Hi-Lift - narzędzie niezbędne

[Alban]

Na tym zdjęciu co wrzucił Alban to widać ze chłopaki wagarowali na zajęciach z fizyki. Eehh.

Jakieś konkrety bo ja tu nic dziwnego nie widzę.
Ziemia była tak zamarznięta że ciągnięcie bez podniesienia przodu groziło wyciągnięciem auta bez przedniego mostu.
Wzniesienie może nie duże ale bardzo strome...
Na boki było ciągnięte bo na wprost nie było się o co zaczepić ani jak zablokować auta które dodatkowo ciągnęło - nawierzchnia lód śnieg...

Wnioski jest łatwo wyciągać tylko problem w tym że jak się całości sytuacji nie widziało to można być "w mylnym błędzie" co do oceny sytuacji...

[kylon]

Taki sposób wyciągania wgniata ponownie auto do skarpy z którą walczy. Wystarczy obie liny dać wyrzej. Owszem mogło nie być odpowiedniego drzewa w okolicy. Czasem trzeba nawet ze dwa metry nad ziemią umocować taśmę. Jest wtedy o wiele łatwiej.

[Alban]

Obydwa punkty zaczepienia były poniżej bo innej możliwości nie było.
Przyjedź do Wrocka na poligon to Ci pokażemy że czasem dziwnie się trzeba pozaczepiać

np.

[Alban]

Tu widac lepiej


A tu cos koszernego
nie wiem czy Karsten tu zagląda ale najładniejsze i najlepiej robiąca Toyka jaką znam

[kylon]

Mam nawet kawałki tej Toyki

[Addams]

Mandarynka to w ostatnim czasie mocno zbrzydła , ale skuteczność się jej zwiększyła

[lucjan]

Przyszedł w piątek FarmJack 40" - super! Teraz muszę zmotać tylko jakiś pokrowiec, bo jednak wyląduje na bagażniku. W środku nie znajdzie miejsca niestety.

[lucjan]

oczywiście 48" ale nie mogę przeedytować

[kylon]

Z Hi-liftów to tylko Hi-lift zwłaszcza do ciężkich autek.

[lucjan]

Z Hi-liftów to tylko Hi-lift zwłaszcza do ciężkich autek.

Spadaj . Hehe..., powiedział co wiedział. Ale wcześniej takiej rady, to nie napisał.
BTW Pytanie do forumowej administracji: czemu nie ma ikonki ze złośliwie wystawionym językiem? Jest tylko z wesoło wystawionym

[kylon]

Nie wiedziałem, że jeszcze coś innego przetrwało na rynku Z resztą zaraz podniosą się głosy że to znowu marketingowa wydmuszka więc - pas.

[nismo]

Witam,

dorzucę swoje 3 grosze, bo muszę trochę postów nabić, a kasztanienie nie jest chyba u Was zbyt mile widziane

Używam tego szpeju w swoim Disco, choć po rajdach nie jeżdżę. Praktycznie zawsze mam to w aucie. Mam patent do łapania za koło (pierwszy zestaw z tych zaobrazkowanych przez seburaja). Pomimo alufelg nie używam tych pasków - cały "zestaw" jest wtedy zbyt długi. Zaczepiam haki bezpośrednio za felgę mając świadomość jej niszczenia. Na szczęście za 1 felgę do J10 można kupić 4 do LR. Kilka uwag z 2-letniego użytkowania amatora:

-Przede wszystkim - zapomnieć o mniejszym niż 60''. W dużym aucie na sprężynach skok zawieszenia jest tak duży, że bardzo często wykorzystuję cały zakres podnośnika, ale

- nie używam żadnej płyty pod podnośnik. Zapadnięcie podstawy na kilka cm w błoto powoduje, że podnośnik robi się stabilniejszy. Kiedyś podkładałem trapy i mało co zębów nie straciłem, bo zdarzało się, że lift się po prostu wyślizgiwał.

I jeszcze jedno. Teoretycznie można używać ten patent jako ręczną wyciągarkę, ale szczerze, łatwiej chyba jest spisać auto na straty, zatrudnić się w kamieniołomie i zarobić na nowe. Wyciąganie się tym z błota to masakra.

Do dużego auta na sprężynach tylko i wyłącznie hi-lift 60''

[lucjan]

Mialem w rękach 60" ale odesłąłem i wziąłem 48". Gabaryt i masa 1-go mnie przestraszyły

[kylon]

48 cali bez problemu wystarcza. Trochę techniki i wszystko gra. Moim zdaniem długi Hi-lift zaczyna być mało stabilny. Na 200 hi-liftów 48 sprzedaje się jeden 60 cali. Po drugie do długiego w pakiecie musisz już kupić bagażnik

[Tuco]

...i wózek