KZJ95 by Luk4s7

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

KZJ95 by Luk4s7

Post autor: luk4s7 »

Nie mogliście mi kurna sprzedać tych mądrości wcześniej?!

Teraz jestem już bogatszy w doświadczenia. Nauka kosztuje. Najdroższa jest na własnych błędach. Także ten... następnym razem oddam felgi tam, gdzie zrobią to dobrze od początku do końca. Włącznie z malowaniem dekielków pod kolor.
A opony... następne kupię Geolandary choć wiem że wielu jest zadowolonych z BFG. Mam usilne wrażenie że nie potrzeba mi nic poza G015. A że wygląd mniej rasowy - przeżyje.

everybike
Posty: 183
Rejestracja: 28 paź 2015, 17:13
Auto: UZJ 100
Kontakt:

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: everybike »

BFG mają taki marketing , że każdy musi się przekonać na własnej skórze. Wiem bo też je miałem.

Awatar użytkownika
gobio
Posty: 115
Rejestracja: 19 lut 2014, 14:58
Auto: KDJ90
Kontakt:

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: gobio »

Poza problemami z wyważeniem z opon jako wielosezonowe byłem bardzo zadowolony,

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: kpeugeot »

myślę że z BFG nie oto chodzi

wg opinii i moich obserwacji BFG jest po prostu dużo mocniejsza i przez to taka twarda

Zresztą ASP - dużo o tym mówi

Jako opony wyprawowe na trudne warunki bym brał BFG ( przy długich wyjazdach)
lub jak budżet mały i opony mają na długo starczyć

Na pewno na asfalt są takie sobie a czym starsze tym twardsze

everybike
Posty: 183
Rejestracja: 28 paź 2015, 17:13
Auto: UZJ 100
Kontakt:

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: everybike »

Zbyt głośne jak na swoje zdolności terenowe i wytrzymalość. AT od bfg są prawie tak glośne jak opony klasy MT - różnica 1-2dB.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: luk4s7 »

Landek w pracy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Choć niezbyt wiele naładowane to przyczepa sąsiada się mało nie rozkraczyła... Obrazek Nie wspominając że podłączenie jej do auta zrobiło choinkę na desce. Chyba czas pomyśleć o własnej. Lub o pickup’ie Obrazek

Awatar użytkownika
waldek_BB
Klubowicz
Posty: 506
Rejestracja: 25 wrz 2013, 12:57
Auto: było: KZJ95
było: GV II 1.9 DDiS
jest: SX4 4x4 ... przynajmniej się nie psuje :)
Kontakt:

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: waldek_BB »

widać głos rozsądku przy ładowaniu przyczepy :) kolega tak dojebau przyczepkę metrówkami (gdzie sąsiad - posiadacz holownika lj70 - dopingował: wincyj!) żę te owe metrówki wjechały do środka ;D

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: luk4s7 »

Zdecydowanie wolałem zrobić dodatkowy kurs niż remont przyczepy sąsiadowi

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: luk4s7 »

Przy okazji wiosennych porządków oddałem auto do prania tapicerki. Tym szumnym określeniem nazywają popsiukanie wnętrza ogrodowym opryskiwaczem z dodatkiem jakieś mydła, parokrotne przejechanie sztywną szczotką i odessanie wody odkurzaczem. Niby nic w tym dziwnego śle jakoś się chyba nie przyłożyli bo mam trochę zastrzeżeń szczególnie do najbrudniejszych miejsc przy podłodze kierowcy. No ale wyparli za to dywaniki których mieli nie prać bo i tak planuje wymianę i... guma po welur się zaczęła odklejać i dziurawić. Chyba reagowała z tym płynem. Fotki wrzucę może jutro jak wszystko wyschnie ale dziwnie to wygląda.
No ale nie o tym chciałem.
Przy okazji prania bagażnika postanowiłem wyjąć wykładzinę i sprawdzić zbiornik od góry. Przy okazji ruszyć uchwyty do mocowania ładunku. Przy wykręcaniu ukręcili łeb jednej śrubie więc następne 3 godziny spędziłem na wykręcaniu resztek, poprawieniu wszystkich gwintów, smarowaniu itd. Chyba warto to zrobić co jakiś czas bo przechodzą one na wylot budy i od spodu syf i rdza robią swoje.

Obrazek

Tak jak wspomniałem odkręciłem klapkę i zajrzałem pod podłogę. Nie okręcałem smoka od co to tam włazi do zbiornika bo to co zobaczyłem nie prezentowało się źle. Może tak mi się tylko wydaje. Jak to widzicie?

Obrazek
Obrazek

Wyczyściłem też klimę bo w cieplejsze dni już by się przydała. Nie miałem specjalnie weny do zdjęć więc tylko tak ubogo.

Aaa no i antena wklejana w szybę się weryfikuje. Na słońcu odkrył się od szyby ten grzybek i puściła jedna nitka. Ch... jednak to rozwiązanie. Ehh...

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: Rokfor32 »

To nie jest smok - pod ta klapka jest jedynie dostęp do czujnika poziomu paliwa. Żeby się dobrać do smoka trzeba zdjąć zbiornik.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

KZJ95 by Luk4s7

Post autor: luk4s7 »

Rokfor32 pisze:To nie jest smok
Dzięki Rokfor. Na moje oko faktycznie mało smoczo się prezentował Obrazek
Chodziło mi w tym ćwiczeniu o sprawdzenie czy ruda nie szaleje tam zanadto. Chyba nie jest źle, prawda?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: Rokfor32 »

Nie wygląda źle - niemniej warto faktycznie skontrolować "smoka" - a dokładniej rurki wychodzące z niego na zewnątrz zbiornika. Są pierwszym elementem ulegającym korozji, w układzie paliwowym.

everybike
Posty: 183
Rejestracja: 28 paź 2015, 17:13
Auto: UZJ 100
Kontakt:

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: everybike »

mój wyglądał podobnie , ale po wypiaskowaniu zaczął przeciekać :P

Awatar użytkownika
Mesel
Klubowicz
Posty: 511
Rejestracja: 05 paź 2009, 14:38
Auto: V8/KDJ90
Kontakt:

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: Mesel »

Powietrzem wydmuchać, umyć woda. Popryskac siuwaxem i dobrym śrubokrętem mocno dociskając odkręcisz. To jest dokręcone z minimalna siłą.

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: KZJ95 by Luk4s7

Post autor: oradek »

Uszczelka taka sama jak pod smok i kosztuje oryginał 22 zł w znanym sklepie. Widzę, że podobnie jak w 70-ce jest.

Dziś dowiedziałem się kolejnej ciekawej rzeczy, że na końcu smoka (w mojej lj73) jest wymienny filtr paliwa (za 35 zł w znanym sklepie lub 50 w Toyocie).

Zachęcam do sprawdzenia czy też macie taki filtr wstępny i w jakim jest stanie.

Jak zrobię zdjęcie to się "pochwalę" swoim.

Na pewno warto go wyczyścić lub wymienić co jakie czas. Czytałem na forum ls400 wątek o lexusach, że te filtry nawet w benzynie potrafią powodować problemy.

Mój filtr na smoku w zbiorniku był niesamowity. Pracuję z paliwem i widziałem już różne filtry, myślałem, że nic mnie nie zdziwi, ale pierwszy raz w życiu coś takiego zobaczyłem na filtrze. Dziwi mnie, że samochód dawał radę ssać paliwo przez tak zasyfiony filtr.

Poprzednik chyba jeździł na mazucie albo na asfalcie.

Ja zmieniłem filtr paliwa w komorze silnikowej po zakupie, ale nie pomyślałem, że może jeszcze być w zbiorniku nie zwykłe sitko ale filtr z dość drobnej siatki, który da się tak zapchać syfem i rdzą. Myślę, że silnikowi wróci kilka koni po wymianie tego filterka.

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

ODPOWIEDZ