Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: Rokfor32 »

Tak ogólnie - wgryź się w temat oznakowania CE. Nie ma żadnych "instytutów" - w sensie obligatoryjnym. To jest DEKLARACJA - i wymagana jest od producenta - albo importera. To - na jakiej podstawie ten ktoś zadeklaruje (cokolwiek ma do zadeklarowania) nikogo nie obchodzi - przynajmniej dopóki ktoś niepodważalnie udowodni - że daklarujący kłamie. Dopóki nie ma takiego dowodu - deklarację przyjmuje się jako prawdziwą - nawet jeżeli deklarujący wymyślił ją siedząc na kiblu. A może na podstawie kwitu z badania na politechnice na przykład. Albo na podstawie obliczeń inżynierskich w procesie produkcji.

Jest grupa produktów, dla których przepisy wymuszają obligatoryjne badania zgodności w jednostkach akredytowanych. Ale dotyczy to ułamka procenta produktów na rynku - i nie należą do tej grupy wyciągarki. No - chyba że będziesz chciał wypuścić takową na rynek z dopuszczeniem do transportu ludzi (w pionie - jako dźwig osobowy) :wink:

Na marginesie. Jeżeli kogoś temat CE interesuje głębiej - to polecam se przeczytać deklarację załączaną do dowolnego produktu - znaczy się zdekodować z co faktycznie deklaruje producent/importer - czyli z jakimi wytycznymi ten jego produkt ma być zgodny (i o czym mówi dana dyrektywa). Robiłem z tym zawodowo swego czasu - wiem jak ten temat wygląda "od kuchni" :wink:

ps. CE to deklaracja - tak ogólnie ujmując - bezpieczeństwa produktu. Nijak sie ma do rzetelności technicznej produktu - dla sporej części chińszczyzny napis na obudowie (np. te 14 tysi lbs - ale dotyczy to ogólnie tematu oznakowania produktu) to ... jedynie "nazwa własna" :mrgreen: Temat jest oczywiście znacznie szerszy, i generalnie polega na wciśnięciu klientowi sprzętu słabszego - pod szyldem czegoś lepszego. Oczywiście przy użyciu dupochronów i sztuczek, tak - żeby formalnie do producenta/importera się doczepić się nie było jak :wink:

finger
Posty: 916
Rejestracja: 03 maja 2011, 00:02
Auto: HZJ73
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: finger »

Rokfor bo CE na chinczykach to jest "China Export" :) a nie deklaracja zgodności.

Awatar użytkownika
BOCIAN
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: BOCIAN »

:evil: Nie "KASZTANIĆ" mi tu tematu ...

Chińczyk, jamnik, czy pekińczyk ... pod górę w kopnym piachu, gdzie auto się zagrzebało wjeżdżając - WCIĄGNĄŁ. Spodziewałem się jednak, że te deklarowane 14XXX to jednak, ciut wspomogą proces...uciągu :evil:

Mechanik ...
Załączniki
13051580_1343642345662959_2857807128725871876_n.jpg
13000182_1343642262329634_5096487034812197997_n.jpg

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 658
Rejestracja: 02 lis 2008, 11:16
Auto: By?o BJ73, 2xHDJ80 XTR 3", HDJ80
jest LC100, HDJ80, rajd?wka Escape, zmota Escape
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: Zibi »

Rokfor - temat jest zdecydowanie szerszy niż Ci się wydaje i proszę nie pisz bzdur. Albo spróbuj oclic sprzet na podstawie "doklaracji importera". Kiedyś tu już wklejałem ile stron zawiera badanie do deklaracji CE - trochę ponad 80 stron.

wracając do tematu - za tablicę się nie rzucają? że bez podswietlenia?

Awatar użytkownika
BOCIAN
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: BOCIAN »

Zibi pisze: wracając do tematu - za tablicę się nie rzucają? że bez podswietlenia?
Myślę o tym, by zamontować coś ...
Póki co nie, gdyż mało jeszcze jeździł w takim wystroju ...

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: jezus »

Obrazek

Sorki że tak daleko zajechałem i mało widać...:-) ale zapodaj po przeciwnej stronie tyłu otwieraną skrzynie na ..szpeje , liny , szekle...czy co tam wymyślisz...a na skrzyni tablicę z podświetleniem....pożyteczna sprawa , zwłaszcza jak stoisz w bocie i nie masz dostępu do środka auta ...bo kto pas do drzewa wozi pod ręką...:-)

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: kpeugeot »

Zibi pisze:Rokfor - temat jest zdecydowanie szerszy niż Ci się wydaje i proszę nie pisz bzdur. Albo spróbuj oclic sprzet na podstawie "doklaracji importera". Kiedyś tu już wklejałem ile stron zawiera badanie do deklaracji CE - trochę ponad 80 stron.

wracając do tematu - za tablicę się nie rzucają? że bez podswietlenia?

Rokfor ma rację CE jest deklaracja a nie certyfikatem - producent deklaruje że jego urządzenie spełnia normy europejskie i tyle

znak B jest certyfikatem i tam potrzeba kwitków

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: jezus »


Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 658
Rejestracja: 02 lis 2008, 11:16
Auto: By?o BJ73, 2xHDJ80 XTR 3", HDJ80
jest LC100, HDJ80, rajd?wka Escape, zmota Escape
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: Zibi »

gorzej jak się ciągle korzysta z bagaznika.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: Rokfor32 »

No ale przy zapodaniu koła zapasowego w taki sposób i tak dostęp do bagażnika jest mało ergonomiczny :wink:

A wracając do wyciągarki - nie napalaj się na mechanika. Oryginały do tego modelu wcale nie są takie silne (są bardzo szybkie - ale siłę uciągu mają na poziomie 3,5 - 4T), ale minus jest gdzie indziej: mechanik jest upierdliwy w obsłudze. Ma sens - jak auto faktycznie w ciężkim terenie jeździ, i windy trzeba używać często i długo. Do okazyjnego podciągnięcia się elektryk jest jednak lepszy - łatwiej nim sterować, łatwiej pomóc delikatnie kołami. I można obsługiwać go będąc samemu - w tym poza autem :wink:

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: jezus »

Nie jest tak źle. Kiedyś faktycznie jak układałem rajdy ...oesy... gdzie ktoś siedział i tyczki z bagażnika patrola wyrzucał w czasie jazdy by potem można było je wbić w ziemi jako bramki...to i owszem...ale teraz gdy autko jako przeprawowe, to nie jest źle, zwłaszcza że do bagażnika można przez tylne drzwi sięgnąć. Plusem jest że poza środkiem i pod ręką na zewnątrz jest pełne koło zapasowe, hilift, łopata, siekiera no i w skrzyni pełen zestaw szpei... kinetyk, pasy 3m 10m i 30m , szekle, bloczek.....zwłaszcza że jako twardy człek często tylnej windy używam by w gó...o za często się nie pchać... :mrgreen:

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: jezus »

Rokfor32 pisze:No ale przy zapodaniu koła zapasowego w taki sposób i tak dostęp do bagażnika jest mało ergonomiczny :wink:

A wracając do wyciągarki - nie napalaj się na mechanika. Oryginały do tego modelu wcale nie są takie silne (są bardzo szybkie - ale siłę uciągu mają na poziomie 3,5 - 4T), ale minus jest gdzie indziej: mechanik jest upierdliwy w obsłudze. Ma sens - jak auto faktycznie w ciężkim terenie jeździ, i windy trzeba używać często i długo. Do okazyjnego podciągnięcia się elektryk jest jednak lepszy - łatwiej nim sterować, łatwiej pomóc delikatnie kołami. I można obsługiwać go będąc samemu - w tym poza autem :wink:
Tak jak piszesz .... oryginalny mechanik ma plusy i minusy.....
Plusem jest.... niska waga , siła , brak ciągłego zerkania na prąd.
Minusy.... jak przy każdej windzie mechanicznej: jak drzewo się nie przybliża i pudło nadal stoi...to coś zaraz musi jebnąć......
Nie zgodzę się że mechanik w toyce jest upierdliwy w obsłudze, kołami tez spoko można pomagać zwłaszcza jak na pierwszym biegu się ciągnie...aczkolwiek osobiście na 99% używam bloczka i nie używam kół przy mechaniku.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: Rokfor32 »

Toykowy mechanik jest całkowicie niezsynchronizowany z kołami. I nie o parę procent - różnica prędkości (zwijania vs. liniowa prędkość bieżnika kół) jest więcej niż 10x. W efekcie nie ma żadnego pomagania kołami - auto po prostu się zagrzebuje, jeżeli używa się windy jednocześnie z napędem (a jest za grząsko na przykład). Ja tez tak miałem, że w aucie z mechanikiem winda szła bez pomocy kół, ewentualnie na bloczku. Ale przy elektryku - da się delikatnie kołami pomagać, i ma się nad tym pełna kontrolę (o ile ktoś sprzęgła nie używa zero - jedynkowo :wink: )

ps. trochę lepiej sytuacja wygląda przy ori mechanikach w patrolach - ale też nadal daleko do synchronizacji prędkości. Mimo, że patrol ma napęd PTO ze skrzyni, a nie z reduktora jak w toyach, więc i obroty PTO względem kół ma odpowiednio wyższe (mniej więcej 3x w porównaniu do toyot). jak tak sobie to kiedyś przeliczałem - to żeby w miarę synchronizację osiągnąć, to do wersji jak w partolu (czyli napęd pto z dolnego wałka skrzyni, i koła zębatego trzeciego biegu) na wyjściu pto trzeba by dołożyć przekładnie zwiększającą obroty około 5x. Wówczas w efekcie uzyskało by się prędkość kół mniej więcej 20% większą od prędkości zwijania liny, czyli dokładnie jak potrzeba.

Awatar użytkownika
francek
Klubowicz
Posty: 1236
Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: francek »

@Bocian - Posłuchaj kogoś kto jeździ w terenie :wink:
Jeszcze raz : koła za duże, zderzaki za ciężkie , mechanik to pomysł idiotyczny - robić nie będzie co najwyżej pozrywasz klin, linę lub uszkodzisz przekładnię ( ten mechanik to zabawka jest ). Nic nie będziesz robił na trakcji tylko będziesz zwiedzał Australię, tępo ciągając się na windzie.
Koła max 33/10,5, zderzaki seryjne, warn 9,5XP i wywal wszystko co zbędne ( osłony, zderzaki i to co robi masę ) i ................. będzie Pan zadowolony :mrgreen:
PS. Manual robi 5 razy lepiej w piochu niż automat.
Wszystko w temacie tego projektu :D

Awatar użytkownika
BOCIAN
Posty: 355
Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40
Kontakt:

Re: Kamaz HDJ 100 Project by BOCIAN

Post autor: BOCIAN »

Z tego, co piszesz Franc - to najlepiej wziąć auto standardowe i walić wszystko :-()

ODPOWIEDZ