FJ Cruiser - ewolucja/rewolucja?

[Bekon]

Dlugo zabieralem sie do skrobniecia paru slow o swoim autku. Nadeszla w koncu ta chwila azeby podzielic sie z Wami zmianami jakie w nim systematycznie zachodza. Bedziecie mogli tu sledzic ewolucje a moze rewolucje w wygladzie i wyposazeniu.Mile widziane beda wszelkie komentarze i ewentulane sugestie ze strony bardziej doswiadczonych kolegow.
A wiec po kolei :
FJ Cruiser rocznik 2007. 4,0 V6
Skrzynia 6-cio biegowa manual, staly naped na 4 lapy, blokada centralnego mechanizmu roznicowego, elektryczna blokada tylnego mostu, reduktor.
Pochodzenie : narodziny Japan, import z USA - objechal juz prawie 2/3 swiata
Auto zakupilem z przebiegiem 28 000 mil, czyli tyle co nic. Przez poprzedniego wlasciciela nigdy nie jezdzone w terenie i gdybym nie wiedzial jaki jest przebieg to myslabym ze wyjechalo wlasnie z salonu.Firmowo zalozony bagaznik dachowy made in Toyota - duzy, wygodny, solidny. Zobaczymy jak bedzie sie sprawdzac w praktyce ale jestem dobrych mysli.
Przeznaczenie : wyprawowka.
Auto sprowadzone ze Stanow wiec zanim podpisalem ostateczna umowe kupna sprzedazy pokusilem sie o sprawdzenie paru szczegolow dotyczacych przeszlosci. Dla osob nieobytych z importem z USA wazna informacja : podajac numer VIN znajomemu za oceanem mozna sprawdzic cala historie auta - nie tylko to kto byl wczesniej wlascicielem ale rowniez pelna historie wypadkowa. W stanach kazda stluczka, kolizja, naprawa wprowadzana jest do centralnego rejestru zdarzen i nowo kupujacy dostaje auto z pelna jego hisoria.Efekt sprawdzania byl pozytywny wiec mozna bylo sie pokusic jeszcze o jedno , a mianowicie wjazd do serwisu Toyoty i sprawdzenie tu na miejscu wszystkiego jeszcze raz. Kontrola potwierdzila wszystkie raporty. Taka operacja kosztuje okolo 450 PLN, trwa ze 3 godziny ale chyba warto dla wlasnego wewnetrznego spokoju.
Przy okazji okazalo sie ze w PL nie ma najmniejszego problemu z czesciami, serwisowkami, ustawieniami diagnostycznymi itp do tego samochodu - jest to po prostu LC 120 tyle ze w innej budzie.
Samochod zarejestrowany i po przegladzie technicznym na ktorym nawet zbytnio sie nie czepilani przednich swiatel. Kierunkowskazy pomaranczowe z przodu i z tylu, brakowalo tylko przeciwmgielnej, ale tego diagnosci nie zauwayli chyba bo byli pochlonieci ogladaniem autka z zewnatrz
No wiec mamy juz FJ'te kupiona i zarejestrowana na polskich blachach. Przy okazji rada : jesli kupowalibyscie w przyszlosci auto z importu tu na miejscu nad Wisla to postarajcie sie postawic warunek ze ma juz byc na polskich blachach. Zaoszczedzi Wam to mnostwo czasu i nerwow przy pierwszych rejestracjach i przegladach.
Nowiec auto juz moje , chodze ogladam, dotykam, glaskam, prawie w nim spie przez pierwsze dni ale caly czas cos nie pasuje. W sumie sliczne - bez komentarzy bo o gustach sie nie dyskutuje - ale jakies takie nie tego.., co tam sliczne - cudne., ale znowu cos nie tak. Patrze na te opony i mysle ze do lansu to moze sa OK - / Bridgestone szosowki / ale nie tam gdzie chialbym jezdzic.
Zapadla pierwsza decyzja : zamawiamy BFG AT 265/16/75. Taki kompromis pomiedzy jazda po asfalcie i poza nim. Pamietajcie jakie jest przeznaczenie auta. Nie zamierzam go topic w blotach i bagnach bo to nie jest samochod do tego - chociaz rozne sa teorie. Opony zamowione ale nie wejda na standardowe alu felgi na ktorych kupilem. Firmowy rozmiar to 265/17/ 70. Pojawila sie wiec potrzeba zamowienia nowego kompletu 5 felg. Po buszowaniu na forach FJ Cruisera wybor padl na rekomendowane przez Toyke felgi nadwornego ich tunera : TRD. Teraz ciekawostka : w usa sztuka kosztuje 165 USD w PL 1800 PLN za SZTUKE !!! Poczekalem 3 tygodnie i mialem je u siebie w domu. Byla to pierwsza powazniejsza zmiana, oprocz wczesniej zalozonej przedniej oslony silnika ASFIR.
No teraz autko zaczelo powoli wygladac ale i tez palic..
Wlasnie a propos spalania kilka danych z praktyki : na oponach Bridgestone spalanie na trasie 12-12,5 / 100, w miescie 14,5 - 15 / 100. Po zalozeniu AT, na trasie 13,5 a w miescie bez zmian.
Mamy oslonke, nowe felgi, oponki czyli juz cos drgnelo w temacie, ale to jeszcze nie to. Poniewaz malzonka szacowna podziela pasje swojego meza wiec mozna dalej zamawiac kolejny szpej - oczywiscie pomny doswiadczen z roznica cenowa w przypadku felg, wiekszosc sprzetu z importu.
Po oczekiwaniu kolejnych 2-3 tygodni telefon z Polameru i mamy kolejna przesylke : tym razem snorkel Safari, drabinka na tyna klape zeby latwiej sie bylo dostac na dach, kilka siatek do wewnatrz azeby latwiej bylo utrzymac porzadek wewnatrz i belka pod halogeny na dach. Szybki transport do zaprzyjaznionego warsztatu 4x4 i na weekend autko wyjechalo juz z dodatkowym osprzetem.
Poniewaz weekend postanowilismy spedzic z dala od stolicy to w trase - a tu niespodzianka - spalanie podskoczylo o kolejne 0,5 litr, czyli mamy juz 14 / 100. Co do diabla, czyzby wszystko przes ten snorkel ? Nie tylko, mianowicie na dachu pojawil sie bagaznik THULE :
http://www.tylkomarkowe.pl/miekki-box-d ... ,6990.html
Idealnie pasuje w bagaznik firmowy, w pelni wodoszczelny, zamykany na klodke, idealny do pomieszczenia wiekszosci sprzetau campingowego.
Koniec czesci pierwszej.
Chcialem poprzec swoje wywody dokumentacja fotograficzna ale jakos sobie nie poradzilem z tym zagadnieniem technicznym. Moze ktos poradzic jak przeniesc fotki z kompa na forum?

[kylon]

Fajowe info. Ja fotki też robię. Przepuść jeszcze teks przez polskie znaki

[Bekon]

Kilka dni przerwy w pisaniu, ale za to pojawily sie kolejne zmiany . Autko caly czas stoi w warsztacie u Kylona i oczekujac na nowa zawieche caly czas cos tam dlubiemy. A-propos zawiechy - miala juz byc gotowa na tip top - wymiana calosci na OME medium + 2cale - w tym tygodniu ale niestey cos tam niemiaszki pomieszali w opakowaniach i w koncu przyszlo nie to co trzeba.Ale badzmy cierpliwi i pelni dobrej wiary, mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu wyjade w droge na nowym zawieszeniu.Dlaczego OME i dlaczego medium ? Szperalem wczesniej na zagraniczych forach i patrzylem co ludziska zakladaja do tego auta . Najbardziej kompleksowy pelen zestaw zawieszenia polaczony z 2 calowym liftem oferuje OME, stad tez moj wybor. Dlaczego medium a nie hard ? Medium przystosowane jest do dodatkowego satlego bciazenia + 50 KG z przodu i +100 kg z tyl. Poniewaz nie zamierzam zmieniac zderzakow na stalowe wersja medium jest jak najbardziej odpowiednia do takiej konfigracji. Z wyciagarka tez sa opoznienia bo mamy klopoty z wykonaniem plyty montazowej - wakacje, ludzie , itp...Juz wiem ze nie bedzie jej na wyjazd ale trudno sie mowi.Zamontujemy po powrocie.
W tzw miedzyczasie dodalismy drugi akumulator - zolta Optima - oraz system Luna zarzadzajacy ladowaniem, nie bedzie juz strachu o poranku z odpaleniem po wieczornym korzystaniu z oswietlenia, czajnika itp..
Tak jak wczesniej pisalem na dachu mamy juz belke pod halogeny ktore przyszly w tym tygodniu. Wybor padl na firme PIAA model 520. Na dachu polawil sie dzis rano zestaw 4 sztuk, a kolejne 2 wedruja na przedni zderzak.
Z tylu na bagazniku jeden roboczy halogen.
Sporo czasu zotalo tez poswiecone na zamontowanie dodatkowych zrodel ujecia pradu - zapalniczek - zarowno w bagazniku / dodatkowe 2 wejscia / jak i z przodu / dodatkowe 3 wejscia / .Calosc wkomponowana profesjonalnie w elementy wewnetrznych plastikow. Zarowno estetyka jak i funkcjonalnosc na 5+. Caly czas kwestia nierozwiazana pozostaje montaz konsoli dachowej w ktorej moglbym schowac CB jak i dodatkowe oswietlenie kabiny. Poniewaz nie ma takowych oryginalnych przeznaczonych do FJC probujemy zaadoptowac cos z innych modeli ale idzie to opornie i generlanie zastanawiamy sie czy cokolwiek uda sie dopasowac - brak jest bowiem potencjanych punktow zaczepienia ktore moglyby utrzymac konsole pod dachem.
Tak jak widzicie - a raczej na razie czytacie - mamy postepy ale najwazniejsze sa jeszcze przed nami. Mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu przed wyjazdem bede mogl Wam skrobnac kolena czesc opowiesci..

[kylon]

Strasznie spodobało mi się takie babranie w detalach dlatego nastąpi też ewolucja / rewolucja w naszej firmie

[Black]

Hmm przed/wczoraj mignął mi (znaczy stał, a ja śmignąłem) czarny z białym dachem pod pizzerią w Otwocku, czyżby to Ty Peter?

[kylon]

Raczej nie

[Magnus]

A ja wczoraj widziałem FJ-ta na ATekach (chyba też był czarny) - Luxmed na Racławickiej.

[Bekon]

Nie moglem to byc ja bo moj stoi u Kylona od tygodnia. Tego na Raclawickiej tez juz kiedys przyuwazylem. Robi sie nas coraz wiecej:)

[kylon]

Jutro trzeci odbiera od nas graty, które przyjechały. U Ciebie elektryki ciąg dalszy i początek zawiechy. Mam nadzieję, że dojadą brakujące amorki.

[kylon]

Brakujące amorki zajechały. Tył stoi już znacznie wyżej. Jutro zrobie fotki i wrzucę tutaj ze dwie.

[Bekon]

http://www.ttora.com/forum/showthread.p ... ost1310038

Przyklad ewolucji zza oceanu. Niektore patenty sa ciekawe i moze przydadza sie przy kolejnych naszych pracach .

[kylon]

Kurna. Tam to wszystko za 3 dolary jest. Ale te zderzaki w Pick-upach to tragedia choć niby praktyczne.
Samochodzik jest teraz na geometrii. Rano odbieramy. Zostanie montaż osłon, kosmetyka i w drogę.

[Bekon]

Temat nie byl odswiezany przez jakis czas , ale testowalem zmiany w praktyce objezdzajac przez ostatnie dwa tygodnie Finlandie. Co sie wydazylo od ostatniego posta - samochod odebralem na dzien przed wyjazdem w trase i nie ukrywam ze sie troszke tego obawialem albowiem nie wszystko zostalo przetestowane w praktyce. Na szczescie wrocilem caly i zdrowy po zrobieniu 5500 km bez zadnych niespodzianek, wszystko dzialalo super.
Ostatnie opisy zakonczylismy na rozwazaniach na temat konsoli dachowej. Robilismy przymiarki roznych modeli ale zadne rozwiazanie nie bylo zadowalajace dlatego zapadla decyzja zeby po prostu odpuscic temat. Moze w zwiazku z coraz wieksza popularnoscia modelu na swiecie ktorys z czolowych producentow akcesoriow zdecyduje sie na zrobienie wersji dedykowanej dokladnie do FJC.
W tygodniu poprzedzajacym wyjazd nadeszly dlugo oczekiwane czesci. Tak jak pisalem wczesniej zostalo zalozone zawieszenie OME + 2 cale w wersji medium. Po przejechaniu 5000 km moge powiedziec spokojnie ze byl to trafny wybor. Pomimo dosc znacznego obciazenia samochod nie wykazywal zadnych tendencji do nadmiernego bujania, w zakretach trzymal sie pewnie i byl przewidywalny. Jedynie w zwiazku ze znaczna wysokoscia - bagaz na dachu - wynoszaca ok. 225 cm byl czuly na boczne podmuchy.
Oprocz zawieszenia pojawily sie pod spodem kolejne oslony podwozia, tym razem chroniace bak i srodkowa czesc spodu. Wszytko tak jak wczesniej zamontowana przednia ASFIR. Do kompletu brakuje jeszcze tylko oslony centralnego mechanizmu roznicowego.
Wczesniej zamontowane halogeny dachowe oraz te na zderzaku dostaly fajne , estetyczne sterowanie klawiszami ARB a nad nimi zostala umieszczona centralka informujaca o pracy zestawu ladujacego Luna. Calosc wyglada tak jakby byla tam od zawsze i zostala zamontowana fabrycznie. Miejsce znajduje sie po lewej stronie kierownicy ponizej wlotu wentylacyjnego . Wygodnie miejsce do sterowania a i podswietlenie nie przeszkadza w jezdzie noca.Zdziwilem sie tylko za pierwszym razem kiedy po dluzszej jezdzie dotknalem klawiszy - byly bardzo gorace i to wszystko od zwyklej podswietlajacej je lampeczki.
A-propos Luny - na czas wyjazdu w bagazniku pojawila sie lodowka Buschaman'a o pojemnosci 45 litrow. Byla wlaczona non stop wraz z innymi odbiornikami pradu rowniez i w nocy. Rano zawsze bylo tak jak trzeba czyli jeden z akumulatorow zawsze gotowy do odpalenia. System nie jest moze tani ale dziala super i jest godny polecenia. Panel sterowania prosty, klarowny i nie wymagajacy od uzytkownika wielogodzinnego studiowania instrukcji obslugi - notabene przetlumaczonej na polski
Wiekszosc kluczowych elementow jest juz zainstalowana, no moze oprocz wyciagarki, ale na nia przyjdzie czas w tym tygodniu.
Postaram sie jakos poprzec teraz moje powyzsze wywody dokumentacja fotograficzna, ale prosze jeszcze o cierpliwosc.

[kylon]

Obiecane zdjęcia z ewolucji pojazdu Piotrka - pierwsza dawka

Wspomniane włączniki oraz sterowanie National Luną


Zamontowane siatki na tylnych drzwiach klapy bagażnika.


Halogeny Piaa na zderzaku


Idealnie pasująca lodówka kompresorowa Bushman - nowej generacji


Zamocowany drugi akumulator lecz powstanie wersja EVO II


Tylny halogen roboczy z przewodami puszczonymi wewnątrz rur bagażnika.


Autko z zamontowanym snorkelem oraz już z zawieszeniem Old Man Emu

[Bekon]

Dzieki, dzieki, teraz watek nabral sensu.