Używanie wyciągarki w automacie

Technika jazdy, sprzęt, etc.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 359
Rejestracja: 07 lip 2008, 23:03
Auto: HDJ80, Gaz 67B Czapajew
Kontakt:

Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: slawek »

Koledzy, mam pytanie do fachowców - czy używanie wyciągarki z włączonym biegiem P(arking) może spowodować uszkodzenie skrzyni?
Chodzi oczywiście o skrzynię automatyczną i sytuację, gdy wyciągamy inne auto.
Dotej pory robiłem to zawsze na N i hamulcu ale ciekaw jestem jak jest z P.
Dziękuję za opinie.

Patry
Posty: 465
Rejestracja: 01 lis 2008, 21:47
Auto: J73 V8, HDJ100, HJ61, FZJ80
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: Patry »

może

zawsze N i hamulec nożny w przypadku automatu

onasz
Posty: 543
Rejestracja: 03 kwie 2009, 16:29
Auto: Chwilowo brak
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: onasz »

Pewnie może się coś zepsuć ale widzę jak u mnie goście w Pajerach ciągną na P i jak do tej pory nic w skrzyni nikomu się nie uszkodziło .

Patry
Posty: 465
Rejestracja: 01 lis 2008, 21:47
Auto: J73 V8, HDJ100, HJ61, FZJ80
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: Patry »

bo jak widać nie każdy dorósł mentalnie do tego aby użytkować samochód :roll:

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: Kwieczor »

onasz pisze:Pewnie może się coś zepsuć ale widzę jak u mnie goście w Pajerach ciągną na P i jak do tej pory nic w skrzyni nikomu się nie uszkodziło .
Ja tam nie wiem, jak jest z Pajero w automacie, ale jakoś terenowcy w miśkach chyba za nimi nie przepadają - używana skrzynię automat kupujesz za 400 PLN a manual niżej 900 nie schodzi - jestem własnie na etapie kupowania do swojego i łatwo nie jest, gdyby nie było przy tym tyle piep... to bym chyba na automat przerzucił.
Poza tym znajomy ma właśnie PII w automacie i boi się nawet na statycznym holu kogoś z błota wyjąć.

Z tego, co zautomatyzowani mówili - jednak raczej bezpieczniej na N i heblu - na P podobno może coś się uwalić

Awatar użytkownika
JaroFix
Klubowicz
Posty: 903
Rejestracja: 16 mar 2009, 21:04
Auto: Nissan Patrol GU4
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: JaroFix »

A na logikę patrząc P służy do pozostawiania auta na postoju i w jakiś sposób blokuje koła. Stąd ogromne prawdopodobieństwo, że przy wymuszonym zakręceniu się kół coś może nie wytrzymać. Proste jak struganie kija.

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 359
Rejestracja: 07 lip 2008, 23:03
Auto: HDJ80, Gaz 67B Czapajew
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: slawek »

Dzięki za opinie, pozostanę przy N i hamulcu ;-)

Emu
Posty: 644
Rejestracja: 16 paź 2008, 23:18

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: Emu »

Ja zawsze na P, nic się nie dzieje. Jak stojąc poza autem wyciągać na N ? Ręczny w FZJ-tach jest tylko symboliczny....

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: jezus »

Ręczny w FZJ-tach jest tylko symboliczny....
:mrgreen: :mrgreen: szczera prawda......mam cały komplet nowy i nawet po regulacji...to tylko kupka części... :mrgreen: :mrgreen: ...
w sumie staram sie zawsze podczepić za tylny hak i dopiero kogoś wyciagać...ale jak tylko jakiegoś plaskacza z koleiny to w sumie tez na P... tak z przyzwyczajenia by autko sie nie skulało samo do rowu..... :mrgreen:

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: consigliero »

Raz w Maroku służyłem jako kotwica dla Defendera który o mało się nie wywrócił na wydmie. Do głowy mi nie przyszło aby hamować ręcznym , procedura była taka :silnik włączony, skrzynia na N i noga hamulcu do bólu. Samochód i tak trochę się ruszył zagrzebując się przednimi kołami. Ja w pozycji schylonej za kierownicą, teraz już wiem dlaczego otwiera się maskę.
PozdrawiaM

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: consigliero »

Oczywiście rozumiem też punkt widzenia posiadaczy wyciągarki , ale w tym wypadku nie wiem co bym zrobił , chyba ustawiłbym na P.
PozdrawiaM

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: LEX »

W przypadku wyciągania na P nie zepsuje się skrzyni. Można najwyżej zepsuć sobie bolec blokujący napęd. Jest on dość mocny, mocniejszy od hamulca ręcznego, ale słabszy od hamulców. Ja bym się nie bał wyciągać na P, bo przełożenie w dyfrach redukuje znacznie siły działające na tenże bolec. Poza tym bolec może jeszcze dodatkowo znajdować się przy jakimś trybie redukcyjnym, więc siła działająca na niego może być faktycznie mała.

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: fobos »

Pośrednio LEX udzieliłeś odpowiedzi jak to robić nie tylko w automacie. Jeśli używa się samochodu jako kotwicy i zostawia się go na:
w automacie P,
w manualu na biegu z wyłączonym silnikiem,
to w trakcie tego zabiegu obciążane są przeguby, półosie, dyfry, krzyżaki, reduktor i skrzynia.
Jeśli trzymamy wciśnięty hamulec, wszystkie siły działają na klocki hamulcowe i tarcze ( bębny ), cały układ przeniesienia napędu nie jest obciążany.
Jak dla mnie zważając na powyższe, tylko noga na hamulcu.

Awatar użytkownika
JaroFix
Klubowicz
Posty: 903
Rejestracja: 16 mar 2009, 21:04
Auto: Nissan Patrol GU4
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: JaroFix »

Wszystko OK, ale dlaczego nie wyciągać na N? Nie jest prościej? Całkowicie bez obciążeń dla układu. Rozumiem, że na kinetyku również ustawia się P i przy holowaniu (aczkolwiek, holować się wogóle nie powinno) :roll:

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Używanie wyciągarki w automacie

Post autor: fobos »

FIX pisze:....... Rozumiem, że na kinetyku również ustawia się P i przy holowaniu (aczkolwiek, holować się wogóle nie powinno) :roll:
:shock: :shock: :shock: ???

ODPOWIEDZ