Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Aha, a blokada tylnego dyfra już mi działa

Dzięki za wskazówki, myślę, że się przydadzą.
A jak z automatyczną skrzynią? Czy w cięższym terenie i przykładowo załączoną redukcją jezdzić na D czy czy niżej?

A co miałeś z blokadą mechanizmu? Ja zgubiłem cały siłownik. Jak widzę ceny nowych to się zastanawiam czy kupować, czy w ogólę będę używał tego?

Historia mojej blokady jest tutaj:
http://www.tlc.org.pl/forum/viewtopic.p ... &start=285" onclick="window.open(this.href);return false;

Jeżeli będziesz chciał wjechać w jakikolwiek teren to... będziesz potrzebował
Różnica sprawności z blokadą i bez blokady jest gigantyczna.

Jerry,
Czy te śruby, którem miałeś poluzowane to są te trzy na dole deski? Czy jeszcze są gdzieś schowane?

gobio pisze:Jerry,
Czy te śruby, którem miałeś poluzowane to są te trzy na dole deski? Czy jeszcze są gdzieś schowane?

Niestety to nie te na dole. Jest więcej ukrytych. Np. pod panelem centralnym w okolicach radia.

Dążąc do perfekcji samochód dostał nowe sprzęgło i nową maglownice. Turbina przeszła generalny remont. Uznałem też, że mój zasobnik z plandeki jest zbyt skomplikowany w obsłudze - został zastąpiony przez box dachowy Inter-Pack. Po powrocie z hardocore'owej przeprawy w Rumunii mogę powiedzieć, że został zweryfikowany pozytywnie. Są wprawdzie małe ryski od gałęzi, ale struktura nienaruszona. Poza tym zdecydowanie szybciej można wyjąć i schować stolik, krzesełka itp.

Pochwal się hardcore'owymi fotkami z Rumuńskich oesów.

Przejrzałem zdjęcia i zdałem sobie sprawę, że jak się wpakuje w jakiś taki syf, że się dwie godziny pokonuje 100 metrów na wyciągarce, to się jakoś nie myśli o zdjęciach...
Coś tam znalazłem, ale to kompletnie nie oddaje klimatu.
Np. jechaliśmy taką trasą, która miała 30 km długości, a pokonanie zajęło nam 1,5 dnia. A na zdjęciu? Malownicza rzeczka

Jeszcze takie znalazłem

Widzę że wydech w niecodziennym miejscu, nie topi to zderzaka ?

Nie, ani trochę.
Raz że ten koniec wydechu to już nie taki gorący, dwa że zamiast prawego światła jest zaślepka z włókna węglowego, które nie jest takie wrażliwe na wysokie temperatury

Wracając z Rumunii uznałem, że tylny most jest zbyt głośny. A jak odkręciłem lewe koło, to felga była upaprana olejem. Decyzja była prosta: remont mostu
Tryby w porządku, ale łożyska faktycznie już trochę przechodzone. Pewnie nie były wymieniane od nowości.
Zobaczymy, czy po robocie będzie ciszej.

a ile masz tam nawinięte na liczniku?