Strona 25 z 38

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 18 wrz 2018, 22:23
autor: Templar
Ugh... pokusiło mnie... Wymiana górnego wahacza na przedłużony. Piękny, niebieski, prosto z Chin...
Robota na 2 godzinki. Skończyło się na 4 dniach. Śruby okazały się zapieczone do tego stopnia że bez cięcia, grzania palnikiem acetylenowym i demontażu całej zwrotnicy nie dało rady.
Na końcu przykra niespodzianka- chińczyk spierdzielił przegub i ma on inną średnice niż gniazdo. Różnica to tylko 5mm...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 12:56
autor: Templar
I odpowiedz producenta:
i understand what you are meaning !this control arm can fit for your car ....
first you need to know the Car modification is different with original part . it need you do some change , this is the fun of Car modification.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 13:16
autor: kylon
:mrgreen:

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 13:21
autor: kylon
W pzyszłym tygodniu u siebie będę zakładał takie wahacze ale australiańskie ;-)
Miałem już je w ręku i na razie wzbudzają zaufanie. Zakładaliśmy też amerykańskie w 4Runnerze i się ciągle rozkręcają ale ich konstrukcja była zupełnie inna. Sworzeń górny rozkręcany na kawałki.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 13:35
autor: rolkos
Jak to jest, niektórzy polecają regulowane górne wahacze że niby lepiej można kąty ustawić (link poniżej). Ma to sens?
https://www.superiorengineering.com.au/ ... er=236,355

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 13:36
autor: endurance
Templar pisze:I odpowiedz producenta:
[quote... it need you do some change , this is the fun of Car modification.
[/quote]

Instrukcja w takich przypadkach:
1. Wynająć płatnego anihilatora
2. Kupić dla niego bilet lotniczy
3. Nigdy nie kupować takich rzeczy u nieznajomych sprzedawców, lepiej nudzić któregoś z Profesorów, ewentualnie będzie tańszy bilet (punkt 2) :lol: :lol: :lol:

nie mogący się powstrzymać
wojciech endurance
www.polkasteam.pl

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 13:44
autor: Templar
kylon pisze:W pzyszłym tygodniu u siebie będę zakładał takie wahacze ale australiańskie ;-)
Miałem już je w ręku i na razie wzbudzają zaufanie. Zakładaliśmy też amerykańskie w 4Runnerze i się ciągle rozkręcają ale ich konstrukcja była zupełnie inna. Sworzeń górny rozkręcany na kawałki.
Może i bym się skusił, ale już drugi tydzień czekam na samą informację kiedy mi blokadę założysz :D

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 13:51
autor: kylon
Soon ;-) jutro chyba przychodzi a jak graty są to szybko będę chciał się ich pozbyć ;-).

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 18:08
autor: Templar
Dla odmiany bardziej udane zakupy: znalezione na wyprzedaży sklepu w USA ledy Rigid, w cenie, razem z przesyłką i cłem, chińczyka z allegro :D
Obrazek

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 20:10
autor: Templar
Moje narzekania na wahacz okazały się lekko przesadzone. Sam przegub kulowy jest bardzo łatwy w demontażu, przez co jutro czeka mnie wycieczka do znajomego na tokarkę, żeby przeszlifować 0.1mm z powierzchni. Sam stożek, po dokładnym obejrzeniu, powinien wchodzić tylko o jakiś 1mm głębiej.
Obrazek

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 20:56
autor: kylon
Nie boisz się? Koła to trzymanw w ryzach.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 21:10
autor: Templar
Fabrycznie elementy był wykonywany na tokarce. Jeśli zostanie symetrycznie przetoczony na takiej samej maszynie, zgodnie ze sztuką, nie widzę powodu do niepokoju.
Bałbym się podtaczać go na listku na kątówce :D Ale szczerze mówiąc to już nie takie ulepy na drogach widziałem. I szczerze mówiąc, abstrahując od podśmiechujek z dziadostwa jakie ludzie robią, wszystkie wróciły na kołach do domu :D
Od strony materiałowej wahacz wygląda ok. Najbardziej chyba strasz chińskie malowanie proszkowe, ale reszta wydaje się w porządku.
Oczywiście nie zamierzam na dzień dobry rozpędzać się do 180km/h i wykonywać gwałtownych manewrów :)

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 21:20
autor: szulbor
kylon pisze:W pzyszłym tygodniu u siebie będę zakładał takie wahacze ale australiańskie ;-)
Miałem już je w ręku i na razie wzbudzają zaufanie. Zakładaliśmy też amerykańskie w 4Runnerze i się ciągle rozkręcają ale ich konstrukcja była zupełnie inna. Sworzeń górny rozkręcany na kawałki.
Z tym ciągłym odkrecaniem bym nie przesadzalObrazek dokrecane raz po pierwszych kilkuset kilometrach. A od tamtej pory spokój. Tfu tfuObrazek

Czy ma sens ich zakładanie, większy zakres ruchu, to daja, czy to potrzebne? Na fabrycznych też można jeździć, ale jakbym miał decydować ponownie to bym założył.

Trzymam kciuki za twoje. Choć ja bym pewnie bal się tego dotaczania itp. Ale nie jestem obiektywny bo deser razy koło zgubiłemObrazek

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 19 wrz 2018, 21:52
autor: kylon
O kolejnym razie dokręcania Ci nie mówiłem Szulbor. Już mam schizę z tym autem ;-)

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 20 wrz 2018, 22:55
autor: Templar
No to rżniemy.