Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Ostatnimi czasy prace nad Babcią zwolniły lecz na rzecz innego projektu.
Staruszkę przyćmił blask Buły i oto zapraszam na serial "Wypieki Piekarza".
...Nim dopadły ją szpony szlifierki kątowej i wiertarki udała się na ostatnią misję...

...i tu w doborowym towarzystwie...

...po ostatniej podroży rozpoczęła się rozbiórka...



...pokręcili i na rdze trafili...


...dało się również zauważyć śladowe ilości wypełniacza szpachlowego...





cdn...

Będzie fajne auto wycieczkowe, poprawione w stosunku do oryginału, uwzględniające konieczność podróżowania w 5 osób. Wiem co mówię ponieważ gdyż jestę konsultantę , a projekt garściami czerpie z doświadczeń Kylonowych, Kmieciowych i moich.

Adam rzucił trochę światła na Bułę. Dodam, że z tyłu będzie zamontowana kanapa bądź trzy fotele prostopadle do osi pojazdu...

...deska rozdzielcza od spodu...

...płaty masy szpachlowej ściągnięte a pojazdu...

...Prace nad projektem rozpoczęliśmy od godzinnych rozmów przez telefon z konsultantę. Padały pomysły instalacji dodatkowych drzwi z tyłu ,zaraz za oryginalnymi, w celu ułatwienia podróży. Niestety zrezygnowaliśmy z tej wizji ze względu na znaczny spadek sztywności pojazdu (przy założeniu że zachowujemy oryginalną konstrukcję bj-ty - HARD TOP) a co za tym idzie obniżenie bezpieczeństwa podróżowania. Dalsze dyskusje prowadziły nas...

...pierwsze cięcie...

ale że co?
zamiast drugich drzwi z boku robicie czołgowy właz ewakuacyjny denny?

W 45 podłoga zaraz za fotelami jest już bardzo wysoko, słabo się tam nogi trzyma podróżując na kanapie z tyłu. No i Kmiecio wymyślił jak temu zaradzić...

Patrząc na te piękne płaty szpachli to stawiam na naszych zdolnych, polskich "rzemieślników". Pewnie z przystanku autobusowego im wyszło!

Marzy mi się taki projekt. Z drugiej jednak strony jak widziałem foty Addams'owej sztuki w bieszczadzkim błocie to... nie na moje nerwy. W niedziele do kościoła najwyżej bym jeździł...

No i pudło, w Niemcach tak była wyszykowana, wcześniej zaś jeździła na misji zdaje się w Tanzanii

...po długiej przerwie spowodowanej regularnym brakiem czasu powracamy do serialu "wypieki piekarza"
niestety mam złe wieści bo manewr trzymania w napięciu nie wypalił ponieważ Krzysiek F. pseudonim kylon nie wytrzymał presji i ujawnił trochę zdjęć na F/B...
Projekt polega na obniżeniu podłogi za fotelami kierowcy i pasażera w celu polepszenia komfortu podróżowania osób jadących z tyłu pojazdu. Długo dyskutowaliśmy w jaki sposób to uczynić. Wyszperałem w necie jak to jest rozwiązane w FJ45V i trochę ściągnąłem z Fj55 i poniższe zdjęcia prezentują rezultaty z pracy.
Aby uzyskać taki efekt to trzeba było obniżyć mocowanie belki głównej o 5 cm (zostały skrócone mocowania nadwozia na wysokości pośladków kierowcy). Zmieniłem kształt progów wewnętrznych i został usunięty prawie cały tunel środkowy. porobione dodatkowe wsporniki podłogi w miejscu planowanych mocowań kanapy (na podwyższeniu).
Belki praktycznie porobione od początku, całe podłogi również.
Wszystkie belki wzmocnienia i blachy konstrukcyjne wykonane oczywiście z blachy 1,5mm i w miejscach montażowych wykonane dodatkowe wzmocnienia.
Jest wieczór a ja trochę zmęczony więc wybaczcie składnię.

Nadmienić należy iż pierwsza koncepcja zakładała wstawanie w podłgę zlewu z Castoramy . Jest gdzie postawić niżej nogi a i przy okazji można je umyć

... i jak to w każdej czterdziestce bywa przednie mocowania budy do ramy były zgnite i trzeba było je odtwarzać, a cała robota poszła tak...

kylon pisze:Nadmienić należy iż pierwsza koncepcja zakładała wstawanie w podłgę zlewu z Castoramy . Jest gdzie postawić niżej nogi a i przy okazji można je umyć

nie zlewu tylko wanny

transfer mi się skończył więc więcej fotek dziś nie będzie

ŻĄDAMY WIĘCEJ TRANSFERU DLA KMIECIA <NATENTYCHMIAST>

Podziwiam, zdradź jak organizujesz czas na swoją robotę( no chyba, że żyjesz z odsetek od lokat )