Witam,
dorzucę swoje 3 grosze, bo muszę trochę postów nabić, a kasztanienie nie jest chyba u Was zbyt mile widziane
Używam tego szpeju w swoim Disco, choć po rajdach nie jeżdżę. Praktycznie zawsze mam to w aucie. Mam patent do łapania za koło (pierwszy zestaw z tych zaobrazkowanych przez seburaja). Pomimo alufelg nie używam tych pasków - cały "zestaw" jest wtedy zbyt długi. Zaczepiam haki bezpośrednio za felgę mając świadomość jej niszczenia. Na szczęście za 1 felgę do J10 można kupić 4 do LR. Kilka uwag z 2-letniego użytkowania amatora:
-Przede wszystkim - zapomnieć o mniejszym niż 60''. W dużym aucie na sprężynach skok zawieszenia jest tak duży, że bardzo często wykorzystuję cały zakres podnośnika, ale
- nie używam żadnej płyty pod podnośnik. Zapadnięcie podstawy na kilka cm w błoto powoduje, że podnośnik robi się stabilniejszy. Kiedyś podkładałem trapy i mało co zębów nie straciłem, bo zdarzało się, że lift się po prostu wyślizgiwał.
I jeszcze jedno. Teoretycznie można używać ten patent jako ręczną wyciągarkę, ale szczerze, łatwiej chyba jest spisać auto na straty, zatrudnić się w kamieniołomie i zarobić na nowe.
Wyciąganie się tym z błota to masakra.
Do dużego auta na sprężynach tylko i wyłącznie hi-lift 60''