Na wache i na wode

Wszystko o sprzęcie na wyprawy off-roadowe

Moderator: luk4s7

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Na wache i na wode

Post autor: czobi »

kanistry metalowe wszyscy znaja wiadomes.pomine

testuje ostatnio kanistry plastikowe na rope i wode, demobil us army. okazalo sie ze bardzo sensowne, nie ciekna,nie koroduja i najwazniejsze sa lekkie!. ja nie znalazlem minusow.
http://sklep.fort.send.pl/go/_info/?id=1283
http://sklep.fort.send.pl/go/_info/?id=339

totalnie zajebista rzecz ktora stestowalm wielkorotnie,wsrod nas zauwazylem nie popularna, to buklak na wode.
pelniacy funkcje taka jak kaniaster TYLKO zdecydowanie lepszy !!
http://sklep.fort.send.pl/go/_info/?id=251
-lekki i bardzo wytrzymaly na uszkodzenia
-po zwinieciu nie zajmuje kompletnie miejsca
-napelniony dopasowuje sie do wolnej przestrzeni
-powieszony odwrotnie robi swietnie za kran z woda

ostatnia objawiona sprawa jest tez skladane wiadro(kylones ma na skaldzie)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18026
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Sklep znam i polecam. Też mam dwa takie kanistry ale niestety ciekną oba po zalaniu do pełna ropą. Tłumaczę to sobie tym, że je kupiłem jako używane i może coś się stało z uszczelkami. Przy czym testowałem te na paliwo. Od kilku miesięcy pracuję nad ściąganiem takich - nówek.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Post autor: czobi »

zeby nei bylo komerchy :lol:
-sklepu nie znam, tylko podalm linki nie z allegro co by nie zniknely po transakcji.
czyli taki lajf bo ja mam uzywane , ciec nie ciekan ale nie wszytkei sprawdzilem i okazalo sie ze w jednym na wode ktos wczesniej zapodal ropu.mhhh

sprobuj zalatwic nowki, bedzie fajnie

Awatar użytkownika
Magnus
Klubowicz
Posty: 985
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:34
Auto: aktualnie bez auta, kiedyś HZJ73, HDJ80
Kontakt:

Post autor: Magnus »

Fajny namiar - nawet ja dryblas coś sobie z ciuchów znajdę :wink:
Zwykle mam z tym spory problem.

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1494
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Post autor: MariuszS »

Ja zaś mogę polecić testowany przeze mnie w warunkach wypraw 4x4 i spływów kajakowych produkt z tej kategorii:
- uniwersalne wiadro na wodę, ale szerokie, miękkie i niełamliwe; robi za wiadro / miednicę / miskę do mycia, dobrze się pakuje:
http://elcamp.movera.com/?navID=81&pID= ... ea4bf4ef27;

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18026
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Należy omijać wszelkiego rodzaju kanistry składane (takie przezroczyste z cienkiego tworzywa). Szajs niesamowity i w dodatku mało praktyczny. Nie składa się do końca i łatwo go przedziurawić. Z wodą jest nie stabilny. Woody chyba cos takiego kupił na targach jak byliśmy i teraz też cos wspominał i źle zainwestowanych 5 Euro :mrgreen: W samochodzie na wyprawy powinien być kanister z miarę grubymi bokami. Jeśli jest duży korek łatwiej się go napełnia np. w strumieniu. Duże korki mają właśnie kanistry wojskowe.
Nie żebym robił tu reklamę ale najlepszym powodzeniem (przynajmniej u nas) cieszą się te oto kanistry. Na szczęscie to forum nie ma cenzury :wink:

http://www.wyprawa4x4.pl/info/kanister_ ... k-680.html
oraz mniejsze
http://www.wyprawa4x4.pl/info/kanister_ ... k-679.html

Dla odmiany są i wojskowe
http://www.wyprawa4x4.pl/info/kanister_ ... -2952.html

Awatar użytkownika
Magnus
Klubowicz
Posty: 985
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:34
Auto: aktualnie bez auta, kiedyś HZJ73, HDJ80
Kontakt:

Post autor: Magnus »

A czym oprócz koloru różnią się wojskowe i cywilne?
Sprzęt dla wojska powinien być raczej z górnej półki, a więc i droższy, a tu mamy odwrotnie.
Kolor chyba ważna rzecz - w ciemnych mniej syfów w wodzie się rozwija.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18026
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Wojskowy jest z wyprzedaży magazynów stąd różnica w cenie. Nowe kanistry takie jak Czobi pokazywła nie są już takie tanie.

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Post autor: czobi »

te kylonowe z kranikiem sa rzeczywiscie barzdo coool ,
tez zawsze sie spisywaly tylko koniecznei z kranikiem trzeba je zanabywac bo to robi w nich cala gre. stawiasz na podwuzszeniu i masz fajny kran z woda techniczna. trzeba uwazac zeby nei upi**dolic tego kranika ale warto dla wygody. robia!

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Post autor: konus »

Tak jak czobi pisze, jest.
JA natomiast wykręcałem kranik jak kanister szedł do auta i przykręcałem jak był używany.

Awatar użytkownika
lucjan
Posty: 605
Rejestracja: 28 cze 2009, 23:48
Auto: HDJ100
Kontakt:

Re: Na wache i na wode

Post autor: lucjan »

Odgrzeję ten temat, żeby nie zakładać kolejnego, bo raczej rozwojowy nie będzie. Chodzi nie o kanistry, a o pompkę do napełniania dachowego zbiornika na wodę. Czy ktoś coś może polecić czy korzystać z takich allegro'wych produktów, jak ten na zdjęciu za 80 zł? Może macie jakieś inne prostsze pomysły. Tylko nie chcę 60 litrów przenosić 20 litrowym baniakiem i wdrapywać się na dach co chwila przy okazji jeszcze połowę marnując zanim dobrze wceluję :mrgreen:.
pompka.jpeg
pompka.jpeg (19,47 KiB) Przejrzano 7983 razy

Awatar użytkownika
Pyrka
Posty: 3742
Rejestracja: 15 mar 2009, 12:59
Kontakt:

Re: Na wache i na wode

Post autor: Pyrka »

lucjan pisze:Odgrzeję ten temat, żeby nie zakładać kolejnego, bo raczej rozwojowy nie będzie. Chodzi nie o kanistry, a o pompkę do napełniania dachowego zbiornika na wodę. Czy ktoś coś może polecić czy korzystać z takich allegro'wych produktów, jak ten na zdjęciu za 80 zł? Może macie jakieś inne prostsze pomysły. Tylko nie chcę 60 litrów przenosić 20 litrowym baniakiem i wdrapywać się na dach co chwila przy okazji jeszcze połowę marnując zanim dobrze wceluję :mrgreen:.
pompka.jpeg
:?:
Obrazek

Husky
Posty: 909
Rejestracja: 31 sty 2010, 22:19
Auto: plastic fantastic

Re: Na wache i na wode

Post autor: Husky »

Pyrka pisze:
lucjan pisze:Odgrzeję ten temat, żeby nie zakładać kolejnego, bo raczej rozwojowy nie będzie. Chodzi nie o kanistry, a o pompkę do napełniania dachowego zbiornika na wodę. Czy ktoś coś może polecić czy korzystać z takich allegro'wych produktów, jak ten na zdjęciu za 80 zł? Może macie jakieś inne prostsze pomysły. Tylko nie chcę 60 litrów przenosić 20 litrowym baniakiem i wdrapywać się na dach co chwila przy okazji jeszcze połowę marnując zanim dobrze wceluję :mrgreen:.
pompka.jpeg
:?:
Obrazek

eee tam, ja mam takie coś


Obrazek

Awatar użytkownika
lucjan
Posty: 605
Rejestracja: 28 cze 2009, 23:48
Auto: HDJ100
Kontakt:

Re: Na wache i na wode

Post autor: lucjan »

Dzięki! Wiedziałem, że można na was chłopaki zawsze liczyć :mrgreen:
Mam jeszcze pomysł żeby podstawiać się pod wodospad lub odkręcać wlew gdy pada deszcz :wink:
Można też wypić sok z gumijagód, odwracać samochód do góry nogami i szukać gejzera

Awatar użytkownika
Pyrka
Posty: 3742
Rejestracja: 15 mar 2009, 12:59
Kontakt:

Re: Na wache i na wode

Post autor: Pyrka »

Staramy się :wink: . Jak masz kompresor to zrób sobie patent jak niżej (trzeba przeżyć głos baby, albo wyłączyć głośniki). Droższe niż na allegro, ale bardziej spektakularne w działaniu http://www.roofracksgalore.com.au/4WD/tanamipumps.html. Czobix pisał nawet niedawno, że najrozsądniej na dach ładować to co najlżejsze żeby środek ciężkości przesuwać ku dołowi, ale przymusu nie ma przecież.


ODPOWIEDZ