Bata-Jack- nowy(?) polski namiot dachowy

Wszystko o sprzęcie na wyprawy off-roadowe

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Bata-Jack- nowy(?) polski namiot dachowy

Post autor: milczacy »

@Zaparka, zadaj sobie trochę TRUDU i poszukaj/poczytaj to, jak sam określiłeś, "bogate w informacje" forum. Znajdziesz wszystkie odpowiedzi :mrgreen:

Awatar użytkownika
Templar
Posty: 989
Rejestracja: 18 lip 2012, 13:08
Auto: Hilux 2011 3.0
Kontakt:

Re: Bata-Jack- nowy(?) polski namiot dachowy

Post autor: Templar »

Patent fajny, ale widzę kilka problemów (przynajmniej wg. zdjęć):
- mało miejsca wewnątrz po złożeniu. Brak możliwości przechowywania pościeli i grubszego materaca.
- konstrukcja główna stabilizowana praktycznie tylko materiałem. Obawiałbym się rozerwania na silnym wietrze. Jeśli nie, zastosowanie dodatkowych zastrzałów mogło by pozwolić na dalsze obniżenie wagi.


Swoją drogą zastanawiają mnie te abstrakcyjne wagi które ogiągają namioty wyprawowe. Namiot turystyczny, który noszę na plecach w górach waży coś koło 3,2kg, mieszczą się w nim trzy osoby i można go używać w warunkach wysoko górskich przy silnym wietrze i śniegu (odporność na sporo kg nacisku w przypadku zasypania). Tymczasem namioty samochodowe ważą 35-65kg, tak jak by firmy je produkujące zatrzymały się na materiałach dostępnych 30 lat temu... Rozumiem że podłoga i mocowanie do dachu, ale bez przesady...

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Bata-Jack- nowy(?) polski namiot dachowy

Post autor: consigliero »

A co tutaj jest do rozumienia , wystarczy porównać materiały użyte na wykonanie jednego i drugiego namiotu oraz fakt że jeden musisz nosić na plecach.
Obrazek

Obrazek
mam też qechue

Obrazek
oraz kilka innych namiotów zarówno dużych

Obrazek
testowanych w różnych warunkach
Zapomniałem że miałem też taki , nawet nie wiem dlaczego go zmieniłem i gdzie teraz jest

Obrazek
jak i mniejszych , ten uważam za jeden z lepszych

Obrazek

ale żaden z nich nawet się nie zbliża komfortem spania , rozkładania , funkcjonalności do porządnego namiotu dachowego

Obrazek
Oczywiście jest to moja subiektywna opinia i w żaden sposób nie może być miarodajna dla nikogo oprócz mojej osoby i ewentualnie mojej małżonki , która nie lubi spać na ziemii. W mojej ocenie wszystkie tego typu wynalazki są tylko substytutem , erzatzem prawdziwego namiotu dachowego , a jego twórcom zalecałbym zrobienie filmu reklamowego z namiotem posadowionym na dachu . Proszę też wziąć pod uwagę że wydajemy na ten produkt 2000 pln , za te pieniądze lepiej i taniej zmotać sobie quechuę na dachu. Taka jest moja opinia niekoniecznie miarodajna

Awatar użytkownika
Templar
Posty: 989
Rejestracja: 18 lip 2012, 13:08
Auto: Hilux 2011 3.0
Kontakt:

Re: Bata-Jack- nowy(?) polski namiot dachowy

Post autor: Templar »

W moim rozumieniu namiot, czy to dachowy czy rozkładany na ziemi ma za zadanie zapewnić osłonę przed wiatrem, deszczem, śniegiem, robactwem oraz innymi dopustami oraz zapewnić spokojny nocleg.
Namiot dachowy, ze względu na miejsce montażu nie musi się składać do pakunku 40x15, ale na dobrą sprawę może zostać wykonany z tych samych materiałów co dobry turystyczny. W czasie transportu i tak jest zabezpieczony pokrowcem (czy to materiałowym czy kompozytowym) więc ścianek nie trzeba wykonywać z brezentu. Zamiast alumiowych rurek rodem z PRL używamy włókna szklanego i mamy konstukcję o wyższej wytrzymałości a o 70% niższej wadze. Nie widzę tu żadnej straty na funkcjonalności czy wygodzie użytkowania.

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Bata-Jack- nowy(?) polski namiot dachowy

Post autor: consigliero »

W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś, albo waga i wytrzymałość , albo wiotka konstrukcja i niska waga. Nikt tutaj prochu nie wymyśla i wszystko sprowadza się do ceny. Można mieć skorupę z carbonu i wtedy zejdziemy z wagi ale odpowiednio za to zapłacimy. Jak nie chcemy płacić to bierzemy taki namiot który nosisz na plecach i godzimy się z pewnymi ograniczeniami które niesie takie rozwiązanie.
PozdrawiaM
P.S. Życzę aby ilość osobonocy spędzonych w namiocie pozwoliła na zbilansowanie pieniędzy wydanych na jego zakup. U mnie w tym roku bilans zamknął się na potężnym minusie :cry:

ODPOWIEDZ