Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Nie powiedziałem że wyciszenie nie działa. Trzeba czytać ze zrozumieniem.

Napisałem, że wyciszenia nie da się tego tanio zrobić i nadal tak uważam.

Samo naklejenie tanich mat nie spowoduje wyciszenia, które zmniejszy znacząco hałas. Owszem, zmniejszy się o 2-3 decybele. Żeby uzyskać ponad 5 trzeba dać drogie maty, gąbki i potrzeba na to dużo więcej czasu i kasy.

W tym wypadku zdjąłem wykładzinę I zastanawiałem się co zrobić z podłogą.
Myślałem o malowaniu jakąś powłoką, typu raptor, ale patrząc, jak słabo jest to robione (pęka i odpada) mocno się wahałem.

W decyzji o klejeniu mat, decydujące znaczenie miało to, że maty chciał mi zrobić znajomy, który trenował na moim aucie mi to nie zaszkodziło za bardzo, a jemu pomogło są nowe wnioski i pomysły.

Teraz muszę zrobić jeszcze tapicerkę - w sensie boczki na drzwi. Sklejka podoba mi się, ale myślę o materiale z którego są robione kabiny toaletowe - kompozycie. Ma więcej wzorów i kolorów i jest dużo twardszy powierzchniowo i wodoszczelny jak stal

Auto odpalone, ale jest problem w wolnymi obrotami i kopceniem. Muszę wyregulować wolne obroty od nowa, nie wiem czy pompy nie trzeba będzie trochę zdusić a turbiny podkręcić ktoś chętny do pomocy?

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Panowie a jest jeszcze taka masa Noxudol 3100 i podobno to dział całkiem całkiem i da się to nanosić natryskowo . może to zamiast mat i pianek, ktos kiedys na forum wrzucił jaką bushtaxi chyba zrobioną Noxudolem własnie wewnątrz .

A może lepiej to ogarnac tkaninami które zawsze można zdjąć a nie matami pod którymi wilgoć bedzie szaleć
W moje wyciszenie na pewno jest powodem dywanowych wykladzin

Wykładzina dużo daje, ale jak filc jest w stanie agonalnym to trzeba to czymś zastąpić i dobrze by wody nie chłonęło. Ja pod nogi między piankę a wykładzinę mam kawałki filcu wycięte co łapią deszczówkę przez nieszczelności Jak się zmocza to wyciągam.

Auto dymiło trochę na wolnych obrotach. Problem z dymieniem, chyba uda się rozwiązać.
Trzeba zmienić o 1 ząbek ustawienie koła pasowego pompy paliwa. Pompa była przerabiana i trzeba było ustawić wg znacznika nowego a nie fabrycznego Rokforze - jesteś wielki! Dzięki za pomoc!!

Masa zamiast mat na podłogę? Ok, dzięki za podpowiedź, Rokfor pisał też coś o macie na gródź silnika. Może kiedyś. Jednak na razie w związku z tym, że dobry kolega planuje rozwijać usługi wyklejania matami bitumicznymi, robi to bardzo ładnie, szybko i profesjonalnie, więc chyba zostanę przy matach

Jedyny problem z kładzeniem czegoś na blachę to fakt, że pod blacha i tak będzie rdza żarła, czego by się nie położyło.
Tak - pod matami bitumicznymi też będzie gniło - mam tego świadomość a i tak kładę

Co do filcu, jako wymiennego, jednorazowego łapacza wody - genialne. Ten patent będę stosował! Dzięki!

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Gdy auto robię na cacy, czyli kabinę mam glolutką, pod piaskowanie, to już potem nie koroduje podłoga

Idzie epoksyd, minimum dwie warstwy (a od środka trzy - wbrew pozorom jest większe ryzyko korozji od środka niż od zewnątrz). Potem uszczelniaczem poliuretanowym są wylewane wszystkie łączenia blach. Potem na to jest natryskiwana spec masa poliuretanowa, obustronnie na blachę. Ma to zabezpieczać epoksyd przed uszkodzeniami, bo to on jest właściwą powłoką antykorozyjną.

Ta masa natryskowa działa znakomicie w nadkolach, i można tego nałożyć naprawdę grubo - jak się kto uprze to i z centymetr (acz w kilku warstwach).

Do wnętrza zwykle pakuję ori wykładziny głuszące (gródź) - do tej pory miałem je w niezłym stanie, i nie było potrzeby kombinować. I ori wykładzina - tez wiele daje.

Tak na marginesie - niedawno robiłem z LJ78 - i potwierdzam to, co Konrad napisał: jest niesamowicie wyciszona. Nie wiem czym to idzie, ale rzeczywiście w środku silnik niewiele słychać

Radku. Można kupić taki wałeczek do dociskania tej maty przy wyklejaniu. Właśnie takowy używamy w klinice.

Mata była wyklejona profesjonalnie z użyciem wałków, dociskania i podgrzewania. W bitmacie nawet dorzucili gratis rolkę, ale chłopaki mieli własny sprzęt. Wyszło super. Efekt też jest genialny, jest bardzo cicho w stosunku do patrola Dziś jeździłem kawałek. Niestety pompa paliwa przecieka, więc znów cały przód i rozrząd do rozbiórki. Pompa pojedzie na wymianę uszczelek do fachowca.

Po wielu latach walki z rdzą, nie wierzę w żadne cudowne metody :-/ z wałkiem czy bez, z podkładem czy bez. Wszystko zależy od staranności wykonania i zachowania procedur a to niestety coraz rzadziej się udaje.

Osłonę z mieszkami udało mi się kupić używaną, na allegro, nowych nie ma :-/ nie wiem czy będzie oryginalna i podwójna, mam tylko taką nadzieję.

Co ciekawsze, Patrol ma taką samą przypadłość - dziura pod mieszkiem z której leci gorące powietrze i po obejrzeniu okazało się, że też nie ma tego spodniego elementu, dokupiłem na allegro, nowy, oryginalny. To kolejna, drobna różnica między tlc a patrolem.

Szukam teraz rączek do drzwi przednich - uchwytów do swojej lj73. Poziomych a nie pionowych, mogą być z przyciskami do szyb elektrycznych, na pewno dla wersji 3 drzwiowej po 90 roku
Próbował ktoś dopasować z jakiegoś innego auta?



Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Ważny głos w dyskusji o kolorach malowania silnika, mostów itp z rozmowy telefonicznej - gdyby pomalować na jaskrawy to łatwiej można zobaczyć wyciek.

Przekładając opony zauważyłem dziwny napis na boku: "carcass construction". Opony Discoverer Cooper Stt 33x12,5x15 kupowane, jako nowe, nie nalewki. Na zdjęciu szczegóły. Co to może znaczyć?

Wczoraj koło Kampinosu upolowałem takie cudo - przyznać się, czyje?

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Użyj Google.
https://www.coopertires.com.au/cooper-l ... struction/

Jacka. Był na Campie.

Znalazłem info o oponach, dzięki, obejrzałem film na YouTube, bo czytać lubię tylko książki

Karkas kojarzył mi się, do dzisiaj, z nalewkami. Od dziś, już nie tylko

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Poczytałem trochę o tej masie Noxudol.
Jest kilka rodzajów. 1600 to bitumiczna masa do podwozi a 3100 to wodna masa do wnętrz. Masa jest bardzo lekka i daje efekt wygłuszania, zbliżony do mat bitumicznych.
Jest antykorozyjna, nakłada się ją jak farbę, itp itd.

Same zalety, wydawało mi się po przeczytaniu kilku wątków np
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?t=32447

Niestety Noxudol 3100 ma jedną ale zasadniczą wadę do zastosowań offroadowych - powłoka jest wodorozcieńczalna, czyli, jeśli auto jest topione, to powłoka moknie, traci właściwości i może się rozpuścić


Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Pompa zdemontowana, jedzie na wymianę uszczelnienia. Silnik, znów, do połowy rozebrany. Mimo to, przyjemny widok

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Kolejnych kilka pytań do fachowców.

Wyszukiwarka w taptalk nie znalazła, pewnie w google bym znalazł, gdybym dość długo szukał, ale jest to związane z porównaniem Lj73 z Y60, które obiecałem przy okazji opisać, więc może ktoś pomoże?

Przełożenia w mostach lj70 z silnikiem 2,4 to 4,88.
Czy w lj73 będą takie same?
Oraz, jakie są przełożenia reduktora w lj73?

Zauważalna różnica pomiędzy tlc lj73 i lj70 a patrolem y60, to lepsze przełożenia na reduktorze w toyocie.

Niby mosty podobne bo patrol 4,62 a toyka 4,88, więc różnica musi leżeć w reduktorze

Kompletnie inna charakterystyka jazdy w obu autach na reduktorze. Reduktor Toyoty wydaje mi się, że daje dużo wolniejsze przełożenia, dzięki czemu jest większy moment, lepsze wyczucie w prowadzeniu, ale trudniejsze uzyskanie "momentu pędu" stąd pewnie to słynne ciśnienie patrolowców.

Po niedzielnej wyprawie, ciekawe spostrzeżenia z porównania obu marek - lj70 z padniętym silnikiem, przejechało przez torfy, w których utonął patrol
Na koniec, patrola udało się utopić w błocie a właściwie zawiesić na moście wbitym w błoto, na tyle zdała się moc, że wbił się tak, że stopił się hebel wyciągarki. Patrola wyciągnęła... przypadkowo spotkana na trasie Toyota Land Cruiser 100
Chociaż początkowo był śmiech, że to wstyd wyciągać patrola


Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek