Strona 2 z 3

Re: LC120 by MichalKJP

: 20 gru 2015, 20:41
autor: MichalKJP
Emek pisze:Przód ci aby nie klapnął od tego żelaza? Chyba że na fotach tak się wydaje.
To było lekko z górki - więc może perspektywa grała tu jakąś rolę. Ale porównam sobie z bliźniaczym samochodem, który nie ma dociążenia.

Re: LC120 by MichalKJP

: 20 gru 2015, 20:43
autor: kylon
Siadnie ;-)

Re: LC120 by MichalKJP

: 21 gru 2015, 20:43
autor: MichalKJP
kylon pisze:Siadnie ;-)
No właśnie to trochę dziwne, ponieważ ten zderzak jak by nie było trochę musi ważyć.

Porównałem z bliźniaczym samochodem. Który ma zawieszony dokładnie taki sam bullbar jaki miałem wcześniej (w nawiasie dodam, że jest on cholernie ciężki). Mierzyłem od środka koła pod kątem prostym w górę do granicy nadkola. W obu samochodach odległość wynosi między 48 a 49 cm. O milimetry tu nie chcę się kłócić. Zdrowy rozsądek podpowiada, że jak zderzak razem z wyciągarką jest cięższy, to może trochę siąść.

Wytłumaczeniem może być to, że drugi samochód ma już chyba jakieś 380 tys na liczniku i nie wiem czy w nim kiedyś przednie sprężyny były wymieniane.

Więc jakby ktoś miał nowszego landka albo nowsze sprężyny, to ta odległość może być trochę większa.

Kolejną sprawą jest to, że na zdjęciach auto jest z tyłu podniesione - więc to, że było na górce ustawione w dół może mieć wpływ na odbiór wizualny :)

Re: LC120 by MichalKJP

: 16 lut 2016, 19:11
autor: MichalKJP
MichalKJP pisze: W obu samochodach odległość wynosi między 48 a 49 cm.
Pierwsze auto wróciło z naprawy. Ma 53 cm na nowych nie liftowych sprężynach. Mój będzie miał 1" lift, bo nie ma nieliftowych sprężyn na większe obciążenia.

Wychodzi na to, że oryginalne sprężyny tracą ok 1 cm na 100 tys km przy bardzo sporadycznym jeżdżeniu górskimi szutrami na Podhalu.

Re: LC120 by MichalKJP

: 17 lut 2016, 23:25
autor: MichalKJP
Materiał porównawczy. Nowe, standardowe sprężyny.

Obrazek

Re: LC120 by MichalKJP

: 20 lut 2016, 15:31
autor: MichalKJP
No i teraz sprężyny z liftem 25mm.

Obrazek

Ku przestrodze. Jeśli komuś siądzie bardziej 120 i ma te badziewne felgi, które kiedyś polska totoya dawała do zimówek, to może się stać coś takiego

Obrazek

(dla mało spostrzegawczych - chodzi o ten rowek na środku opony)

Taki efekt został zaobserwowany w dwóch samochodach. W moim przyczyną było większe dociążenie przodu przez co amortyzatory poszły się... W drugim aucie nie było tak źle, ale opona też została już przytarta.

Tak z ciekawości muszę przeciąć tę oponę i sprawdzić ile mm zostało. O tym co mogło się stać, jakby p... przy prędkości 130 nie chcę się zastanawiać.

Re: LC120 by MichalKJP

: 20 lut 2016, 15:43
autor: kylon
A ja widzę dystanse zamontowane zatem o co chodzi? I opony za szerokie do tych stalówek. Toyota Ci tak zamontowała?

Re: LC120 by MichalKJP

: 20 lut 2016, 15:48
autor: MichalKJP
Dystanse są nowe.

Stalówki były kupione razem z samochodami i były tam od nowości. Opony na stalówkach zawsze były zakładane takie same - 265 65 r 17. Tak to w 2004 kupili w firmie w salonie toyki. Od zawsze był problem z ocieraniem przy maksymalnym skręcie.

Re: LC120 by MichalKJP

: 20 lut 2016, 16:10
autor: kylon
To są felgi stalowe do samochodu bez poszerzeń i do węższych opon.

Re: LC120 by MichalKJP

: 20 lut 2016, 16:17
autor: MichalKJP
kylon pisze:To są felgi stalowe do samochodu bez poszerzeń i do węższych opon.
Powiedzmy tak - chcesz kupić 3 samochody w firmie, to każdy dealer Ci sprzeda ze wszystkim co chcesz. Zimówki z felgami? Proszę bardzo. Tylko że akurat nie mieli właściwych felg - kto by się tym przejmował..

Re: LC120 by MichalKJP

: 20 lut 2016, 16:36
autor: kylon
Ale tabliczkę z rozmiarami albo specyfikację przed zakupem warto przeczytać. Zatem nie ma co teraz biadolić bo się kupiło świadomie babola. I przez wiele lat zakładało nieprawidłowy rozmiar opon ;-)

Re: LC120 by MichalKJP

: 20 lut 2016, 16:50
autor: MichalKJP
kylon pisze:Ale tabliczkę z rozmiarami albo specyfikację przed zakupem warto przeczytać. Zatem nie ma co teraz biadolić bo się kupiło świadomie babola. I przez wiele lat zakładało nieprawidłowy rozmiar opon ;-)
1 - nie biadolę :) tylko opublikowałem zdjęcie ku przestrodze co się może stać jak Ci lekko siądzie przód na takich felgach.
2 - jak kupowałem to auto od firmy, to kupowałem go ze świadomością w co się pakuję, ale akurat o tych felgach nie wiedziałem.
3 - jeśli chodzi o rozmiary opon - to mam dokładnie takie same na standardowych aluminiowych felgach i tam problem obcierania przy mocnym skręcie nigdy nie występował.
4 - nie wiem czy na standardowych aluminiowych felgach wystąpiłby wyżej sfotografowany problem. nie chcę sprawdzać :)

Re: LC120 by MichalKJP

: 20 lut 2016, 17:37
autor: MichalKJP
BTW. Ponieważ koledzy Emek oraz kylon zmusili mnie do myślenia (co uchroniło od przykrych wydarzeń użytkowników dwóch aut), publicznie zobowiązuję się do postawienia im dużej, dobrej whiskey jak ich spotkam na jakimś zjeździe :mrgreen:

Re: LC120 by MichalKJP

: 20 lut 2016, 17:42
autor: kylon
To ja jeszcze raz dla lepszego zrozumienia:
- felgi stalowe mają większe ET na plusie czyli są bardziej schowane do środka.
- felgi stalowe są węższe niż felgi aluminiowe
- do felg stalowych nie można zakładać opon 265 a max 245. Nie są do nich przystosowane. Założenie za szerokiej opony powoduje jej wybrzuszenie na bokach. Krawędź oparcia opony o felgę jest w tym przypadku za wąsko w stosunku do opony.
- felgi stalowe są odsadzone bardziej do środka ponieważ pochodzą od ubogiej wersji pojazdu bez poszerzeń nadkoli. Wersja ta nie wychodzi na oponach 265.
- felgi aluminiowe są odsadzone na zewnątrz w stosunku do stalowych.
- felgi aluminiowe są szersze od stalowych
- felgi aluminiowe są przystosowane do pojazdu z poszerzeniami błotników.
- jak się coś zakłada na siłę to takie są efekty. Skoro zawsze obcierało to należało się udać do Panów i pokazać im że są debilami.
Mam nadzieję że rozjaśniłem temat.

Re: LC120 by MichalKJP

: 20 lut 2016, 18:00
autor: MichalKJP
kylon pisze:- jak się coś zakłada na siłę to takie są efekty. Skoro zawsze obcierało to należało się udać do Panów i pokazać im że są debilami.
Żeby Ci tylko trochę rozjaśnić. W 2004 auta kupiła firma powiedzmy "A" sp. z o.o. a w 2013 ja odkupiłem od niej jeden z samochodów. Więc - zgadza się - powinni to reklamować już w 2004 jak się zaczął sezon zimowy. Chętnie bym nagadał temu, kto to sprzedawał, ale w 2004 nie miałem na to żadnego wpływu. Teraz ja jako drugi właściciel to mogę... :lol: