FJ Cruiser vac

Opis naszych samochodów.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: FJ Cruiser vac

Post autor: kylon »

Vacky pisze:i teraz po likendzie: sosna wbita w bok, polamane lusterka, zdjete opony, braki w plastikach - czyli zwykla eksploatacja offroadowki :twisted: nic z mech i elektryka sie nie dzieje przez kilka ostatnich masakr!!
:wink: :mrgreen: :wink: - nadal jesteś moim guru masakry :wink:

Vacky
Posty: 181
Rejestracja: 05 gru 2008, 20:52
Auto: FJ Cruiser '07
Rav4 '98
TransAM '74
Kontakt:

Re: FJ Cruiser vac

Post autor: Vacky »

kylon pisze:
Vacky pisze:i teraz po likendzie: sosna wbita w bok, polamane lusterka, zdjete opony, braki w plastikach - czyli zwykla eksploatacja offroadowki :twisted: nic z mech i elektryka sie nie dzieje przez kilka ostatnich masakr!!
:wink: :mrgreen: :wink: - nadal jesteś moim guru masakry :wink:


do uslug :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: FJ Cruiser vac

Post autor: consigliero »

Vacky pisze: i prawde polales tu nam jak zwykle
odnosnie gratow to np drazki kierownice 555 wytrzymuja u mnie 3 mies a oryginaly rok :twisted:
tu tez mozna ztunowac ale nie warto bo wychodzi na to samo a tu sa na miejscu bez czekania
co do stylu jazdy to szalenstwo nam sie nalezy chocby za ilosc wpompowanej kasy w sprzet :mrgreen:
ganiam teraz na zimowo i owszem mozna sobie odpuscic ale wikszosc miejsc podlanych pod lodem mozna "przeskoczyc" tylko na predkosci bo inczej dupa mokra :cry: doslownie
i tu dylemat, wracac czy palowac?
przez dlugi czas uzytkowanie w ten sposob mojego auta konczylo sie 1-2K zl remontem po intensywnym likendzie
lozyska, przeguby, rolki paska, gumy, elektryka, czujniki itp.
ale co sie okazalo? mozna to wszystko ogarnac! poszczelnic prady, pozapinac lepiej oslony przegubow i polosi, smarowac, smarowac i jeszcze raz smarowac, jechac silikonem, wymienic gumy na superpro - wszystkie! itd
i teraz po likendzie: sosna wbita w bok, polamane lusterka, zdjete opony, braki w plastikach - czyli zwykla eksploatacja offroadowki :twisted: nic z mech i elektryka sie nie dzieje przez kilka ostatnich masakr!!
czyli mozna

co do kosztow to porownalem sie do 3 kumpli
lexa450
pucha steyera 300G czyli gelendy
i patrola y61
wszystkie skonczone - calkowicie
i koszt ich setupow to od 70 do 110K bez samochodow. mowie tu o wszystkich mozliwych modyfikacjach bez oczywiscie ultraextremu, rockcrawlingu itp

ja sie mieszcze w tym przedziale i ciesze sie ze pakowalem w nowe auto a nie np w 30letnie mitsu :wink:
No to w moim wypadku całkiem nie to o co mnie chodzi. Chciałbym tylko mieć w miarę komfortowe auto na wycieczki i aby ta wycieczka nie kończyła się wymianą połowy zawieszenia w jej trakcie. Zaakceptowałem lift , auto prowadzi się bardzo dobrze ale jak wiozłem ostatnio znajomych ze Szwajcarii z lotniska w Balicach do domu po asfalcie to siedzący na tylnym siedzeniu zaczął narzekać i mówić że amortyzatory są popsute. Mój pies nie jest w stanie wytrzymać w bagażniku podczas gdy w starej HDJ 80 spał całą drogę. Być może kwestia zepsutych uchwytów jest spowodowana zbyt twardą konfiguracją. Jak się poskarżyłem kierownikowi serwisu to on wsiadł w auto i pojechał je przetestować, wrócił bardzo zadowolony . Stwierdził że to auto terenowe i może jest ciut twarde ale dobrze się prowadzi. Do moich potrzeb w większości wystarczą części oryginalne , ale nie wiem czy jest sens powrotu do oryginalnych sprężyn i amortyzatorów , bo z doświadczeń motocyklowych wiem o tym że najlepszy upgrade jaki można zrobić w motocyklu to pozbycie się oryginalnego zawieszenia. Niestety w wypadku 4R na razie nie znalazłem optymalnego rozwiązania.
PozdrawiaM

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: FJ Cruiser vac

Post autor: Kames »

Moze kupiłes z dodatkowym obciązeniem :?: jak nie miałem zderzaka i ciągary ,a zawias + 150 to kruca fuks :!: :!:

ODPOWIEDZ