Strona 3 z 5

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 19 sie 2011, 13:02
autor: finger
To musi byc duuuuuuuuuuza flaszka jak uda mi sie przejechac bo kawal drogi mam do Ciebie ;p

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 26 sie 2011, 08:40
autor: oskar
Tym razem tłoczki do renowacji i zamek/linka maski - koszt niewielki, ale konsekwencją są łożyska przednie do wymiany, choć w sumie słychać prawe, bo jeżeli lewe też słychać to przez prawe je tego nie odczuwam :wink: ale wymienię i tak oba.
W każdym razie nie ogarnięcie hamulców po błocie szarpnie po kieszeni i nauczy na przyszłość.
Hehe, a odkąd pamiętam zastanawiałem się jak wyją/buczą, świszczą kończące się łożyska, otóż jak dusze potępionych :mrgreen:

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 26 sie 2011, 08:42
autor: oskar
Także nawet jak rozważałem zakup pięknego Michalkrk'owego zderzaka to zderzyłem się z prozą życia :? bo koszt wyjdzie taki sam.

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 29 paź 2011, 22:05
autor: oskar
Krzyżaki wymienione, łaczniki stabilizatora z przodu też, oleje posprawdzane i uzupełnione, wał nasmarowany...i znów chce się jeździć :D

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 29 lis 2011, 22:48
autor: oskar
Polibusze Super Pro na stabilizatorze przednim do wymiany, po jakichś 8-9tkm :shock:
Znajomy polecał Olkusz, Samuraje jeżdżą w błockach wszelakich na nich 1-1,5 roku. Ma ktoś z nimi doświadczenie??

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 22 gru 2011, 23:05
autor: finger
Ja mam Olkusz zalozony, poki co chwale sobie...

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 23 gru 2011, 02:12
autor: Rafi
Oskar- nie jestem zdziwiony, tyle że raczej nie miałbym pretensji do SuperPro, a do Toyoty. Masz po prostu wytarty drążek stabilizatora co jest w Toyotach klasyką. Niestety oryginalne gumy są słabe, a czuć, że się skończyły w momencie jak już dawno się skończyły, a cały syf co dostał się między gumę, a drążek bardzo ładniego go już szlifuje. Są dwa rozwiązania: czasami firmy, również te robiące polibusze, które mają w ofercie odpowiedniki o mniejszej średnicy (ja też muszę poszukać). Drugie to patent przy zakładaniu, jak mechanik wie jak to ściśnie bardziej gumę (poliuretan), a wcześniej jeszcze wytnie kawalątek, druciarski patent, ale działa. Jest też trzecia opcja- kupić lepszy stabilizator używany (co raczej jest nierealne), albo kupić nowy (taniej wyjedzie co 10 tys. km zmieniać te SuperPro).

Co do "Olkuszów" to mój mechanik ostatnio nie podjął się ich założenia (przednie wahacze), bo jak stwierdził były fatalnie wykonane. A wcześniej inne polibusze (głównie właśnie Superpro, ale nie tylko...) wielokrotnie zakładał i nigdy nie marudził. Oglądałem te "Olkusze" i nawet moje oko laika zauważyło bez trudu, że z wykonaniem i trzymaniem wymiarów to oni mają jednak spore problemy (porównywałem z SuperPro, które w końcu kumpel kupił).

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 23 gru 2011, 16:38
autor: finger
W samym Olkuszu sa 3 firmy robiace poliuretan. Trzeba kupić od tej jednej, nie pamietam jak sie nazywa.

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 23 gru 2011, 17:06
autor: kylon
Oryginalne polibusze są zalane w tulejach metalowych. Nieudolne polskie podruby to zwykle walki bez tulejach a mocowanie przekladni nie trzyma wymiaru i falduje się po zamontowaniu.

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 24 gru 2011, 21:45
autor: Rafi
Dokładnie to samo powiedział mój mechanik jak kumpel chciał zakładać te z Olkusza. Z której firmy- nie wiem. Ale jeśli porządne polibusze są w tulejach (a są, bo takie mam), a te z Olkusza nie (bo nie, trzymałem to coś w ręku) to nie wiem jak to ma być trwałe. Może i są inne firmy z Olkusza i robią lepsze, w tulejach jak trzeba. Ja mówię co widziałem.

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 29 gru 2011, 20:59
autor: oskar
Założone na stabilizator oryginalne gumy Toyoty, bo polibuszów nie było :? .
Sworznie prawe przednie wymienione, osłona przegubu prawego wymieniona, nasmarowane co ma być nasmarowane.
Co ciekawe na geometrii pan odrzekł że nie ma co ustawiać :wink:
Najważniejsze to to że ogrzewane hula aż miło, co się porobiło nie wiem, mój mechanik powiedział że nie powie :? :wink:
Ja dalej linkę bym podejrzewał bo nawet teraz inaczej chodzi, ale że stał na kanale gdzie są mądrzejsi to zostawiłem to jemu.

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 02 sty 2012, 12:55
autor: oskar
:evil: :evil: :evil: :evil: K...wa, ja p...le jakiś ch... zrobił nam prezent noworoczny i zaj...ł katalizator. W nocy z piątku na sobotę ktoś się nie bał i z...ł. :evil: :evil: :evil:
Matko jakbym dorwał takiego...a tak to tylko łzy się cisną do oczu...z bezsilności :evil:
Właściwie noworoczno-ślubny, bo ledwo co wróciliśmy z USC...
Koszt w serwisie skromne 4600zł :cry:

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 02 sty 2012, 13:35
autor: Kubasty
Ja pie......!!! Świat się kończy... 10-12 lat temu słyszałem o takich sytuacjach, ale wtedy to tłumiki końcowe kradli - Remusy, Devile i inne tuningowe drogie oryginały lub przynajmniej same końcówki ozdobne odcinali... Myślałem, że to juz minęło... Współczuję...

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 02 sty 2012, 13:37
autor: Heniu
ostatnio w modzie takie numery, może jakis monitoring masz w pobliżu ... wiem też, że to upierdliwe ale zgłoś na policję kradzież

Re: Wyszukana KDJ95:)

: 02 sty 2012, 13:48
autor: oskar
Na policji już zgłoszone, monitoringu ni ma w tym miejscu. Dowiedziałem się że nie jestem jedynym z tego okresu, bo buchnęli też z HiLux'a.