Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Przedstawiam Wam moją zieloną J90 1KZ-TE. Jeżdżę nią na polowania od niespełna roku.
Niedawno założyłem zderzak skrzyniowy z płytą pod wyciągarkę(4x4Wyprawa, pozdrawiam) oraz wymieniłem seryjne zwieszenie na Ironman foam cell +2". LC stoi na oponach General Grabber AT2 265/70 R16, ale w niedalekich planach trochę inny bieżnik oraz rozmiar
Z rzeczy które chciałbym w niej zrobić jest oczywiście wyciągarka elektryczna, snorkel no i koniecznie konserwacja ramy.
Pozdrawiam

Wywal te sprężyny zanim Ci się zawiecha rozwali albo niech wymienią na właściwe. Zobacz jak Ci sterczy przód do góry w stosunku do tyłu. Założenie wyciągarki nie pomoże .
Geometria zrobiona? Koła jakoś w negatywie stoją.

A jakie powinny być sprężyny? Te były dobrane do amortyzatorów. Teraz to mnie Kolego martwisz...

Geometria jeszcze nie zrobiona, ponieważ gdy chciałem jechać to mechanik który zakładał zawieszenie powiedział, że niech się wszystko ułoży przez 500km i wtedy jechać na geometrię. Albo lepiej jak będzie wszystko zamontowane na samochodzie.

Rob pisze:G przez 500km i wtedy jechać na geometrię. Albo lepiej jak będzie wszystko zamontowane na samochodzie.

Jak tyle pojeździsz to i opony rozwalisz.

Zmień mechanika.

500km na nieustawionej geometrii to sporo spalania i zniszczone opony. Sprężyn nie dobiera się pod amortyzatory lecz pod obciązenie. Musisz wyliczyć ile będziesz na przodzie woził i idziesz tym tropem. O ile z tyłu masz most i możesz sobie pozwolić na błędy związane z wysokością i twardością opon, to z przodu już nie jest tak łatwo, bo na przodzie masz wahacze i przeguby, które nie lubią pracować na pełnym wygięciu.

Amortyzatory z kolei dobierasz do stylu jazdy i terenu (no i też masy nieresorowanej). Jak bujasz się powoli przez leśne drogi to musisz mieć mocne tłumienie, żeby nie bujało i 'odbijało'' za szybko. Jak ganiasz szybko po tarce i szutrach to lepsze będą amortyzatory o słabszym tłumieniu. Nie wiem jaki model jaki ma tłumienie, ale sprzedawca w dobrym sklepie z pewnością coś doradzi.

p.s. Dobre zawieszenie nie siada po 500km.

LEX
Właśnie tak sprężyny były dobierane. Z tyłu 0-300 kg a z przodu 0 - 100kg z racji, że sam zderzak waży bardzo dużo i za chwilę będzie wyciągarka (kolejne 40kg).
Jeśli chodzi o geometrię to za raz po świętach się wybiorę.

Jeśli z tyłu masz +300 kg a z przodu +100 i tak samochód wygląda to . Ludzie często patrzą po cenie a nie jakości i takie są efekty. Musi jeszcze upłynąć dużo wody w Wiśle zanim ludzie w Polsce dojdą do tych samych wniosków co Ci w Australii i Europie . Dodatkowo mechanik który nie ma pojęcia o tym co robi. Stawiam, że stoją tuleje i dlatego nie chciało mu się zrobić geometrii. Wymiana zawieszenia wymaga bezwzględnego ustawienia geometrii układu Jeśli to auto teraz tak wygląda to ustawienie jej być może trochę opuści przód ale nadal to będzie śmiesznie wyglądać. Jeśli lift ma np 5cm ze sprężyną +300 kg to oznacza to, że te 5 cm jest przy załadowanym stałym obciążeniu 300 kg. Bez niego robi się więcej cm. Zapakuj tam faktycznie 300 kg to Ci się zrobi dopiero motorówka . Nie wiem też kto doradził Ci zawieszenie +300 do króciaka.

kylon
Możesz wyjaśnic co znaczy, że "stoją tuleje"? Żeby znaleźć jakieś wyjście z tego problemu

To się nazywa oko fachowca.

kylon pisze:Geometria zrobiona? Koła jakoś w negatywie stoją.

Rob pisze:Geometria jeszcze nie zrobiona

Ja tam na tych fotach widzę auto które ma 4 koła i działające światła z przodu,żadnych negatywów jak i pozytywów,no może poza jednym,że to Toyka nie widzę

Ok ok ok, we wtorek jadę na geometrię, zaczniemy od tego i zobaczymy co wyjdzie dalej

Wahacze połączone są z ramą za pomocą mimośrodowych tulei metalowo gumowych. Przez ich środek przechodzą śruby z mimośrodowymi podkładkami. Obracając tymi śrubami ustawia się pochylenie kąta zwrotnicy. W większości Land Cruiserów z niezależnym zawieszeniem po jakimś czasie nie da się ich obrócić. Metalowa śruba rdzewieje w metalowej tulei. Nie pomogą namaczania, psikanie szuwaksami itp. Nie da się zatem ustawić geometrii. Jedynym wyjściem jest wymiana owych wraz ze śrubami.

kylon
Dosłownie przezd chwilą to oglądałem, ale ciężko cokolwiek stwierdzić z zewnątrz.

Trzeba wymienić całe wahcze, czy tylko jakieś elementy?

Ale trochę nie chce mi się wierzyć w to, że coś jest nie tak, ponieważ mechanik który to robił, gdyby zauważył, że coś jest nie tak i do wymiany, to od razu by mi o tym powiedział. On powiedział tylko, żebym zbierzność zrobił później.

Wzrokiem to można tylko określić czy gumy są poparciałe, popękane lub rozwulkanizowane. To się sprawdza kluczami. We wtorek powrócimy do tematu No chyba że kiedyś ktoś już to zrobił albo nasmarował serwisowo. Jeśli tak to leć zagrać w Totka . Wymienia się tuleje a nie całe wahacze. Ja stawiam, że mechanik po prostu nie wie o orzypadłości tego auta to i nic nie powiedział .
Powinien to sprawdzić na wstępie bo wtedy koszt montażu znacznie rośnie i klient powinien być powiadomiony. No chyba że sprzawdził to Totek.