jedynka czy reduktor?

Technika jazdy, sprzęt, etc.

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: realBiker »

Auto ma stały napęd 4x4 i proszę mi tu nie imputować braku pojęcia o jeździe :P pytanie dotyczyło obsługi urządzenia i procedur przy zmianie napędów, a nie jazdy jako takiej. Meris już mi wyjaśnił jak bezpiecznie włączyć reduktor, thanx!

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: Kames »

koledze chodzi o momenta kiedy potrzeba włączyc reduktor :!:
prosto mówiąc sam sprawdz ,na zasadzie kiedy autko sie meczy- wjedz sobie na jakąs łączke z błotkiem i gorką i poprobuj jak sam do tego dojdziesz to najlepsz nauka :wink:
pamietam uaza jak sie człowiek motał nie dwie a trzy wajchy :!: i potrzeba było siły by cus włączyc :wink:

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: realBiker »

Ano po dziurach auto idzie, bez padaki, praktycznie tylko na pierwszym biegu. Dlatemu pytałem jak z tym reduktorem postępować bez konieczności zatrzymywania auta za każdym razem kiedy robi się na tyle nie równo że trzeba zwolnić poniżej 20km.

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: Kames »

najlepiej na reduktorku nie trza wajchą telo mieszac :wink: dwa i jadymy :mrgreen:

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: kpeugeot »

Trzeszczący Kij pisze:Ano po dziurach auto idzie, bez padaki, praktycznie tylko na pierwszym biegu. Dlatemu pytałem jak z tym reduktorem postępować bez konieczności zatrzymywania auta za każdym razem kiedy robi się na tyle nie równo że trzeba zwolnić poniżej 20km.

w takim wypadku to poprostu wrzuć jedynke i tyle

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: realBiker »

Ta, z tym że tu auto uparcie nie daje się okiełznać. Jedyne mogę wbić dopiero jak zwolnię prawie do zera - na wyższej prędkości jakaś blokada trzyma czy inne diabelstwo (?) i bieg nie wchodzi albo trzeba dużej złości żeby wszedł.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: czobi »

moze skode yeti kup albo rav4, sa promocje swiateczne.

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: Kames »

czobi pisze:moze skode yeti kup albo rav4, sa promocje swiateczne.
nieładnie sie napier.... :mrgreen: z tą jedynką to tak juz jest ,a swoją droga jak wjedziesz w teren to zapodaj reduktor lzejsza jazda .nic negatywnego nie mozna zrobic same udogodnienia

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: realBiker »

czobi pisze:moze skode yeti kup albo rav4, sa promocje swiateczne.
w nowym aucie nie znalazł bym naklejki ze snoopym pod wykładziną ;)

Awatar użytkownika
Michalkrk
Posty: 375
Rejestracja: 18 lut 2009, 19:55
Auto: byla kdj90
Kontakt:

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: Michalkrk »

jako ze na reduktorze zalacza sie miedzyosiowka ,lepiej z niego korzystac na miekim gruncie typu bloto piasek ,twardy grunt zwlaszcza przy skreconych kolach moze powodowac duzo szybsze zuzycie ukladu przeniesienia napedu a mowiac dosadnie ,nie jezdzic po twardym (przyczepnym) na reduktorze machajac kierownica :)
,aha znalazlem u siebie za oslana sloneczna instrukcje uzywania napedow i zalaczanie reduktora powinno sie zapinac ponizej 8km/h (musze sie upewnic bo juz dokladnie nie pamietam )

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: realBiker »

Dokładnie, też mam w kilku wersjach językowych.Wczoraj się zdarzyło do domu przez poligon wracać i temat przećwiczony - wsio działa jak złoto :)

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: Kames »

Trzeszczący Kij pisze:Dokładnie, też mam w kilku wersjach językowych.Wczoraj się zdarzyło do domu przez poligon wracać i temat przećwiczony - wsio działa jak złoto :)
no mówiłem nie ma jak samemu sprawdzic :wink:

miras_m
Posty: 23
Rejestracja: 07 wrz 2009, 11:12
Auto: LN108

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: miras_m »

Trzeba sobie popatrzeć na przełożenia, zwykle 3 na reduktorze jest trochę szybsza od 1 bez reduktora. Przepinanie z H na L robić na postoju a nie kombinować bo coś tam napisali na daszku, z tego co widzę te < 8km/h działa tylko z L na H, w druga stronę zgrzyta i trzeba zwolnic do zera, ewentualnie zblokować koła w locie :mrgreen:

Na kłopoty z oporną redukcją na jedynkę jest podwójne wysprzęglenie z międzygazem, taki old-school ale zawsze działa ;)

Awatar użytkownika
drwyspa
Posty: 104
Rejestracja: 21 paź 2008, 14:41

Re: jedynka czy reduktor?

Post autor: drwyspa »

Jeśli chodzi o przekładanie z 2 -> 1 to często sam międzygaz wystarczy. To bardzo dobra i znana technika, polecam. Zresztą w przypadku wyższych biegów też powinno się stosować. Mniej zużywamy napęd, a i hamowanie jest skuteczniejsze.

ODPOWIEDZ