Dzięki tej dyskusji w planie mam pomierzyć lj73 vs lj70 vs y60
opiszę wyniki.
Najważniejszy news - silnik już działa. Wydmuchał z wydechu dużo oleju, który został po awarii, było wesoło :/ jutro, jak dym i mgła z oleju opadnie, dalszy ciąg testów
Wyciągarka i kangur zostają. Wyrzucając wyciągarkę, kangur i zderzak, oraz tnąc lekko ramę, można zwiększyć kąt natarcia do około 80 stopni, ale to zwiększy ryzyko uszkodzenia całego przodu auta z zawieszeniem włącznie.
Z wyciągarką jest na razie problem, nie udało się ruszyć bębna. Jutro ostatnia próba, jak się nie uda, to jedzie do Zibiego
Marzenie to mechanik, bo żadna wyciągarka elektryczna nie dorówna mechanicznej
Wesołe elementy do poprawy to np. rura powietrza między filtrem a turbiną, od jakiegoś VAGa za 30 zł
inne rury gumowe-silikonowe połatane, ale to wszystko idzie do wymiany. Będą same "profesjonalne", "rajdowe", silikonowe rury do powietrza, wzmacniane z łącznikami i nowymi cybantami. Zobaczymy, może uda się uzyskać szczelny układ.
Woda dostała się do silnika przez gumowy grzybek na dnie puszki filtra powietrza. Grzybek jest w fatalnym stanie. Coś trzeba z tym zrobić. Puszka hermetyczna na filtr to ciekawa koncepcja, ale też ma wady - trudny dostęp i brak możliwości szybkiego wyczyszczenia w terenie. Chyba mimo tego zdecyduję się. Czy ktoś z Was może ma hermetyczną, nie fabryczną, puszkę na filtr powietrza? Widziałem na allegro takie:
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7523528424
Rurę zardzewiałą z napisem "turbo", która teraz rzuca się w oczy, planuję wyrzucić i wstawić "sitko dla turbiny", jak o tym dodatku mówi Rokfor, czyli intercooler. Nie chcę w związku z tym kupować drugiej, ładniejszej, ani malować tej rudej rurki. Kolejny element, który musi chwilowo zostać.
Muszę tylko znaleźć, taki model intercoolera, który da się wcisnąć w komorę silnika, bez robienia spaghetti z rur powietrza, bez zasłaniania korka oleju, bagnetu ani chłodnicy wody... Spodobał mi się pomysł Rokfora z umieszczeniem intercoolera z boku, w wolnym miejscu nad prawym nadkolem. Trzeba to zmierzyć i zaplanować oraz podjąć decyzję czy brać intercooler używany, z jakiegoś silnika o podobnej pojemności, czy kupić dorabiany/uniwersalny?
Słabo wygląda atrapa chłodnicy. Farba odeszła, ale nie do końca, są połamane mocowania, złapane na trytytki. Nie wpływa na pracę silnika, ale ładne nie jest. Zbyt często ten element dostaje w kość w terenie, żeby za coś koło 800 zł wymieniać i za chwilę mieć znów do wymiany. Pomysły? Wydaje mi się, że nie można pomalować, bo muszą zostać napisy "toyota" i "turbo". Zamalowanie całości na jeden kolor, wyjdzie chyba brzydko.
Samo "toyota" pewnie można zdjąć, ale napis "turbo", jest chyba na stałe i za mały, żeby dało się dobrze zamaskować do malowania.
Może zrobić z kwasówki coś na wzór? Tylko to może być za wiele. Ta atrapa to podstawowy znak rozpoznawczy i trudno może być zrobić ładną kopię z blachy, która zachowa charakter albo styl oryginału.
Liczę na mądre rady
na razie dzięki Wam projekt jest coraz lepszy i unikam wielu błędów, jak np z mocowaniem progów do ramy
Ostatni temat - ważny, a nie doczekał się odpowiedzi -z tunelu, od drążków zmiany biegów i reduktora leci gorące powietrze. Pewnie nie mam, jakiegoś uszczelnienia, albo osłony termicznej. Czy ktoś z Was miał podobny problem i udało się go jakoś rozwiązać?
Wepchać gąbkę? :-/
Będzie nowa osłona turbiny ale obawiam się, że ciepło generuje cały silnik i muszę jakoś uszczelnić dziurę na te wajhy, żeby nagrzane powietrze nie wlatywało do kabiny. Czym uszczelnić, żeby nadal dawało się zmieniać biegi?
Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek