Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

finger pisze:Gelenda to nei jest głupi pomysł (nie bić)

Zgadzam się z Tobą. Zanim kupiłem TLC miałem kupić Gelendę

Trzeba było Gelendę haha

Gelenda gelendą, ale Jagoda cały czas w użyciu. Nawinęliśmy kolejne 1500 km i wróciliśmy z 4x4 Auto Świat Family Adventure z Mazur. Ekipa zrobiła trasę klasy Adventure na OS Poland Trophy. Się działo...niedługo napiszę trochę więcej. Jagoda chyba nie chce żebym ją sprzedał, robi wszystko aby pokazać że T72 to przy niej pikuś jest

grubo było. Rolka blisko.

http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=13310" onclick="window.open(this.href);return false;
Jagoda szuka nowego właściciela....

Czemu sprzedajesz?

Patrz strona poprzednia

Już odzywałeś się nawet w tym temacie

jedyna przyczyna sprzedaży Jagody...

Fajne autko tylko nie lubi krótkich dystansów codziennych Ostatnio się sporo takim poruszam. W czwartek kolejny wyjazd.

jesteśmy w kontakcie, patrzę co i jak

Ooo, pur
Fajny, no i lekki

Addams pisze:Ooo, pur
Fajny, no i lekki

Się bym tutaj pozwolił nie zgodzić z Tobą, co do lekkości, niestety

Toć ja o tym właśnie

jako że zainteresowanie słabe (chyba za 20 k by poszła co? ) inwestuję dalej w Jagodę i będziemy się ganiać po lasach
zaciski hamulcowe przód/tył dostaną wszystkie nowe gumki i przegląd a koła nowe oponki Kumho KL71, ponoć nawet robią w błotku...zobaczymy co i jak.

fura po ostatnim przechyle jednak miała skrzywioną lekko końcówkę drążka kierowniczego więc ląduję dwa nowe. Hamulce poprawiam bo prawy tłoczek lekko zostaje...także Jagoda znów na warsztacie