Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Jak już zajedziesz to się spotkamy i Ci podpompuję .

To w przyszłym tygodniu się pojawię

O górach mówiłem

W takim razie będę dzwonił i męczył o spotkanie

Maciek. Dopompować możesz sobie na każdej stacji. Na trasę zrób tak jak instrukcja każe bo rozmiar masz prawie ten sam. Zaprosisz mnie na czekoladę w Zakopcu i pogawędzimy o ciśnieniu w oponach

W porządku, i znów jedno pytanie bo ja mam instrukcje uwzględniającą pneumatykę, aaa jak pewnie Kylon wiesz jeden warsztat zmienił mi miechy na sprężyny Zmiana zawieszenia nie ma wpływu na ciśnienie ?

Nie

tylko nie jedźcie do Białki Warszawskiej !
bo tam tłum

na zakończenie offtopu wstawiam link co znalazłem w Polskich Górach
http://gory-apartamenty.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
wrócę to dam znać czy godne polecenia

bardzo ładnie pokazane o co chodzi ze spuszczaniem powietrza.
Temat po rosyjsku ale zdjęcia pokazują o co chodzi. W prawym górnym rogu kartki jak domniemma jest ciśnienie w oponie. Rozmiar to 35x112,5x16

http://www.drive2.ru/l/6844018/

Zejście z 2 barów na 1 bar podwaja powierzchnię na jakiej rozkłada się ciężar auta.

Paweł

Dobre! Też trochę poszperałem w tej materii. Generalnie ten sam temat z BFG AT po englishowemu i podobne wnioski:

http://www.fourwheeler.com/how-to/tech- ... -traction/

Ciekawe wnioski jak nie liniowo ugina się opona (powiększając kontakt) w stosunku do redukcji ciśnienia:

3.5-2.5 bar brak widocznej różnicy
2.5-1.4 bar około 10mm ugięcia
1.4-0.8 bar około 12mm
0.8-0.5 bar około 20mm

http://www.landyonline.co.za/techtalk/t ... ssures.htm

Jerzy23 pisze:
Jezdzac po kopnym piachu jak np. pustynia, plaza itd. trzeba zmniejszych cisnienie w kolach o przynajmniej 50% w stosunku do standardowego. Jesli uzywasz opon asfaltowych o niewielkim profilu bezpieczna granica bedzie 15 psi czyli okolo 1 atm. Jesli masz opony o wysokim profilu mozesz spokojnie spuscic powietrze ponizej 1 atm. Wazne aby podczas jazdy nie wykonywac gwaltownych skretow i "zywiolowo" nie probowac wyjezdzac np. z kolein. Ryzyko spadku opony z felgi minimalne..

Ja jezdzac po pustyni czesto mam wkolach cisnienie 8-10 psi w skrajnych przypadkach np. podczas wyjezdzania z bardzo miekkiej diuny spuszczam powietrze do 6 psi. Ale tylko na czas powolnego przejazdu przez najtrudniejszy odcinek drogi. Pozniej dopompowywuje do poziomu 8-10 psi. Ponizej masz zdjecie opony BFG AT 285/75/16 z cisnieniem okolo 12 psi. Pustynia w tym miejscu jest dosc twarda.

Znaczne obniżanie ciśnienia do miejscowego- awaryjnego wykopania się, odcinków bardzo kopnego/miałkiego piachu lub stromych diun to rozumiem, ale w najbliższym możliwym miejscu bym powrócił do wyższego ciśnienia aby zminimalizować ryzyko spadku opony z felgi lub uszkodzenia felgi, bo pustynia często nie samym piachem stoi.


Jak to ujął Tom Sheppard w swoim "Vehicle- dependent Expedition Guide" (wskazówki dotyczą tylko opon radialnych):
-pustynne szlaki i kiepskie drogi 75% (ciśnienia używanego na asfalcie), nie przekraczać 65km/h
-sytuacje awaryjne wymagające zwiększenia powierzchni styku opony z podłożem (np. miałki piach) 50% (ciśnienia używanego na asfalcie), nie przekraczać 20km/h

Ostatnio jak pierwszy raz zakopaliśmy się w Tadrarcie (LN106 na zimówkach Continental cross contact 255/65R16[BFG AT o wysokim profilu byłyby lepsze], około 300kg ładunku) to przewodnik tuareski poradził 1,5 Bara na przód i 1,9 Bara na tył i ogólnie większość trasy łącznie z odcinkami piaszczystymi na tym ciśnieniu przejechaliśmy.

Nawierzchnia w Tadrarcie jest urozmaicona. Piaszczyste odcinki przeplatają się ze skałami i szutrem. Czasem ślad jest piaszczysty, idealnie gładki, pozwalający jechać szybko ale po bokach czają sie duże kamienie. Małżonce udało się delikatnie zahaczyć tylnym kołem o jedną skałę. Felga się tak skrzywiła, że nie chciała zejść blokowana przez bęben hamulcowy...