4runner 5VZ-FE Limited
: 06 maja 2016, 12:33
W koncu postanowilem pochawilc sie wszem i wobec, iz jakis czas temu zanabylem droga kupna 4Runner 3gen 2000 5VZ-FE Limited - przez zone nazwana Teresa, a ze niezbadane sa sciezki kobiecego umyslu, nawet nie probowalem dochodzic z kad takie imie, .
Za 4R rozgladalem sie dosyc dlugo, ale nigdy nie bylo bodzca zeby gdzies podjechac, obejrzec a byc moze i kupic.
Przyszla pora zmienic auto zonie, przy poszukiwaniach nowego srodka poruszania sie dla niej, zajrzalem z ciekawosci co jest dostepne w toyotach. Moja uwage zwrocil 4R 3gen SR5, a zona mowi "kup sobie jak ci sie podoba" (tu w domysle: "ja przejme twoje obecne auto" ) Wiec nie czekajac 5min na zmiane zdania, nastroju itp.,umowilem sie na weekend zeby auto obejrzec. Wszystko pieknie, ladnie ale dwa dni przed umowionym spotkaniem z potencjalnie nowym samochodem, znalazlem kolejne ogloszenie, i do tego na drodze wycieczki, wiec czemu nie.
Pojechalim, obejrzelim - pierwsze wrazenie dobre, nie ma oznak korozji na karoserii, auto wyglada ogolnie dobrze jak na swoj wiek, wiaodmo ze cudow nie ma co wymagac. Auto mialo spotkanie 3go stopnia z psem czy innym malym zwierzem, ktory zdazyl zabrac ze soba polowe klosza kierunku.
Prosimy o odpalenie samochodu, a tu nic, cisza jak byla tak jest, zadnego pomruku silnika, zgrzytu czy nawet wielkiego bum.. aku padniete.
Podpiete kable zrobily swoje - "it's alive", silnik zaskoczyl od razu, praca rowna, przyjemny pomruk V6, po prostu cudo, wiec czas na jazde testowa. Pierwsze co to wycieczka na kanal obejrzec auto od spodu - rama zdrowa bez korozji, nie ma wyciekow z mostow czy centralnego dyfra.. test napedow w lekkim terenie - przelaczanie sprawne, wszytskie napedy ciche, silnik wkreca sie na obroty chetnie, skrzynia pracuje prawidlowo, bez zadnych zgrzytow, trzeszczen czy innych...
Przebieg na liczniku 120k mil, czy rzeczywisty nie wiem, ale auto wyglada na mniej wiecej tyle.
Szybka wizyta w stacji kontroli dla swietego spokoju i w rezultacie odbyly sie rozmowy konkretne a auto zmienilo wlasciciela. Na umowione jako pierwsze miejsce juz nie dojechalem. Zadzwonilem oczywiscie do wlasciciela SR5.. nie wiem czy to ktos z forum czy nie, ale bardzo duzo opowiedzial mi o tym modelu, sporo porad dal na co zwrocic uwage, takze przy okazji dziekuje rowniez za takie podejscie. Nie handlarz, a pasjonat toyoty - oby wiecej takich ludzi.
Podstawowa roznica pomiedzy SR5 a limited to naped multimode - czyli 2H (naped tyl), 4H (naped 4x4 centralny defer rozlaczony), 4HL(neped 4x4 centralny dyfer zblokowany), 4LL (reduktor i blokada centralnego dyfra).
Pierwsze kilometry - pelen banan na gebie.
Oczywiscie rozpoczalem doglebna lektore tego forum i kilku innych. Mechanikiem nie jestem, ale nie obce mi grzebanie w silniku (motocyklowym, ale zawsze silniku). Ogolnie lubie "babrac sie smarem" w miare jak czas oraz dzieci pozwola.
Zonie auto sie podoba, syn tak jak tata nie chce z niego wysiadac, corka ze wzgledu na wiek ma to w glebokim powazaniu.
Zamierzeniem jest aby byl to wycieczkowoz rodzinny na wakacje, weekendy, nad jezioro, morze, w gory, z namiotem czy kempingiem, ktorym wjade wszedzie - marzy mi sie najazd na gory w Rumunii.
Robione teraz:
Zmieniona bateria
wymieniana wszystkich plynow - olej w mostach i reduktorze, olej w skrzyni, olej w silniku, plyn w chlodnicy, plyn hamulcowy
wszystkei paski klinowe
sprawdzenie luzu zaworowego
sprawdzenie hamulcow (zaleznie od stanu czyszczenie, wymiana klockow/okladzin),
instalacja swiatel do jazdy dziennej
tylne czujniki parkowania - nie zebym nie umial zaparkoac, a po to ze jak mi jakies dziecko wyskoczy, szyba jednak wysoko, w lusterkach nie zawsze wszystko widac
dolozenie osobnej chlodnicy oleju dla skrzyni - eliminacja problemu ze zmieszaniem plynu chlodniczego z olejem ze skrzyni
wymiana anteny radia - metalowy automatyczny bat bedzie zmieniony na elastyczny
w niedalekiej przyszlosci:
instalacja LPG
urzadzenie do monitorowania pozycji auta (na wyjazdy)
oczyszczenie i konserwacja podwozia
aktywne zabezpieczenie antykorozyjne - couplertec
zmiana radia
montaz CB
w dalszej przyszlosci:
renowacja tapicerki siedzen przednich (kilka drobnych uszkodzen), jak tylko uda mi sie dopasc gdzies odpowiednia skore
kilka zdjec:
Za 4R rozgladalem sie dosyc dlugo, ale nigdy nie bylo bodzca zeby gdzies podjechac, obejrzec a byc moze i kupic.
Przyszla pora zmienic auto zonie, przy poszukiwaniach nowego srodka poruszania sie dla niej, zajrzalem z ciekawosci co jest dostepne w toyotach. Moja uwage zwrocil 4R 3gen SR5, a zona mowi "kup sobie jak ci sie podoba" (tu w domysle: "ja przejme twoje obecne auto" ) Wiec nie czekajac 5min na zmiane zdania, nastroju itp.,umowilem sie na weekend zeby auto obejrzec. Wszystko pieknie, ladnie ale dwa dni przed umowionym spotkaniem z potencjalnie nowym samochodem, znalazlem kolejne ogloszenie, i do tego na drodze wycieczki, wiec czemu nie.
Pojechalim, obejrzelim - pierwsze wrazenie dobre, nie ma oznak korozji na karoserii, auto wyglada ogolnie dobrze jak na swoj wiek, wiaodmo ze cudow nie ma co wymagac. Auto mialo spotkanie 3go stopnia z psem czy innym malym zwierzem, ktory zdazyl zabrac ze soba polowe klosza kierunku.
Prosimy o odpalenie samochodu, a tu nic, cisza jak byla tak jest, zadnego pomruku silnika, zgrzytu czy nawet wielkiego bum.. aku padniete.
Podpiete kable zrobily swoje - "it's alive", silnik zaskoczyl od razu, praca rowna, przyjemny pomruk V6, po prostu cudo, wiec czas na jazde testowa. Pierwsze co to wycieczka na kanal obejrzec auto od spodu - rama zdrowa bez korozji, nie ma wyciekow z mostow czy centralnego dyfra.. test napedow w lekkim terenie - przelaczanie sprawne, wszytskie napedy ciche, silnik wkreca sie na obroty chetnie, skrzynia pracuje prawidlowo, bez zadnych zgrzytow, trzeszczen czy innych...
Przebieg na liczniku 120k mil, czy rzeczywisty nie wiem, ale auto wyglada na mniej wiecej tyle.
Szybka wizyta w stacji kontroli dla swietego spokoju i w rezultacie odbyly sie rozmowy konkretne a auto zmienilo wlasciciela. Na umowione jako pierwsze miejsce juz nie dojechalem. Zadzwonilem oczywiscie do wlasciciela SR5.. nie wiem czy to ktos z forum czy nie, ale bardzo duzo opowiedzial mi o tym modelu, sporo porad dal na co zwrocic uwage, takze przy okazji dziekuje rowniez za takie podejscie. Nie handlarz, a pasjonat toyoty - oby wiecej takich ludzi.
Podstawowa roznica pomiedzy SR5 a limited to naped multimode - czyli 2H (naped tyl), 4H (naped 4x4 centralny defer rozlaczony), 4HL(neped 4x4 centralny dyfer zblokowany), 4LL (reduktor i blokada centralnego dyfra).
Pierwsze kilometry - pelen banan na gebie.
Oczywiscie rozpoczalem doglebna lektore tego forum i kilku innych. Mechanikiem nie jestem, ale nie obce mi grzebanie w silniku (motocyklowym, ale zawsze silniku). Ogolnie lubie "babrac sie smarem" w miare jak czas oraz dzieci pozwola.
Zonie auto sie podoba, syn tak jak tata nie chce z niego wysiadac, corka ze wzgledu na wiek ma to w glebokim powazaniu.
Zamierzeniem jest aby byl to wycieczkowoz rodzinny na wakacje, weekendy, nad jezioro, morze, w gory, z namiotem czy kempingiem, ktorym wjade wszedzie - marzy mi sie najazd na gory w Rumunii.
Robione teraz:
Zmieniona bateria
wymieniana wszystkich plynow - olej w mostach i reduktorze, olej w skrzyni, olej w silniku, plyn w chlodnicy, plyn hamulcowy
wszystkei paski klinowe
sprawdzenie luzu zaworowego
sprawdzenie hamulcow (zaleznie od stanu czyszczenie, wymiana klockow/okladzin),
instalacja swiatel do jazdy dziennej
tylne czujniki parkowania - nie zebym nie umial zaparkoac, a po to ze jak mi jakies dziecko wyskoczy, szyba jednak wysoko, w lusterkach nie zawsze wszystko widac
dolozenie osobnej chlodnicy oleju dla skrzyni - eliminacja problemu ze zmieszaniem plynu chlodniczego z olejem ze skrzyni
wymiana anteny radia - metalowy automatyczny bat bedzie zmieniony na elastyczny
w niedalekiej przyszlosci:
instalacja LPG
urzadzenie do monitorowania pozycji auta (na wyjazdy)
oczyszczenie i konserwacja podwozia
aktywne zabezpieczenie antykorozyjne - couplertec
zmiana radia
montaz CB
w dalszej przyszlosci:
renowacja tapicerki siedzen przednich (kilka drobnych uszkodzen), jak tylko uda mi sie dopasc gdzies odpowiednia skore
kilka zdjec: