Chyba najlepiej byłoby odwiedzić jakiś warsztat zajmujący się rozrusznikami.
Przyczyn takiego zachowania może być kilka a dodatkowo stan reszty elementów jest nieznany.
Przy regeneracji często wymieniane są np tuleje łożysk - rozrusznik pracuje krótko więc najczęściej nie ma łożysk tocznych tylko ślizgowe i po czasie powstają na nich luzy.
w warsztacie powinno się dać w miarę szybko ocenić zakres i koszt regeneracji co pozwoli na decyzję czy szukać sprawnego a może nowego.
Co do przyczyn takiego zachowania:
- nie załącza się prąd rozrusznika - cewka wysuwająca zębatkę łączy także te duże styki - śruby - do których jest przyłączony + oraz tą która idzie do silnika
Można to spróbować zewrzeć albo podać + od razu na przewód wchodzący do silnika (wtedy może się zakręcić bez wysuwania zębatki)
Jeżeli to jest problemem to albo poszukiwanie tego zespołu zwanego bendiksem (chyba poprawnie bendikse jest ten patent z wysuwaną zębatką ale ponieważ ten elektromagnes tym steruje to często jest zaliczany do kompletu) albo próba rozebrania i naprawienia styków. Te styki przenoszą cały prąd rozruchowy więc jest to kawał sztaby łączącej dwa łby od tych śrub co wystają jako przyłącza na zewnątrz. Nie wiem tylko czy w erze nitowania wszystkiego da się to rozebrać bez uszkodzeń a potrm poskładać.
- przerwa w uzwojeniach stojana - trzeba by przewijać - nie wiem ile kosztuje ale dość pracochłonne. Ewentualnie poszukać uzwojenia ale to może być równoznaczne poszukaniu rozrusznika działającego
- uszkodzone szczotki/szczotko-trzymacze - raczej prosta wymiana ale jak szczotki umarły to najczęściej także tuleje maja już luzy i z komutatorem mogą być problemy.
Nie wiem jak dokładnie wygląda ten silnik ale najczęściej po przeciwnej stronie do zębatki jest pokrywa i po jej zdjęciu powinno być dojście do szczotek oraz jakiś widok na komutator.
- uszkodzenie wirnika - komutatora, uzwojeń wirnika. Komutator często nie rozpada się cały i np rozrusznik ruszy jak trochę go przekręcisz ręcznie (tylko nie pod napięciem bo może palce uszkodzić jak nagle ruszy). Gdyby tak było to znaczy, że niektóre klatki komutatora nie mają kontaktu lub niektóre uzwojenia maja przerwę. Komutator można przeszlifować drobnym papierem ale jak są głębsze wypalenia to czasem przetaczano komutator. Takie zachowanie może być także powiązane ze szczotkami - po przekręceniu wirnika złapały kontakt.
Spalone uzwojenia to oczywiście przewijanie wirnika - raczej pracochłonne a przez to drogie.
W całym rozruszniki nie ma dużo więcej części więc więcej się nie popsuje