Właśnie nad drzwiami bym się zastanowił, bo one definiują ów kąt zejścia.marcokon pisze:
Mój kąt rampowy - zejścia to 30 stopni. Zderzak przymocowany do kabiny - wysoko.
Boczne wejście wynika z planu zagospodarowania.
Przeniesienie ich na tył patrząc na funkcję nie powinno nastręczyć zbytnich problemów.
Chyba że projekt jest już w zaawansowanym stadium realizacji i jest to już a wykonalne.
Tutaj trwałości bym nie demonizowałmarcokon pisze:Siłowniki stosowane do dwuskrzydłowych bram samouchylnych - bardzo solidne. Mam takie przy swojej bramie. Kabina mieszkalna jest tylko o 15 cm dłuższa niż paka z otwartą klapą. Zrobiłem wszystko aby na końcu kabiny był jak najmniejszy ciężar.
Z autopsji pamiętam co leżąca na drodze gałązka o średnicy 3,5 cm potrafi zrobić z klapą tylną wewnątrz wyginając próg nadwozia na zgrzewie i klapę na krawędzi zgięcia.....miejsca naprawdę mocne
Wykonała trwałą szczelinę między budą, a klapą w najszerszym miejscu 6 cm
Ot dostała się pomiędzy nadwozie,a klapę i wcale nie w jakimś ciężkim terenie a na leśnej drodze
Tak więc sądzę że tego typu elementy mechaniczne o znaczącej funkcji nie powinny być mocowane bez osłony na zewnątrz poza obrysem pojazdu, a zwłaszcza z boku (i nie mówcie że przecież je widać w lusterkach).
Jeśli była by to drabinka, uchwyt jakiś rodzaj relingu spoko....jeśli nawet trochę się zegnie tragedii nie będzie