Strona 2 z 2

: 07 kwie 2008, 08:42
autor: kylon
Parę lat temu podnośniki były częściej używane więc można było lepiej wypowiadać się na temat ich niezawodności i przydatności. Na każdej imprezie Hi-lift służył do podnoszenia samochodu w celu podłożenia trapu, robił jako wyciągarka na wielu próbach. Obecnie większość samochodów posiada wyciągarki więc jest to zbędny mel dla wielu off-roaderów. Nie używają go ani też nie konserwują. Jeździ na dachu i rdzewieje - kiedy jest potrzebny nagle jest lament, że nie działa. Nie działa bo podrdzewiał albo nie umiemy go obsługiwać. Taka niestety jest bolesna prawda.

Wiem iż świat poszedł do przodu lecz kiedyś więcej ludzie uczyli się jeździć samochodem. Nie było opon MT, blokad, zawieszeń, wyciagrek, snorkeli itp. Nie mieli sprzętu a musieli pokonać przeszkodę. Dziś podstawą do pokonania wielu przeszkód jest duże drzewo po drugiej stronie przeszkody do podpięcia wyciągarki.

: 07 kwie 2008, 09:41
autor: kylon
A gdzie trzymacie w samochodzie swoje Hi-lifty :?:

: 07 kwie 2008, 10:03
autor: Kwiatec
kylon pisze: Nie było opon MT, blokad, zawieszeń, wyciagrek, snorkeli itp. .
Taaaa... a kto nam to kurde wszystko sprzedaje?? he.. :? :wink:

: 07 kwie 2008, 10:03
autor: Kwiatec
kylon pisze:A gdzie trzymacie w samochodzie swoje Hi-lifty :?:
mój leży w garażu. jak potrzebny to albo w bagażniku albo na dachu. w bagażniku uszyłem na niego futeralik

: 07 kwie 2008, 10:45
autor: Karson
Mój hilift leży za przednimi fotelami albo przy drzwiach w bagażniku.
Ale jakoś rzadko go używam. Kosztem kinetyka. :wink:

: 11 kwie 2008, 17:08
autor: czobi
na pace, ale wiadomo hilux.
we wnetrzu generalnie slaby pomysl!
HL najlepiej zeby wyladowal na bagazniku, widzialem tez przyczepione do orurowania przod badz tyl, czesto z dodatkowymi piorami resorow.
ale to juz zestaw mocno wyprawowy bo po EU lepiej tak sie nie poruszac.

: 13 kwie 2008, 20:47
autor: Gałka
mój na codzień wzorcowo przykręcony na 2 śruby M8 do podłogi bagażnika przy drzwiach. Na dłuższe wyjazdy na specjalnym mocowaniu za kołem zapasowym na drzwiach, ( jest tam też miejscse na szpadel ) ; strasznie ciężko się otwierają ale w środku jest więcej miejsca i łatwiej go użyć w razie potrzeby. Uchwyt ma oparcie o zderzak co trochę odciąża zawiasy.
Po każdym użyciu lub rajdzie, i jak jest zakużony ( sam mechanizm mam zawsze opatulony w torbę plastikową ) traktuję go karczerem a później WD40.
Czyż nie należy mi się 6 :!: :?:

: 13 kwie 2008, 21:01
autor: kylon
Ze wpisem do dzienniczka. Można sobie zrobić taki rękaw z kordury lub ortalionu na sam mechanizm. Rozpoławiany za pomocą suwaka lub rzepa i ściągany na obu końcach sznureczkiem jak worek na juniorki w przedszkolu.

: 13 kwie 2008, 21:04
autor: Gałka
Ja używam worków do śmieci 35l z tasiemką. Przydają się również na śmieci. :D

: 18 kwie 2008, 21:35
autor: kylon