Strona 9 z 46

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 26 sie 2018, 20:11
autor: Rokfor32
Natomiast 4R faktycznie jest kicha. kapcie 33/12,5" juz właściwie wchodzą w kabine, na felach 8". Przy felach 10" trzeba już było wklepać nadkole (poważnie - trzeba było młotkiem spłaszczyć zgrzew, i wcisnąć wszystko w tył kabiny). Temu w tym modelu cokolwiek większego wymaga bodyliftu.

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 27 sie 2018, 08:14
autor: RAT
Panowie ale ja mam KZJ73 lift dobinsons z tego co pamiętam 60mm i na felgach mam 33x10,5 R15 felga 7" i ET-30 i nic nie obciera , teraz kupiłem nawet felgi 8,5" szerokie i ET-35 Enkei i jak mierzyłem z tyłu to spokojnie wchodzą . Zaznaczam że nie mam nic przycinane , z tyłu ruda wygryzła kawałek nadkola :lol: co poradzić ale tam nie obcierało . Może wynika to z szerokości opony jednak 10,5 a 12,5 to są 2 cale .

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 27 sie 2018, 08:32
autor: kpeugeot
jednak test porównawczy sie przyda

kiedyś się pisało ze patol na 35 to tak jak lj na 33 - i moje doświadczenia to potwierdzają

masz oba auta to porównasz

patrol i lj70 czy tez 73 to mocno konkurencyjne auta gabarytowo - ale w środku
mnie przeraża odstęp miedzy fotelami z przodu w patrolu - jest przesadzony

c

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 27 sie 2018, 12:43
autor: oradek
Ostatni element układanki - przewód olejowy alternatora, odebrany z wypraw. Silnik włożony, zaraz pierwsze odpalenie I pomiar kompresji.
Rurki silikonowe do powietrza nie pasują, będzie jeszcze to wyglądało inaczej gdy dojdą kolorowe rury. ObrazekObrazekObrazek

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 27 sie 2018, 18:57
autor: vGreg
oradek pisze:Super!
Czy wyciągarka ma zostać, czy nie? Przydaje się czasem.
Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek
Ot taka sugestia jak z prezerwatywa.
Lepiej mieć i nie skorzystać niż żałować kiedy jest potrzebna.

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 27 sie 2018, 20:01
autor: RAT
Najlepiej wygląda ta ruda rura na środku :)

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 28 sie 2018, 01:09
autor: oradek
Dzięki tej dyskusji w planie mam pomierzyć lj73 vs lj70 vs y60 ;) opiszę wyniki.

Najważniejszy news - silnik już działa. Wydmuchał z wydechu dużo oleju, który został po awarii, było wesoło :/ jutro, jak dym i mgła z oleju opadnie, dalszy ciąg testów :)

Wyciągarka i kangur zostają. Wyrzucając wyciągarkę, kangur i zderzak, oraz tnąc lekko ramę, można zwiększyć kąt natarcia do około 80 stopni, ale to zwiększy ryzyko uszkodzenia całego przodu auta z zawieszeniem włącznie.

Z wyciągarką jest na razie problem, nie udało się ruszyć bębna. Jutro ostatnia próba, jak się nie uda, to jedzie do Zibiego :(

Marzenie to mechanik, bo żadna wyciągarka elektryczna nie dorówna mechanicznej 8-)

Wesołe elementy do poprawy to np. rura powietrza między filtrem a turbiną, od jakiegoś VAGa za 30 zł :) inne rury gumowe-silikonowe połatane, ale to wszystko idzie do wymiany. Będą same "profesjonalne", "rajdowe", silikonowe rury do powietrza, wzmacniane z łącznikami i nowymi cybantami. Zobaczymy, może uda się uzyskać szczelny układ.

Woda dostała się do silnika przez gumowy grzybek na dnie puszki filtra powietrza. Grzybek jest w fatalnym stanie. Coś trzeba z tym zrobić. Puszka hermetyczna na filtr to ciekawa koncepcja, ale też ma wady - trudny dostęp i brak możliwości szybkiego wyczyszczenia w terenie. Chyba mimo tego zdecyduję się. Czy ktoś z Was może ma hermetyczną, nie fabryczną, puszkę na filtr powietrza? Widziałem na allegro takie:
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7523528424

Rurę zardzewiałą z napisem "turbo", która teraz rzuca się w oczy, planuję wyrzucić i wstawić "sitko dla turbiny", jak o tym dodatku mówi Rokfor, czyli intercooler. Nie chcę w związku z tym kupować drugiej, ładniejszej, ani malować tej rudej rurki. Kolejny element, który musi chwilowo zostać.

Muszę tylko znaleźć, taki model intercoolera, który da się wcisnąć w komorę silnika, bez robienia spaghetti z rur powietrza, bez zasłaniania korka oleju, bagnetu ani chłodnicy wody... Spodobał mi się pomysł Rokfora z umieszczeniem intercoolera z boku, w wolnym miejscu nad prawym nadkolem. Trzeba to zmierzyć i zaplanować oraz podjąć decyzję czy brać intercooler używany, z jakiegoś silnika o podobnej pojemności, czy kupić dorabiany/uniwersalny?

Słabo wygląda atrapa chłodnicy. Farba odeszła, ale nie do końca, są połamane mocowania, złapane na trytytki. Nie wpływa na pracę silnika, ale ładne nie jest. Zbyt często ten element dostaje w kość w terenie, żeby za coś koło 800 zł wymieniać i za chwilę mieć znów do wymiany. Pomysły? Wydaje mi się, że nie można pomalować, bo muszą zostać napisy "toyota" i "turbo". Zamalowanie całości na jeden kolor, wyjdzie chyba brzydko.
Samo "toyota" pewnie można zdjąć, ale napis "turbo", jest chyba na stałe i za mały, żeby dało się dobrze zamaskować do malowania.

Może zrobić z kwasówki coś na wzór? Tylko to może być za wiele. Ta atrapa to podstawowy znak rozpoznawczy i trudno może być zrobić ładną kopię z blachy, która zachowa charakter albo styl oryginału.

Liczę na mądre rady :) na razie dzięki Wam projekt jest coraz lepszy i unikam wielu błędów, jak np z mocowaniem progów do ramy :)

Ostatni temat - ważny, a nie doczekał się odpowiedzi -z tunelu, od drążków zmiany biegów i reduktora leci gorące powietrze. Pewnie nie mam, jakiegoś uszczelnienia, albo osłony termicznej. Czy ktoś z Was miał podobny problem i udało się go jakoś rozwiązać?
Wepchać gąbkę? :-/
Będzie nowa osłona turbiny ale obawiam się, że ciepło generuje cały silnik i muszę jakoś uszczelnić dziurę na te wajhy, żeby nagrzane powietrze nie wlatywało do kabiny. Czym uszczelnić, żeby nadal dawało się zmieniać biegi?

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 28 sie 2018, 05:52
autor: kylon
Atrap mam kilka - to wynik rozpoczęcia porządków ;-)

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 28 sie 2018, 07:03
autor: Rokfor32
Zapodaj oryginalne, zdrowe manszety drążków.

One sa podwójne, czyli każdy drążek to dwie gumy. i jest to naprawdę szczelne, jak nie jest poszarpane, i poprawnie skręcone.

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 28 sie 2018, 07:26
autor: sebastian44
Chciałeś wywalić wyciągarkę a teraz chciałbyś mechanika ? Dobry zwrot akcji :D

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 28 sie 2018, 12:15
autor: oradek
Kylon - zachowaj dla mnie 2 szt atrapy, w takim razie :)

Zwrot akcji? Nie do końca. Pytałem się o zdanie i mnie przekonaliście. Człowiek wpada na jakiś pomysł, który nie musi być dobry, dlatego konsultuje go z ludźmi, którzy się znają i wypracowuje ostateczną decyzję :)

Poza tym każda dobra opowieść musi mieć zwroty akcji :)

Przypominam sześć etapów projektu:
1) Entuzjazm.
2) Rozczarowanie.
3) Panika.
4) Szukanie winnych.
5) Ukaranie niewinnych.
6) Chwała i honory dla nieuczestniczących.

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 28 sie 2018, 12:20
autor: rolkos
sebastian44 pisze:Chciałeś wywalić wyciągarkę a teraz chciałbyś mechanika ? Dobry zwrot akcji :D
Wyciszenie też "nie działa w 70 i jest głupim pomysłem", a później całe wnętrze oklejone matami ;)

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 28 sie 2018, 20:41
autor: kpeugeot
Spokojnie w lj78 seryjne wyciszenie pozwala normalnie rozmawiać przy 120km/h czyli 3tys obrotów na silniku co ciekawe wg mnie głośniej jest przy 100km/h niz przy120

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 28 sie 2018, 21:21
autor: Jastrząb
kpeugeot pisze:Spokojnie w lj78 seryjne wyciszenie pozwala normalnie rozmawiać przy 120km/h czyli 3tys obrotów na silniku co ciekawe wg mnie głośniej jest przy 100km/h niz przy120
A na jakich kołach?

Re: Oradek i moja LJ73 z 1991

: 29 sie 2018, 07:31
autor: kpeugeot
bfg at 235/85r16