Reduktor, blokady kiedy używać?

Technika jazdy, sprzęt, etc.

Moderator: luk4s7

galon
Posty: 62
Rejestracja: 15 cze 2008, 13:52

Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: galon »

Jeżdżę już trochę swoją 80tką ,niestety głównie po czarnym, ale czasem zdarzy się skok w bok i zjeżdżam z głównej po to by się trochę potaplać. Dlatego mam do Was pytanie o to jak prawidłowo powinno się użytkować auto z 3 blokadami i reduktorem w terenie. Kiedy załączacie reduktor? kiedy blokujecie dyfer centralny? Czy każdą szutrową, wyboistą drogę powinienem pokonywać na reduktorze? czy to jest zalecane?
No i jeszcze dylemat z centralną blokadą. U mnie zawsze się ona załącza gdy włączam reduktor, przyznaję że ilekroć to robię, zawsze mam dylemat czy spinając je na sztywno ze sobą robię dobrze. Czy coś mi nie chrupnie..? Ale z drugiej strony, czy jak nie zapnę, czy wtedy skrzynia i silnik nie dostaną za mocno po d..?
Oto jakie dylematy mam na dziś :roll:

Awatar użytkownika
Boryś
Posty: 1268
Rejestracja: 31 maja 2007, 22:33
Auto: HZJ 80
Kontakt:

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: Boryś »

Skoro to Twoje początki to zrób w ten sposob:
- blokad mostów nie włączaj wogole - potem napiszę kiedy to robić;
- włącza Ci się blokada miedzyosiowa i dobrze - nic na to nie poradzisz bo wlącza sie z "automatu" przy włączonym reduktorze i tak ma być;
ale do rzeczy:
- masz silnik 4,2 wiec nie musisz na polnych drogach wogole załączać reduktora. Rób to dopiero przed zjazdami albo podjazdami i to takimi mocniejszymi :) jako ciekawostke powiem Ci ze na kilku wyjazdach nie raz się zdarzalo że np czobi musial załączać reduktor w Hilu a w 80tce wogole tego nie robilem - ale to plus wiekszego silnika.
- błoto, brody - jak najbardziej reduktor - start z 2ki i kontrolnie lecisz :)

blokady mostów Ci się przydadzą tak naprawde dopiero jak utopisz auto w jakimś błocie i na samym reduktorze nie da rady. Ale pamiętaj zeby nie skręcać kierownicą na maxa w żadnym kierunku - zarówno na reduktorze jak i przy blokadach - jak troafisz na stały grunt i nie będziesz chciał uslyszeć "chrup" w mostach to wyłączaj od razu blokady.
Generalnie blokady stosuje się żeby skądś wyjechać jak się nie da tego zrobić na reduktorze ale zawsze jedziesz na wprost a nie skecasz :)

No i trenuj, trenuj, trenuj :) a potem sam już będziesz wiedzial co i jak :)

powodzenia

galon
Posty: 62
Rejestracja: 15 cze 2008, 13:52

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: galon »

Dzięki Boryś za kompleksową odpowiedź. W sumie najczęściej zastanawiałem się nad użyciem reduktora, bo jeśli chodzi o blokady przodu i tyłu to załączyłem je chyba w sumie ze dwa razy... na postoju;)
Mam jeszcze takie pytanie poza tym tematem, czy ktoś z Was mógłby polecić jakiś dobry warsztat w okolicach Wrocławia celem sprawdzenia czy wszystko w aucie gra. Trochę się tu naczytałem o luzach w mostach i ich kasowaniu, łożyskach itp. Niby nic w aucie nie szwankuje, przynajmniej ja tak sądzę, ale to mój pierwszy 4x4 i wolałbym aby jakiś fachowiec rzucił na niego okiem i gdyby było to potrzebne coś podregulował itp. Wiem, że może się czepiam i stwarzam sobie problemy, ale wolę dmuchać na zimne niż potem szukać części i naprawiać..

Awatar użytkownika
potrzeba
Posty: 591
Rejestracja: 05 paź 2007, 11:41
Auto: 80'tka by?a przefajna... co by tu teraz...
Yamaha Grizzly 700 EPS :-)
Kontakt:

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: potrzeba »

Boryś pisze:jako ciekawostke powiem Ci ze na kilku wyjazdach nie raz się zdarzalo że np czobi musial załączać reduktor w Hilu a w 80tce wogole tego nie robilem - ale to plus wiekszego silnika.
pamiętam jedną imprezę gdzie z "większym silnikiem" na reduktorze już nie mogłeś pod górkę a ja zacną 3-litrówką na trójce mogłem... :mrgreen:

ale to pioch był stromy...

trza trenować trenować :!: ...

Awatar użytkownika
Boryś
Posty: 1268
Rejestracja: 31 maja 2007, 22:33
Auto: HZJ 80
Kontakt:

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: Boryś »

potrzeba pisze:pamiętam jedną imprezę gdzie z "większym silnikiem" na reduktorze już nie mogłeś pod górkę a ja zacną 3-litrówką na trójce mogłem... :mrgreen:
Ostatnio jeździłem twoją byłą 3-litrówką... i tak się dziwie Kubuś, że na dwa razy pod tą górke wjeżdżałeś bo to autko to ogień :lol:

Awatar użytkownika
potrzeba
Posty: 591
Rejestracja: 05 paź 2007, 11:41
Auto: 80'tka by?a przefajna... co by tu teraz...
Yamaha Grizzly 700 EPS :-)
Kontakt:

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: potrzeba »

Boryś pisze: Ostatnio jeździłem twoją byłą 3-litrówką... i tak się dziwie Kubuś, że na dwa razy pod tą górke wjeżdżałeś bo to autko to ogień :lol:
Czober prosił bym tak zrobił widząc jak Ci nie idzie :mrgreen:
a za KZJ'tką tęsknota ogromna choć 80 zdobyła już nasze serca :wink:

Awatar użytkownika
rico69
Posty: 233
Rejestracja: 11 lut 2008, 09:56
Kontakt:

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: rico69 »

Warsztat z Wrocka http://www.solter4x4.pl/
Polecam/ używam :D

galon
Posty: 62
Rejestracja: 15 cze 2008, 13:52

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: galon »

Dzięki Rico, nawet nie wiedziałem, że są tak blisko mnie...Dla spokojności na pewno ich odwiedzę.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: kylon »

Jest to mój Partner handlowy :wink: . Fajne chłopaki :!:

Awatar użytkownika
kozi
Posty: 247
Rejestracja: 11 wrz 2007, 17:47
Kontakt:

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: kozi »

Boryś pisze:blokady mostów Ci się przydadzą tak naprawde dopiero jak utopisz auto w jakimś błocie i na samym reduktorze nie da rady. Ale pamiętaj zeby nie skręcać kierownicą na maxa w żadnym kierunku - zarówno na reduktorze jak i przy blokadach - jak troafisz na stały grunt i nie będziesz chciał uslyszeć "chrup" w mostach to wyłączaj od razu blokady.
nie no bez żartów - 80 ma jakieś ułomne blokady że nie można na nich skręcać w terenie?

a jak ma do pokonania podjazd z zakrętem na którym już są wyryte dziury to co ma zrobić - wbić się na bucie na biegu drogowym czy wybrać inną drogę podjazdu na przełaj? :mrgreen:


blokady w terenie [czyli wszędzie oprócz asfaltu, betonu , no i powiedzmy skalistego terenu który mógłby być odpowiednikiem asfaltu] są dla ludzi przecież, a kręcenie kołami czasem pomaga wyjechać z błotnistych kolein [tzn przejechać koleiny na skręconych kołach kiedy bok opony łapie za brzeg koleiny]

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: czobi »

Boryś pisze:Skoro to Twoje początki
pamiętaj zeby nie skręcać kierownicą na maxa w żadnym kierunku - zarówno na reduktorze jak i przy blokadach - jak troafisz na stały grunt i nie będziesz chciał uslyszeć "chrup" w mostach to wyłączaj od razu blokady
przecie napisane stoi
lepiej uczulac, chyba oczywiste

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: LEX »

Ale nie przesadzajmy. Nie usłyszy 'chrup' tak od razu. Poprzedni właściciel mojego samochodu jeździł przez około rok na zblokowanym środkowym dyfrze. Oczywiście nikt nie zauważył, że coś jest nie tak, dopiero ja zauważyłem, że przy skręcaniu kołami samochód hamuje do zera a przy skręcaniu na mokrym to w ogóle połowa kół stoi w miejscu i szura o ziemię. No więc po roku takiego katowania mam do wymiany jedynie łożyska w przednim dyfrze i przeguby. Jest to niewiele zwłaszcza, że mogło to dobić obydwa dyfry, przeguby, centralny dyfer, reduktor i półośki.

Więc jak nawet sobie kilka razy skręci na asfalcie to pewnie nic się nie stanie, ale oczywiście nie polecam w żadnym wypadku takich zabaw. Najlepszym czujnikiem tego czy powinniśmy odpiąć blokady jest nasz własny tyłek i ręce. Jeśli czujemy lekkie hamowanie i zwiększony opór przy kręceniu kółkiem podczas jazdy to znaczy, że jest na tyle przyczepności, że blokady można wyłączyć.

Mpek3
Posty: 6
Rejestracja: 28 gru 2008, 23:30
Kontakt:

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: Mpek3 »

Koledzy w moim hilu jak włączam napęd 4x4 i jadę zwykłą drogą bądz szutrową jest wszystko ok,czuje że ten napęd rzeczywiście działa ale wystarczy,że muszę gdzieś np.zawrócić to automatycznie zblokowują mi sie koła-czuje to wyrażnie koła od wewnątrz się mocno uślizgują i nie mogę wyłączyc napędu 4x4.wówczas muszę go delikatnie zerwac na jedynce na wyprostowanych kołach i wszystko wraca do normy-jest rozblokowany. na jezdzie w trudniejszym terenie przy załączonym reduktorze dzieje się identycznie.jest to moja pierwsza terenówka i nie mam pojęcia czy to jest ok.napiszcie mi proszę co robie żle i co właściwie się dzieje. :? :?:

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: fobos »

Pierwsza rzecz jaką robisz źle to załączanie napędu 4x4 na twardym podłożu. O ile przy jeździe na wprost i w lekkich łukach nie jest odczuwalne jak bardzo krzywdzisz swój samochód, to podczas zawracania i w ostrych skrętach sam widzisz jak całość cierpi. Napędu 4x4 przy braku między-osiowego mechanizmu różnicowego ( a Ty go nie masz ) używaj tylko na miękkim podłożu czyli trawie, luźnym szutrze, błocie, piasku, śniegu i lodzie.

Awatar użytkownika
Meris
Posty: 453
Rejestracja: 29 wrz 2008, 20:19
Auto: exHJ60, HDJ80, HDJ100, J120, BJ40
Kontakt:

Re: Reduktor, blokady kiedy używać?

Post autor: Meris »

LX450 ma racjie, mnie samemu byl problem i setke km asfaltem wrucilem do domu zablokowanym tylnem mostem... nic niezlamalosie. Na pszedniem to bylo by gozej, ale ezely ostroznie powolie to nieurwiesie... Podobnie mialem i z centralnym dyfem, nabral vody pszez urwana trombke na aktuatoru i nierazblokowalosie... 100km asfaltem dojechalem do motelu, a na ranku po prostu otkrencylem caszke z ednego pszednego kola i zostalem na tylnem napendu - co pozwolilo fainie manewrowac niz s zablokowanym difem :)

A uzywac blokady kiedy juz zwyklie niewyjiezdzasia, mozlywo czasamy i pogorszyc sprawe... liepej blokady wlanczas wczesniej, pszed pszeskodo... :wink:

ODPOWIEDZ