Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

kylon pisze:Franc musi napisać książkę

wolałbym audiobooka, Jego trzeba słuchać !

Dziękujemy za doping. Hilary dojechał spokojnie gubiąc litr oleju ze skrzyni na 1000 km Bardzo silne to auto jest ale w głowie mam już nowy projekt Na razie odpoczynek bo w głowie cały czas Dalni Wastok i Sachalin. Ja tek Kamczatki tak łatwo nie odpuszczę Pozbieramy się, popracujemy i jak Bóg da za dwa lata spróbuję ponownie. Za rok na pewno Sachalin półkomercyjnie bo ta wyspa mnie fascynuje. Książkę napiszę ale potrzeba troszkę czasu. U Marcina pewnie się pojawimy choć na razie Zmota Challenge i listopadowa Białoruś. Wyszło wszystkiego 32750 km. Ilość ludzi i wrażeń trudna do przekazania ale spróbujemy
PS. Fotele z 4runnera są fatalne i odgniotły mi kość ogonową tak więc udam się do wymarzonego sanatorium.

Na szybko bez wyboru tak aby choć trochę oddać klimat tej długiej 32750 km 2,5 miesięcznej podróży
Specjalnie dla kibiców

I to jest przygoda.

czyli Móc to Chcieć ...

Jeśli wszystko idzie zgodnie z planem nie można tego nazwać wyprawą
Zazdroszczę i obiecuję sobie że kiedyś też tak pojadę. To tylko kwestia czasu.


/Luk

Panie..... długi ten korek .... nie wiem, pierwszy jestem.....

Brawo !
Oscar w kategorii wyprawa roku

https://www.youtube.com/watch?v=qYLbsZO ... e=youtu.be
I już chciałoby się tam wrócić .......................

..chiński wężyk się.. zepsul Mega wyjazd, super przygoda. Fajnie że toyka się doturlała.

Serdecznie dziękujemy klubowi za wsparcie finansowe naszych dwóch tegorocznych wyjazdów na wschód. Z tego jeden był już marką koszerną Mam nadzieję, że będę mógł się odwdzięczyć w postaci prelekcji lub fantów na campa.
Tu próba w stronę Eweńska:
https://www.youtube.com/watch?v=_M0twy2 ... e=youtu.be

Koniecznie wpadaj na Campa z mega prelekcją.