Strona 23 z 38

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 13 wrz 2017, 12:50
autor: Templar
No i progi się wycięły. Teraz muszę znaleźć wewnętrzną motywację żeby wszystko pospawać, pomalować i założyć :)

Obrazek

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 13 wrz 2017, 12:53
autor: rolkos
Ile waży?

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 13 wrz 2017, 12:57
autor: Templar
rolkos pisze:Ile waży?
11.5 kg/szt

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 16 wrz 2017, 15:35
autor: Templar
I tak to wygląda po zamontowaniu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oczywiście nie za wszystkim idealnie trafiłem, ale tak to jest przy produkcji customowej.
Na razie mocowanie tylko w dwóch miejscach. Muszę jeszcze dorobić adapter do dwóch innych miejsc w ramie.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 16 wrz 2017, 22:24
autor: hetman
Fajnie wygląda :), tylko czy jak zawisniesz na tym to jest na tyle sztywne że nie wjedzie Ci w karoserię? Na zdjęciach małe odstępy wyglądają. Druga sprawa jaka mi przychodzi do głowy to te mocowania montowane jednostronnie na śrubę, jak mocniej walniesz to uszkodzić karoserię i możliwe że miejscowo odksztalcisz mocowaniem ściankę ramy ciągnąc za śrubę. Jak obejmą będzie z dwóch stron mocowana jak widziałem na projekcie to w srodek powinna pójść tuleja jeśli śruba na przelot.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 16 wrz 2017, 23:26
autor: Templar
Jeśli chodzi o prace przy oparciu to wszystko wyjdzie w praniu :) Według projektu odstęp miał być nieco większy, ale jak zwykle w wersji pierwszej, okazuje się że przy gięciu i spawaniu coś pouciekało... Można łatwo zrobić dystanse z podkładek więc damy radę :) Na chwilę obecną całość wydaje się dość dobrze samo usztywniająca i dodatkowo, od dołu, opiera się na ramie a nie tylko na adapterach, więc jestem dobrej myśli.
Jeśli chodzi o drugie to tym bym się akurat nie martwił- adapter mocowany jest przez śrubę M18 z powiększoną podkładką po przeciwnej stronie, więc nie wiem jaka siła musiała by tu zadziałać żeby przy takich wektorach odkształcić konstrukcję.
Ogólnie już widzę co można by poprawić i zmienić. Pewnie bym teraz jednak dołożył dwa punkty pod hilifta i awaryjny punkt do montażu szekli, do asekuracji w trawersach. Ale to może w przyszłym roku, jak wyciągnę jeszcze jakieś wnioski z użytkowania.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 17 wrz 2017, 10:28
autor: Templar
Sytuacja trochę jak z dowcipu:
Siedzi baca przed chałupą i pierze w misce kota. Przechodzi turysta i słysząc straszne piski próbuje zaprotestować:
- Baco, co robicie?!
- Ano kota piere - rzecze baca.
- Ale baco, kotów się nie pierze!
- Piere się piere.
Nie przekonawszy bacy, turysta wybrał się w dalszą drogę. Kiedy wracał po kilku godzinach zobaczył bacę i leżącego obok zdechłego kota. Pokiwał głową i mówi:
- A mówiłem, że kotów się nie pierze?
- Piere się piere, jeno nie wyzyma...
No więc moja tylna lampa nabrała w ostatnim sezonie trochę płynów. Jako że sezon się kończy postanowiłem ją porządnie wysuszyć. Najpierw na słońcu (bez rezultatów), następnie przy pomocy suszarki (mozolnie i także mało spektakularnie) a na samym końcu powstał pomysł żeby wsadzić lampę do piekarnika. I był to zasadniczo dobry pomysł. Oczywiście 30min wygrzewania w temperaturze 50C. I wszystko było by dobrze, gdybym nie zapomniał o tym że mam "inteligentny piekarnik" który na końcu stwierdził że "ciasto" trzeba jeszcze "przyrumienić" i podniósł temperaturę do 200C... O ile klosz wytrzymał to bez problemu, o tyle mocowanie prawek popłynęło i żadne prostowanie nie przyniosło pożądanego rezultatu.
Na szczęście w miarę tanio można dostać zamienniki. Jakość zamiennikowa... oprawy są z tak miękkiego plastiku że zatrzaski ukręcają się przy zakładaniu.

Reasumując:
"-Suszy się suszy, jeno nie przyrumienia"...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 17 wrz 2017, 10:50
autor: rolkos
Ja suszylem w mikrofali, nastawiona bardzo mała moc i po paru minutach wyschło. W mikrofali trzeba też uważać na elementy metalowe.
Do mikrofalówki nie polecam też wkładać lampa z odblysnikami mogą się spalić.

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 17 wrz 2017, 12:04
autor: Rokfor32
Na lampach opisane są gatunki plastiku - tak trudno googlajkę zapytać o temperaturę płynięcia? :wink:

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 17 wrz 2017, 12:12
autor: kylon
No no i jeszcze warto sprawdzić wiązania polimerów :mrgreen:

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 17 wrz 2017, 14:48
autor: Rokfor32
Tylko bardzo nieliczne gatunki płyną w okolicach 100 stopni. Dla zdecydowanej większości podgrzanie do 110st jest całkowicie bezpieczne - a z drugiej strony całkowicie wystarcza do odparowania wody.

Ale jak się grzeje na 200 - to już wypada powiększyć wiedzę w zakresie technologii polimerów - inaczej wyciąga się z pieca coś w rodzaju pizzy ... :mrgreen:

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 07 maja 2018, 20:32
autor: Templar
Z trochę innej beczki....

Ponieważ moje lewe lusterko działa od jakiegoś czasu jak shit-magnet, niewiele już z niego zostało.
Oryginały są nadal dość drogie więc zdecydowałem się na zakup chińczyka (195PLN) jako dawcy połamanych części.
Niestety aktualnie dostępne zamienniki nie są ani kompatybilne, ani zbyt dobrze wykonane.
Praktycznie żaden element nie jest przekładalny. Lusterko nie ma mechanizmu składania ani podgrzewania (ale akurat to można było przed zakupem wyczytać).
Chyba jego największa wadą jest sprężyna na zawiasie. Jest na tyle miękka że lusterko drży i wpada w rezonans na dziurach.
I taki mały smaczek na koniec- w moim, przewody od regulacji są podłączone na odwrót, wiec przy regulacji otrzymujemy efekt odwrotny :)

Ogólnie jeśli też straciliście w lesie lusterko, szukajcie używki :) Obecnie chodzą po około 500PLN.

Ps. no chyba że wiecie gdzie można po taniości dostać oryginalne korpusy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 24 maja 2018, 16:58
autor: Templar
Ok... Hilux przestał być autem użytku codziennego, w związku z czym pora na solidne motanie :D
Na początek lecimy z tematem blokad. Po długich rozkminach Harrop Eaton E Locker vs ARB Air Locker, ostatecznie wybór padł na ARB- Cenowo zabawa wychodzi dość podobnie (z założenia blokuje też przód) a na pokładzie potrzebuje też mieć powietrze, zarówno do pompowania kół jak i napędu narzędzi.
Dziś od Kylona dojechał ARB CKMTA. Nieco zaskoczył mnie rozmiarem, bo liczyłem ze upchnę go w schowku pod tylna kanapą.
Macie jakieś lepsze doświadczenia w tym zakresie? Nie chce pod maską, bo tam i tak jest już ciasno a do tego sporo kurzu i wody. Pod fotelem pasażera- obawiam się że ktoś mi to prędzej czy później buciorami zdewastuje. A do tego może być troszkę zbyt głośno. Za tylna kanapą? Mam wątpliwości czy w pozycji złożonej wejdzie.
Myślę jeszcze o adaptacji pałąka zabudowy, tak żeby w górnej przestrzeni mieścił kompresor, ale też nie jestem do końca przekonany czy nie będzie wtedy za bardzo na widoku.
Obrazek

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 15 cze 2018, 09:25
autor: Templar
Dotarły do mnie takie części... Mam wrażenie że u nas temat dość niszowy.
Obniżenie przedniego dyferencjały i przedłużone górne wahacze.
Po montażu przód pójdzie w górę o 3.5-4"
Wykonanie... hmmm... znam kilku lepszych spawaczy i lakierników.
Na razie tylko tylko mogę napisać w temacie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Mół osiołek, czyli Hilux 2011+ by Templar

: 15 cze 2018, 09:47
autor: rolkos
Wahacze gdzie zamawiałeś?