Wyszukana KDJ95:)
Moderator: luk4s7
Re: Wyszukana KDJ95:)
Niestety za katalizatory w punktach recyclingowych można dostać nawet do 2 tyś PLN. Sprawa nie ma z tym nic wspólnego ale sami nakręcamy takie akcje chcąc kupować elementy używane .
Re: Wyszukana KDJ95:)
i koło się zamyka- ASO za drogie--->szukasz używki--->allegro----> kup teraz---->przychodzi paczka może właśnie z twoim własnym katalizatoremkylon pisze:Niestety za katalizatory w punktach recyclingowych można dostać nawet do 2 tyś PLN. Sprawa nie ma z tym nic wspólnego ale sami nakręcamy takie akcje chcąc kupować elementy używane .
co za czasy
Re: Wyszukana KDJ95:)
Sorry za OT.Maru123 pisze: i koło się zamyka- ASO za drogie--->szukasz używki--->allegro----> kup teraz---->przychodzi paczka może właśnie z twoim własnym katalizatorem
co za czasy
A idąc tym tropem serwisy są w zmowie ze złodziejami
Wracając do tematu, tak jak napisałem w innym topicu polecam wstawić przelotkę.
Re: Wyszukana KDJ95:)
pablo nie koniecznie to miałem na myśli- po prostu myślę ze mało komu uśmiecha się wydać ponad 4kzł na kawałek rury więc szuka oszczędności na allegro.
co do samego kata-też bym chyba wstawił kawałek przelotówki za 200zł a pozostałe 4000zł przeznaczył na auto
co do samego kata-też bym chyba wstawił kawałek przelotówki za 200zł a pozostałe 4000zł przeznaczył na auto
Re: Wyszukana KDJ95:)
Jakbym w normalnych okolicznościach musiał wymienić to inaczej by sprawa wyglądała, ale muszę w końcu wesprzeć przyszłego podatnika przed wyjściem na ten okrutny światkylon pisze:Niestety za katalizatory w punktach recyclingowych można dostać nawet do 2 tyś PLN. Sprawa nie ma z tym nic wspólnego ale sami nakręcamy takie akcje chcąc kupować elementy używane .
Dlatego jest rura i póki co musi wystarczyć.
Re: Wyszukana KDJ95:)
Żeby nie było, że się auta po przygodach pozbyłem.
W międzyczasie powymieniałem trochę elementów , niedawno zregenerowałem przedni most, a aktualnie w bagażniku mam komplet na wymianę hamulców z przodu .
Dzisiaj wyczytałem taką ciekawostkę: http://motoryzacja.interia.pl/wydarzeni ... 12433,5906" onclick="window.open(this.href);return false; hehe mój jakby się wpasował
W międzyczasie powymieniałem trochę elementów , niedawno zregenerowałem przedni most, a aktualnie w bagażniku mam komplet na wymianę hamulców z przodu .
Dzisiaj wyczytałem taką ciekawostkę: http://motoryzacja.interia.pl/wydarzeni ... 12433,5906" onclick="window.open(this.href);return false; hehe mój jakby się wpasował
Re: Wyszukana KDJ95:)
Nie wiem czemu poniższe nie poszło.
Otóż mam pytanie do dzieciatych użytkowników J95.
Szukam fotelika 9-18/9-25 kg, najlepiej RWF. U mnie na prowincji podaż takowych jest właściwie żadna, a z doradcami też krucho. Jest kilka modeli RWF w tej kategorii wagowej montowanych pasami.
Może macie doświadczenia jakie, szczególnie RWF, pasują na nasze tylne kanapy.
Otóż mam pytanie do dzieciatych użytkowników J95.
Szukam fotelika 9-18/9-25 kg, najlepiej RWF. U mnie na prowincji podaż takowych jest właściwie żadna, a z doradcami też krucho. Jest kilka modeli RWF w tej kategorii wagowej montowanych pasami.
Może macie doświadczenia jakie, szczególnie RWF, pasują na nasze tylne kanapy.
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: Wyszukana KDJ95:)
a co to RWF
Re: Wyszukana KDJ95:)
RWF to fotelik dla dziecka montowany tyłem do kierunku jazdy.
Moim zdaniem to raczej dla maluchów, dla większych dzieci to pomyłka chyba że jedynie na krótkie trasy, pomijam fakt że stan kanapy zależy wtedy wyłącznie od pogody i charakteru dziecka .
Chyba byś nie chciał być wożony w taki sposób nie ma co z nogami zrobić i nie daj się nabrać na kit że dzieci to lubią.
Moim zdaniem to raczej dla maluchów, dla większych dzieci to pomyłka chyba że jedynie na krótkie trasy, pomijam fakt że stan kanapy zależy wtedy wyłącznie od pogody i charakteru dziecka .
Chyba byś nie chciał być wożony w taki sposób nie ma co z nogami zrobić i nie daj się nabrać na kit że dzieci to lubią.
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: Wyszukana KDJ95:)
18-to kilowe dziecko tyłem do kierunku jazdy ?? żarty jakieś..
Re: Wyszukana KDJ95:)
To tylko teoria, czy widziałeś 13 kilogramowego dzieciaka w foteliku dla noworodków 0-13 kg chyba że leci takim trybem http://www.papilot.pl/ludzie/7794/Ma-2- ... -Chin.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Ale tak, chcę wozić jak najdłużej tyłem, bo tak najbezpieczniej.
Ale tak, chcę wozić jak najdłużej tyłem, bo tak najbezpieczniej.
Re: Wyszukana KDJ95:)
Oskar - przerabiałem temat fotelików, i co do RWF to niestety - z sensownym powyżej 9kg się nie spotkałem, przy 0-13 dzieciak pod koniec jest za długi i wszędzie wystaje, nie może nóg wyprostować i jęczy.
zaraz po RWF Mutsy - kupiłem Chicko Key1 - jest frontem, ale ma dobre 5 punktowe pasy i bardzo fajny patent z pochylaniem całej kołyski blisko poziomu - dzieciak spokojnie śpi, nie nadwyręża kręgosłupa i ma swobodę z nóżkami.
zaraz po RWF Mutsy - kupiłem Chicko Key1 - jest frontem, ale ma dobre 5 punktowe pasy i bardzo fajny patent z pochylaniem całej kołyski blisko poziomu - dzieciak spokojnie śpi, nie nadwyręża kręgosłupa i ma swobodę z nóżkami.
Re: Wyszukana KDJ95:)
Dzięki za info.
Graco Belogic, Maxi Cosi Mobi, Recaro Polaric, Besafe Izi Combi X3 to są przykładowe modele RWF 9-18/9-25kg.
Nie chodzi mi o sam temat fotelików, do tego jestem dość dobrze przygotowany .
Chodzi mi o dopasowanie do tylnej kanapy J95, nie ma isofixów więc zostają tylko mocowane pasami.
Pytam, bo mieszkam z dala od sklepów gdzie jest jako taki wybór i można przymierzyć, mam jedynie Smyka, ale tam wybór lichy.
Co do wożenia dzieci rocznych/dwuletnich RWF "na szczęście" muszę zdać się na opinie statystyk, mądrzejszych i zdrowego rozsądku. Są co najmniej dwa portale, które przedstawiają szerzej problem. Są testy i doświadczenia szwedzkie/skandynawskie, niemieckie, austriackie i US and A.
Graco Belogic, Maxi Cosi Mobi, Recaro Polaric, Besafe Izi Combi X3 to są przykładowe modele RWF 9-18/9-25kg.
Nie chodzi mi o sam temat fotelików, do tego jestem dość dobrze przygotowany .
Chodzi mi o dopasowanie do tylnej kanapy J95, nie ma isofixów więc zostają tylko mocowane pasami.
Pytam, bo mieszkam z dala od sklepów gdzie jest jako taki wybór i można przymierzyć, mam jedynie Smyka, ale tam wybór lichy.
Co do wożenia dzieci rocznych/dwuletnich RWF "na szczęście" muszę zdać się na opinie statystyk, mądrzejszych i zdrowego rozsądku. Są co najmniej dwa portale, które przedstawiają szerzej problem. Są testy i doświadczenia szwedzkie/skandynawskie, niemieckie, austriackie i US and A.
Re: Wyszukana KDJ95:)
Musisz zwrócić uwagę na sposób montażu bo sama kanapa nic do tego nie ma. Niektóre modele mają opcję montażu jedynie na isofix więc musisz sprawdzić w instrukcji czy to co wybierzesz można też spinać pasami. Recaro z tego powodu odpada bo tam tylko isofix.
Re: Wyszukana KDJ95:)
Oskar - ja wiem, że testy i statystyki mówią prawdę, że o ileś procent jest RWF bezpieczniejszy i w ogóle, tyle, że testy są robione w warunkach lab, gdzie zawsze są idealnie upięte pasy (o isofix nie mówię, bo to najpewniejsze mocowanie, ale wymaga posiadania szyny w aucie), gdzie manekin ułożony jest w pozycji idealnej, nie wierci się itd
I ani testy, ani statystyki nie mówią o traumie, jaką może przeżywać większy dzieciak jadąc w skurczonej pozycji, z małym polem manewru dla rąk i nóg (aspekty fizyczne), tyłem do kierunku jazdy, nie widząc rodzica - jeżeli jedziesz sam, a dzieciak z tyłu (aspekty psychiczne)
Mój w RWF jak tylko zaczęła mu niewygoda doskwierać - darł się wniebogłosy i przystanki często trzeba było zrobić, a jeżdżenie solo w układzie kierownik + mały na kanapie tyłem graniczyło z cudem i problemy się zaczynały zaraz po ruszeniu, bo młody wykręcał się i wił, byleby tylko się obrócić i do przodu na kierownika/kierowniczkę pojazdu popatrzeć
I ani testy, ani statystyki nie mówią o traumie, jaką może przeżywać większy dzieciak jadąc w skurczonej pozycji, z małym polem manewru dla rąk i nóg (aspekty fizyczne), tyłem do kierunku jazdy, nie widząc rodzica - jeżeli jedziesz sam, a dzieciak z tyłu (aspekty psychiczne)
Mój w RWF jak tylko zaczęła mu niewygoda doskwierać - darł się wniebogłosy i przystanki często trzeba było zrobić, a jeżdżenie solo w układzie kierownik + mały na kanapie tyłem graniczyło z cudem i problemy się zaczynały zaraz po ruszeniu, bo młody wykręcał się i wił, byleby tylko się obrócić i do przodu na kierownika/kierowniczkę pojazdu popatrzeć