Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Zaczynamy budowę Hiluxa wyprawowego. Czas ruszył i od 3 kwietnia ekipa Adama Brzostka z Myszyńca ruszyła z kopyta
Powstanie jak Feniks z popiołów i to dosłownie ponieważ jego bazą jest stary poczciwy Hilux Piotra Krencika ( starzy bywalcy Zmoty jeszcze go pamiętają ), który dosłownie wrósł w glebę u Macka z HTM-u

Założenia :
Rama leciutko skrócona + oryginalne zawieszenie na resorach i amortyzatorach amada extreme + dwa sztywne mosty.
Buda 4 drzwiowa + tylna kanapa.
Zabudowa tyłu bez wanny. Taka mała nadstawka sypialna + kuchnia i uchylny dach. Pod spodem pojemniki na szpej wszelaki.
Pływaki o wyporności 3 tony, które wraz z patentem na szybki montaż i zaburtowym silnikiem elektrycznym pozwolą Hilaremu pływać
Masa własna maksymalnie 1850 kg. Ma to być zabawka do ostrej roboty w gnoju i w górach, której w razie wojny nie żal będzie porzucić. Nie planuję więc wsadzać w ten projekt bimbalionów szelestów. Powinien zamknąć się w 20-28 kzł

Technika:
Hilux 2.4 ze zmienioną jednostką napędową i układem przeniesienia napędu z LJ70 czyli w miejsce skrzyni, reduktora i motoru z Hiluxa wstawiamy silnik, reduktor i skrzynię z LJ70. Dochodzi zatem turbina i 30 KM więcej i jest miejsce na pto.
Mosty oryginalne sztywne obydwa blokowane 100% naszym patentem z J90 + kompresor i zaworki ciśnieniowe
Przednia winda mechank brdm + tylna winda szybki Warn HS60. Z przodu 80m 10mm syntetyka, z tyłu 30m 8 mm.
Koła 32x9,5x15 oryginał Simex + beadlock Stauna + aluminiowe felgi ET - 0 lub -10. Ewentualnie Boggery 33x14,5x15 na błotne hardcory. Zbiornik 100l alu.

Camping i wyposażenie:
Lekka kompozytowa zabudowa tyłu wraz z kuchnią i podnoszonym dachem. Z tyłu lodówka, łóżka, kufry. Mały i lekki bagażnik dachowy na koło, oświetlenie i kanistry. Klima, elektryka szyb, dwa alternatory i dwa akumulatory, lodzia sprężarkowa i webasto.

Mam nadzieję na premierę w połowie maja ................ 2016 oczywiście

STAGE ONE:

Klocki lego, które posiadamy to: rama ocynkowana, wszystkie blachy, trochę wnętrza, motor, skrzynia i reduktor, mosty, pto, windy i sporo pierdół - należy je uporządkować i westchnąć nad marnością losu
Na początek mosty, które są rozbierane w pył i sprawdzamy wszystko co można ( łożyska, uszczelniacze, polibusze, stan ataku i talerza itp. itd. ). Później idą w piach i do malowania.

Zdjęcia wkrótce ......................

PS. Rokfor - ścigamy się kto pierwszy skończy ?
Ty projekt Koyota czy my Hilarego ze zgliszcz ?

Projekt Koyota trochę jeszcze potrwa - bo oprócz swapu idzie całe podwozie do piaskowania i lakieru - a to mogę zacząć dopiero po dopasowaniu mostu przedniego. Natomiast sam swap mostu - no raczej nie zdążysz - bo to prawdopodobnie do końca tygodnia będzie już stało na kołach, do pierwszych testów ...

U mnie do piaskowania i malowania idą mosty i cała buda a wszystko mamy rozłożone do ostatniej śrubki - zresztą na zdjęciu zobaczysz. Plus musimy zbudować budkę z podnoszonym dachem, odbudować instalację elektryczną, magistralę hamulcową i paliwową Ogarnąć wnętrze, zamontować amory ( są dużo większe niż oryginał ) dołożyć alternator, klimę, oświetlenie, przebudować tunel, zbudować zbiornik, zamontować mechanika i elektryka, wydziergać zabudowę, kufry i bagażnik dachowy + zderzaki i progi i jeszcze uchwyty na pływaki i silnik. Chodzi mi tylko o wyjazd na kołach

Proszę, żeby nie było, że masz jakąkolwiek przewagę
45 dni do końca zostało :

Franc - dopinguję ci z całych sił z projektem ale cienko widzę masę 1850kg -

obstawiam na 2300

co do amorów tam jest bardzo dużo miejsca więc spokojnie się zmieszczą

co robisz z przekładnią kierowniczą a dokładnie z ramieniem przekładni tym przy piaście ?

co do zbiorników paliwa chyba lepiej mieć dwie sztuki = oryginał jest chyba 70 więc jeszcze dorzuć drugi podobny i będziesz szczęśliwy

Mam taki patent ściągnięty z USA co pozwala ominąć to badziewne rozwiązanie Zbiornik dajemy jeden 100l aluminiowy z kominkiem i grodziami na trawersy + miejsce na 3 kanistry 20l na dachu.
Wg wstępnych założeń wychodzi nam 1900 kg - zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zauważ, że odpada tylna ściana i paka a to w sumie jakieś 200 kg jest. Zabudowa z dachem powinna zamknąć się w 120 kg (blacha/styrodur/blacha) + 80 kg daję na pojemniki i urządzenie wnętrza z pierdołami w stylu kuchnia, lodówka i webasto

Też powątpiewam w utrzymanie masy w ryzach Koyotowa była ważona przed. Zgadnij ile może mieć auto w krótkiej wersji, z wyprutym środkiem (tapicerka i fotele) - za to ze zderzakami skrzynkowymi, progami z rur, i osłonami z blachy grubej? ja się zdziwiłem ...

Franc - ja nie startuje w żadnym wyscigu - oprócz koyotowej realizuje jeszcze równolegle dwa projekty, i oba z terminem na już. Dobrze, że to inne zakresy robót, i mogę je zazębiać - no ale i tak z czasem mam ostatnio wyjątkowo ciasno

Tak czy siak - kibicuję Ci projektu. Zawsze to miło popatrzeć na fajne, niestandardowe realizacje. U mnie będę - już dla siebie - robił w tym roku jeszcze dwa takie grubsze: silnik supry do RJ73, i przebudowa tego mojego zgliszczowatego 4R mk2 (co był na ostatnim Campie) z wykorzystaniem budy mk3 JDM. Powinno sie pierwszy temat załatwić jeszcze przed Campem - bo chcę tym autem imprezę obskoczyć, ale przebudowa 4R - to raczej druga połowa roku. bo standardowo - moje własne projekty maja niskawy priorytet, a innych robót jakoś dziwnie ... nie ubywa ...

francek pisze:Mam taki patent ściągnięty z USA co pozwala ominąć to badziewne rozwiązanie Zbiornik dajemy jeden 100l aluminiowy z kominkiem i grodziami na trawersy + miejsce na 3 kanistry 20l na dachu.
Wg wstępnych założeń wychodzi nam 1900 kg - zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zauważ, że odpada tylna ściana i paka a to w sumie jakieś 200 kg jest. Zabudowa z dachem powinna zamknąć się w 120 kg (blacha/styrodur/blacha) + 80 kg daję na pojemniki i urządzenie wnętrza z pierdołami w stylu kuchnia, lodówka i webasto

paka tyle nie wazy sam swoją ściągałem
tylna ściana to przede wszystkim pałąk dzięki któremu przy dachowaniu macie szanse przeżyć
u mnie sie dwukrotnie zgiął dach na wys kierowcy a pałąk ani drgnął

mam nadzieję że w raz z postępami prac będziesz fotki wrzucał i troszkę pisał - bom bardzo ciekaw

Konrad - ściana to nie pałąk - on zostaje. Wypada tylko troszkę blachy i szyba. Naszą pakę we 3 ledwo ruszamy - może słabość w mięśniach nastąpiła Zbudujemy to będziemy ważyć - ja walczę w tym aucie o każde pół kilo - serio piszę Ale życie jak zwykle zweryfikuje plany .....
Fotki będę wrzucał w miarę ( szybkiego mam nadzieję ) postępu prac.

no ja waże 100kg ty 80 kg już zyskujesz 20
lampy z przodu masz kompletne ? - bo ostatnio wyhaczyłem te narożne - prawa i lewa nowe za dobra kase

zostajesz przy przełożeniach hilla 4,56 czy redukujesz na lj70 na 4,88

Jeszcze nie rozkminiłem przełożeń ( ale mam z 6 główek po Zuzi z różnymi to jakoś dobierzemy ) - pewno z LJ70 będą lepsze ( no bo i skrzynia i reduktor z 70-ki). O lampach Ciacho nic nie wspominał więc jak potrzebne będą to się zgłoszę. Tył dajemy ledowy, przód w miarę oryginalny.

Francu, jak zawsze zreszta, szacuneczek und respect
chyba pierwsza trojka w - najbardziej charakterny projekt tego forumiku w ogole!
przynajmneij moja dusza smietnikarza hiluxowego jest doglebnie wzruszona
jak to milo w czasach turboeurogejozy , pelnej projektow ledowych lodowek
i rozkminek gdzie kupic folie na zaczipowaną 120tke, widziec taki piekny
classicszrot wskrzeszany , ktory, to pewne, pojedzie w swiat.

Allleluja!

Dzięki Czobesku
Rzeczywiście otaczający mnie świat pełen umizganych chłopco/dziewczyn smyrających nerwowo palcem po swoich wypasionych smartfonach i zastanawiających się gdzie umieścić cb w rav4 trochę mnie przeraża Dlatego staram się uciekać jak najdalej. Liczę teraz wyporność pływaków i 3 tony chyba mnie uniosą ????
PS. Mosty już po piaskowaniu - trwa mozolna rozbiórka

dajesz dwa pływaki po bokach?

uwzględnij to że podczas płynięcia będa się zanurzały

własnie tak se kombinuję że jednak większość ciężaru będzie z przodu więc może jakiś dodatkowy pływak od przodu?