrym po remoncie. Pytanie czy BJ '88 to nie jest za stare auto na podróżowanie.
Re: Import z Japonii
.finger pisze:Jak patrzyłem na patent Gałki to wydaje mi się, że długość 73 to jest rozsądne minimum.
Zależy mi na spaniu w aucie (warunek konieczny)
- jak jesteś krótki to sie zmieścisz w środku, ale to wyzwanie dla kręgosłupa po 1/3 łóżka idzie pod kątem. Przerabiałem 4 rodzaje spania wewnątrz ( jedno jeszcze nie sprawdzone ). Na campie spaliśmy na osobnych łóżkach ale trochę wąsko... Za to jak było 5 stopni to wewnątrz miałem +22 stopnie- pewnie to wina webasto a nie długości łóżka ). Mam 170 cm wzrostu.
W zabudowę i na bagażnik dachowy to myślę, że jestem w stanie wszystko spakować. Z bagażnikiem w 73 trzeba uważać ze względu na plastikową budkę.
Lepiej zrobić spanie na górze a klamoty w środku. Mnie się moja nadstawka sprawdza choć nie podoba
Pytanie czy BJ '88 to nie jest za stare auto na podróżowanie.
Nie ma za starych aut tylko źle przygotowane. - Patrz Kulczyna.
Re: Import z Japonii
Tak tak, tylko czy to nie jest tak, że w roczniki ~95 nie trzeba wydać fury pieniędzy na przygotowanie a na rocznik ~85 trzeba wydać dwie fury?
- BOCIAN
- Posty: 355
- Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
- Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40 - Kontakt:
Re: Import z Japonii
W końcu temat robi się jaśniejszy
Niestety musisz subiektywnie ocenić Twoje potrzeby i możliwości. W każdy model da się włożyć dowolną ilość "szelestów", ze świadomością, że już nigdy ich nie odzyska :p
Ze swojego podwórka (a jeżdzę off-road od 95 roku i miałem terenówek kilkanaście) - ostatnio poszedłem w rozwiązanie - TANI a rokujący i do roboty. Bo z doświadczenia mi wychodzi, że jak się kupi w dobrym stanie cywilny, to i tak jest dużo niespodzianek i wiele trzeba pomotać w aucie, by było "przeprawowo" przygotowane. W ten sposób mam nadzieję, że w total wydatków 35-36tys zł będę miał J100 w pełni przygotowane do wyprawy/przeprawy, na oponie 35', ogarnięty mechanicznie, oszpejowany w żelazo i wyciągarkę, z działającymi blokadami przód tył i na koniec - w kolorze, o którym marzę od lat ....
Kupując gołą cywilną j100 w stanie dobrym, ale i tak około 15-letnie auto - musiałbym zapłacić właśnie tyle ile kosztować mnie będzie zrobione auto dość zużyte, ale ogarnięte samemu, tak jak się dokładnie chce ...
Niestety musisz subiektywnie ocenić Twoje potrzeby i możliwości. W każdy model da się włożyć dowolną ilość "szelestów", ze świadomością, że już nigdy ich nie odzyska :p
Ze swojego podwórka (a jeżdzę off-road od 95 roku i miałem terenówek kilkanaście) - ostatnio poszedłem w rozwiązanie - TANI a rokujący i do roboty. Bo z doświadczenia mi wychodzi, że jak się kupi w dobrym stanie cywilny, to i tak jest dużo niespodzianek i wiele trzeba pomotać w aucie, by było "przeprawowo" przygotowane. W ten sposób mam nadzieję, że w total wydatków 35-36tys zł będę miał J100 w pełni przygotowane do wyprawy/przeprawy, na oponie 35', ogarnięty mechanicznie, oszpejowany w żelazo i wyciągarkę, z działającymi blokadami przód tył i na koniec - w kolorze, o którym marzę od lat ....
Kupując gołą cywilną j100 w stanie dobrym, ale i tak około 15-letnie auto - musiałbym zapłacić właśnie tyle ile kosztować mnie będzie zrobione auto dość zużyte, ale ogarnięte samemu, tak jak się dokładnie chce ...
Re: Import z Japonii
Ano właśnie. U mnie zalożenie jest jedno - wyprawa. Chcę po prostu jechać przed siebie bez stresu, że coś urwę lub auto mi stanie na środku drogi. Miałem KZJ95 i to auto w moim odczuciu jest za delikatne na mój sposób jeżdżenia. Tam trzeba uważać żeby czegoś nie ukręcić, zapieprzając po szutrach zamiast skupiać się na przyjemności podróżowania to człowiek się zastanawiał czy dla tych sworzni wahaczy to jest jeszcze ok, czy pasuje trochę zwolnić...
Czy w BJocie pasuje na starcie robić zawias czy tylko pakiet startowy i terenowe gumy i można jechać na "wycieczkę"?
Czy w BJocie pasuje na starcie robić zawias czy tylko pakiet startowy i terenowe gumy i można jechać na "wycieczkę"?
- BOCIAN
- Posty: 355
- Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
- Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40 - Kontakt:
Re: Import z Japonii
Kupisz - ogarnij sprawność mechaniczną, co trzeba - następnie przejedź się autem na jakąś dłuższą wycieczkę. I sam zaobserwujesz, co trzeba temu autku, by spełniało Twoje oczekiwania.finger pisze:........
Czy w BJocie pasuje na starcie robić zawias czy tylko pakiet startowy i terenowe gumy i można jechać na "wycieczkę"?
Czasami wystarczy zmienić wieszaki resorów założyć 2 rozmiary większą gumę i śmigasz, jak ta lala.
A czasem dojdziesz do wniosku, że resor całkiem Ci nie pasuje i potrzebna rzeźba zmiany na sprężynę, z przodu...
Wszystko z czasem przyjdzie. Lepiej wjeździć się w auto, tak jak je nabędziesz, tyle że ogarnąć sprawność mechaniczną i bezpieczeństwo.
Nie ma co się oszukiwać, że początkowymi decyzjami, nie znając tego auta, zdecydujesz trafnie o jego ostaatecznej konfiguracji ...
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2515
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Import z Japonii
a to dalej to mocno dalej planujesz?
lj78 - to duże kombi - jeśli zawiecha w standardzie to wchodzą koła 33x10,5 lub bardziej ekonomiczne 235/85r16 (te mnie silnik odczuwa)
nie wiem jakiego jesteś wzrostu ale zrobienie w środku spania jest dość proste - po złożeniu foteli jest około 160-170 cm po długości, jest mocno pakowna i ustawna
silnik 2,4 bardzo odporny i jedzie na wszystkim - oczywiście nie jest to demon szybkości ale 110-120 spokojnie po autostradzie poleci
KZJ78 - well - są różne opinie - ale ogólnie auta sa dużo droższe w zakupie - silnik żwawszy ale chyba jednak mniej trwały
LJ73 - fajna - choć nie za duża, minus to hardtop - ale duży plus to dzielność terenowa wg mnie przewyższa lj78
a teraz najważniejsze wygoda
jeśli mam jechać po najgorszym syfie i robić przeloty po 600-800km/dobę - wolę lj78 - duże auto jest wygodniejsze
jeśli ukraina - góry itp - gdzie dzielność terenowa ma być duża to chyba lj73
lj78 - to duże kombi - jeśli zawiecha w standardzie to wchodzą koła 33x10,5 lub bardziej ekonomiczne 235/85r16 (te mnie silnik odczuwa)
nie wiem jakiego jesteś wzrostu ale zrobienie w środku spania jest dość proste - po złożeniu foteli jest około 160-170 cm po długości, jest mocno pakowna i ustawna
silnik 2,4 bardzo odporny i jedzie na wszystkim - oczywiście nie jest to demon szybkości ale 110-120 spokojnie po autostradzie poleci
KZJ78 - well - są różne opinie - ale ogólnie auta sa dużo droższe w zakupie - silnik żwawszy ale chyba jednak mniej trwały
LJ73 - fajna - choć nie za duża, minus to hardtop - ale duży plus to dzielność terenowa wg mnie przewyższa lj78
a teraz najważniejsze wygoda
jeśli mam jechać po najgorszym syfie i robić przeloty po 600-800km/dobę - wolę lj78 - duże auto jest wygodniejsze
jeśli ukraina - góry itp - gdzie dzielność terenowa ma być duża to chyba lj73
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2515
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Import z Japonii
a dużo łatwiej znaleźć zadbaną lj78 niż lj73
ale cenowo to lj73 jest tańsze w zakupie o jakieś 10tys pln
ale cenowo to lj73 jest tańsze w zakupie o jakieś 10tys pln
Re: Import z Japonii
Zasięg raczej to +/- 3000km od domu
Dla mnie resor jest ok, przyjemnie na asfalcie i na szutrach. Jedynie poprzeczne koleiny zabijają
Nie mam ciśnień na 700km/doba. Raczej dojazd do miejsca gdzie się kręcę i maks 150km dziennie. Chyba jednak mi trochę bardziej zależy na dzielności terenowej...
Dla mnie resor jest ok, przyjemnie na asfalcie i na szutrach. Jedynie poprzeczne koleiny zabijają
Nie mam ciśnień na 700km/doba. Raczej dojazd do miejsca gdzie się kręcę i maks 150km dziennie. Chyba jednak mi trochę bardziej zależy na dzielności terenowej...
- BOCIAN
- Posty: 355
- Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
- Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40 - Kontakt:
Re: Import z Japonii
Bierz tą 73 i będzie się działo!finger pisze:Zasięg raczej to +/- 3000km od domu
Dla mnie resor jest ok, przyjemnie na asfalcie i na szutrach. Jedynie poprzeczne koleiny zabijają
Nie mam ciśnień na 700km/doba. Raczej dojazd do miejsca gdzie się kręcę i maks 150km dziennie. Chyba jednak mi trochę bardziej zależy na dzielności terenowej...
Re: Import z Japonii
Najpierw ją wezmę do znajomego mi mechanika i sprawdzimy co jej na wstępie dolega, potem sobie to przekalkuluje i wtedy podejmę decyzję. Dobry kumpel sprzedaje więc nie ma ciśnienia. Tzn, jeszcze nei sprzdaje tylko dopiero go kuszę