LJ70 by Gladzio
Moderator: luk4s7
Re: LJ70 by Gladzio
oglądałem ją sobie wczoraj na żywca na parkingu pod biurem - świetna robota - wygląda jak nowe auto
Re: LJ70 by Gladzio
MTki 32x11.5 a zimówki (te co na zdjęciach) to chyba 31x10.5Julka pisze:A opony jaki rozmiar bo nie doczytałem.
Re: LJ70 by Gladzio
Od jakiegoś czasu przypatruję się twojemu ozdabianiu auta i zastanawiałem się do czego to "terenowe" auto ma służyć ale teraz już wiem -do użytkowania na TERENIE miasta . Te wszystkie ładne rzeczy które do niej dokładasz są zbyt delikatne i nie praktyczne po za TERENEM miasta ,pisał o tym np. Kylon przy zderzaku i osłonie a teraz i progach .Ale po za tym autko ładnie odnowione.
Re: LJ70 by Gladzio
To że coś wygląda ładnie nie znaczy że jest niepraktyczne... W moim przypadku akurat "wróżby" że coś wyszło nie praktycznie i będę miał z tym problem nie sprawdziły się. Bawię się amatorsko w terenie i autko spisuje się rewelacyjnie razem ze swoim osprzętem.
1. Zderzak miał nie mieć uchwytu do wyciągania akurat ten chce zamontować jak będzie wyciągarka - zresztą widziałem że ludziska jeżdżą z linami od wincha podpiętymi do uchwytów w ramie i jest git. Co do otworów do high-lifta nie miałem jeszcze przyjemności używać więc nie wiem ile czasu ewentualnie zajmie mi ich czyszczenie przed użyciem (bo użyć na pewno użyje)
2. Płyta - która nie ma dziur i w której miało zbierać się błoto - miała też przeszkadzać przy wyciąganiu wstecznym. Wiele razy auto było wyciągane i jeszcze w niczym nie przeszkodziła a na pewno pomogła (widząc po uszkodzeniach lakieru). Co do zbierania błota to nigdy po terenie tam nic nie zalegało, może po jakiś próbach tak ale chwila "telepania" i wszystko się samo czyści.
3. Progi - pożyjemy zobaczymy... Ale jak utknę w błocie po progi to czy z nimi czy bez nich i tak pewnie była by kaplica...
Tak jak pisałem jestem amatorem ale np w takim rajdzie jak Sobolewiada udało mi się osiągnąć drugie miejsce gdzie były autka bardziej dozbrojone itp itd więc krytykę przyjmuję ale się nią nie przejmuję - co innego pisanie i spostrzeżenia a co innego praktyka.
1. Zderzak miał nie mieć uchwytu do wyciągania akurat ten chce zamontować jak będzie wyciągarka - zresztą widziałem że ludziska jeżdżą z linami od wincha podpiętymi do uchwytów w ramie i jest git. Co do otworów do high-lifta nie miałem jeszcze przyjemności używać więc nie wiem ile czasu ewentualnie zajmie mi ich czyszczenie przed użyciem (bo użyć na pewno użyje)
2. Płyta - która nie ma dziur i w której miało zbierać się błoto - miała też przeszkadzać przy wyciąganiu wstecznym. Wiele razy auto było wyciągane i jeszcze w niczym nie przeszkodziła a na pewno pomogła (widząc po uszkodzeniach lakieru). Co do zbierania błota to nigdy po terenie tam nic nie zalegało, może po jakiś próbach tak ale chwila "telepania" i wszystko się samo czyści.
3. Progi - pożyjemy zobaczymy... Ale jak utknę w błocie po progi to czy z nimi czy bez nich i tak pewnie była by kaplica...
Tak jak pisałem jestem amatorem ale np w takim rajdzie jak Sobolewiada udało mi się osiągnąć drugie miejsce gdzie były autka bardziej dozbrojone itp itd więc krytykę przyjmuję ale się nią nie przejmuję - co innego pisanie i spostrzeżenia a co innego praktyka.
Re: LJ70 by Gladzio
Gladzio pisze: - zresztą widziałem że ludziska jeżdżą z linami od wincha podpiętymi do uchwytów w ramie i jest git.
Chciałbym zobaczyć jak odczepiasz hak od wyciągarki lub zapinasz szeklę do oryginalnych uchwytów przy ramie np. takich sytuacjach ,które w TERENIE zdarzają się dość często.
Re: LJ70 by Gladzio
jakoś nie chce mi się wierzyć żeby Gladzio chciał to autko w błocie topić, po takiej odbudowie byłoby szkoda. Jak chce go użytkować w lekkim terenie (jak np na sobolewiadzie- tam też nie trzeba wszędzie wjechać) to myślę że nic mu więcej nie potrzeba. A jak będzie chciał głębiej w błotko to będzie ciął i spawał. Mnie się auto podoba bardzo
Re: LJ70 by Gladzio
fakt jest taki że rzeczywiście w extremalny teren narazie mnie nie ciągnie... po malowaniu trochę serce bolało jadąc w krzaczorach
P.s już raz maski nurkowałem pod zderzak dlatego jak z wyciągarką przyjdzie czas na uchwyt w zderzaku.
P.s już raz maski nurkowałem pod zderzak dlatego jak z wyciągarką przyjdzie czas na uchwyt w zderzaku.
Re: LJ70 by Gladzio
A ja myślę, że i tak każdy lubi swoje autko i jest dla niego najlepsiejsze
Re: LJ70 by Gladzio
Ja nie namawiam Gładzia do cięcia auta i do jazdy w błocie po klamki ale jak już coś robi do swojego autka to dobrze by było żeby oprócz tego,że jest ŁADNE to było też PRAKTYCZNE i TRWAŁE bo raz że w skrajnych wypadkach to mu ułatwi życie ale i będzie tańsze niż późniejsze przeróbki bo po co wyważać otwarte drzwi i uczyć się na własnych błędach skoro ktoś to już kiedyś sprawdzał. I tyle na temat. A autko zacneonasz pisze:Ale po za tym autko ładnie odnowione.
Tylko najlepiej połączone z ramą bo ktoś cię kiedyś nieświadomie podepnie pod coś co jest ładne i może być nieszczęście.Dobrze ma to zrobione GONZO.Gladzio pisze: przyjdzie czas na uchwyt w zderzaku.
Re: LJ70 by Gladzio
Ktokolwiek widział ktokolwiek wie. Czy wiadomo kto teraz jest właścicielem tojki? Ja cały czas płacze, że ją sprzedałem...
Re: LJ70 by Gladzio
Wiem, gdzie ta Toyka jest. Teraz trochę bardziej odświeżona.