Strona 6 z 10

Re: Energia ze słońca

: 10 sie 2011, 23:14
autor: fobos
Test z lodówką nie do końca mnie usatysfakcjonował, bo co z tego że wiem ile prądu pobierała i po jakim czasie regulator odłączył ją od zasilania, skoro nie wiem jaka w środku panowała temperatura. Żeby dokładnie to sprawdzić, kupiłem termometr, włożyłem go do lodówki razem z jednym piwkiem ( niestety tylko tyle mi zostało po ostatnim teście :mrgreen: ) i rozpocząłem pomiary. A oto temperatury dla poszczególnych nastaw lodówki ( lodówka to WAECO TC21FL-AC).
Symbolem "*" oznaczam lampki świecące na wyświetlaczu.

* 12 stopni C
* * 10 stopni C
* * * 8 stopni C
* * * * 5 stopni C
* * * * * 3 stopnie C
* * * * * * 1 stopień C
* * * * * * * 1 stopień C

Test przeprowadziłem przy zasilaniu lodówki z sieci 230 V, ale nie powinno to mieć wpływu na jego wynik. Niestety w 70-tce skończył mi się akumulator i ten z elektrowni musiał go zastąpić. Tymczasowo założyłem akumulator żelowy 17 Ah ( akurat takie zawsze mam pod ręką ). Jak jutro będę miał chwilę czasu to kupię coś docelowego o odpowiedniej pojemności i parametrach, to może w sobotę i niedzielę, powtórzę test z lodówką nastawioną na 8 stopni C ( tym bardziej, że szykuje się ognisko, a nie ma to jak gorące mięsko z zimnym piwkiem 8) :D )

Re: Energia ze słońca

: 11 sie 2011, 08:15
autor: Gałka
jak widać z testu nie ma co nastawiać na MAXa. Oczko niżej i też gitara gra! :D

Re: Energia ze słońca

: 11 sie 2011, 12:40
autor: Gałka
Zauważyłem , że jest taka sama temperatura przy maksymalnej ilości " światełek" jak i przy jednym mniej. Stąd mój wniosek, że osiągnę tę samą temperaturę docelową przy mniejszym nakładzie sił ( czytaj poborze mocy ) a o to chodzi. Chyba, że nie mam racji bo wtedy będzie się dłużej ochładzać i sumaryczna pobrana moc będzie taka sama :(

Re: Energia ze słońca

: 11 sie 2011, 22:12
autor: fobos
Dziś kupiłem docelowy akumulator. Z wyliczeń wyszło, że 60 Ah powinno w zupełności wystarczyć. Zdecydowałem się na akumulator kwasowy. Ponad 2 razy tańszy od żelowego, a w razie potrzeby mogę go założyć do samochodu.

Ponieważ w międzyczasie praktycznie skończyłem elektrykę, od jutra zaczynam normalne użytkowanie systemu czyli:
oświetlenie zewnętrzne od zmierzchu do 24-tej - 2 żarówki po 5 wat,
oświetlenie wewnętrzne - 3 niezależnie załączane obwody o łącznej mocy 24 waty, załączane na kilka-kilkanaście minut codziennie i 2-3 razy w miesiącu na dłużej przy ognisku, czy grillu,
lodówka - latem podczas grillowania, bo zimą nie będzie potrzebna,
Przetwornica 300W - do zasilenia na chwilę laptopa, czy lutownicy, by nie musieć rozwijać 80 m przedłużacza.

Dla zainteresowanych tematem, postaram się raz w tygodniu, zamieszczać zrzuty ekranu z aplikacji, na których będzie widoczna ogólna kondycja systemu podczas kolejnych dni.

Re: Energia ze słońca

: 12 sie 2011, 13:41
autor: consigliero
Ponieważ obserwuję ten temat ale raczej nie będę inwestował w energię solarną, ze względu na jej gratność, tylko chciałbym zainwestować ewentualnie drugi akumulator . Zastanawiałem się , ale tylko przez chwilę nad generatorkiem, tylko znów dotykamy tematu wożenia dodatkowego urządzenia oraz kosztu. Za koszt zakupu tego urządzenia zakupię porządny akumulator z porządnym separatorem oraz zostanie na koszt montażu. Jedynym problemem jest czy mój alternator to uciągnie, przypominam że chcę tylko mieć pewność zasilania małej lodówki sprężarkowej.
PozdrawiaM

Re: Energia ze słońca

: 12 sie 2011, 14:04
autor: Kwiatec
fobos pisze:Dziś kupiłem docelowy akumulator. Z wyliczeń wyszło, że 60 Ah powinno w zupełności wystarczyć. Zdecydowałem się na akumulator kwasowy. Ponad 2 razy tańszy od żelowego, a w razie potrzeby mogę go założyć do samochodu.

Ponieważ w międzyczasie praktycznie skończyłem elektrykę, od jutra zaczynam normalne użytkowanie systemu czyli:
oświetlenie zewnętrzne od zmierzchu do 24-tej - 2 żarówki po 5 wat,
oświetlenie wewnętrzne - 3 niezależnie załączane obwody o łącznej mocy 24 waty, załączane na kilka-kilkanaście minut codziennie i 2-3 razy w miesiącu na dłużej przy ognisku, czy grillu,
lodówka - latem podczas grillowania, bo zimą nie będzie potrzebna,
Przetwornica 300W - do zasilenia na chwilę laptopa, czy lutownicy, by nie musieć rozwijać 80 m przedłużacza.

Dla zainteresowanych tematem, postaram się raz w tygodniu, zamieszczać zrzuty ekranu z aplikacji, na których będzie widoczna ogólna kondycja systemu podczas kolejnych dni.
lepiej fobos gyros zrób... ocenimy sami :)))))

Re: Energia ze słońca

: 12 sie 2011, 14:06
autor: fobos
Na "fobos gyros" trzeba trochę poczekać. Jeszcze mam sporo pracy z wykończeniem całości.
Ale na oględziny zawsze można wpaść :D .

Re: Energia ze słońca

: 12 sie 2011, 14:10
autor: Kwiatec
fobos pisze:Na "fobos gyros" trzeba trochę poczekać. Jeszcze mam sporo pracy z wykończeniem całości.
Ale na oględziny zawsze można wpaść :D .
oki... jestem ciekaw produkcji drewnianej :)))

Re: Energia ze słońca

: 12 sie 2011, 22:24
autor: Gałka
fobos pisze:Na "fobos gyros" trzeba trochę poczekać.:D .

Jak to ? wyglądało że jest skończone :D Zima idzie.... :(

Re: Energia ze słońca

: 14 sie 2011, 21:56
autor: fobos
Dziś niedziela, to zamieszczę pierwsze zestawienie z minionego tygodnia. Day 4 i Day 5 mają zerowe wartości dotyczące energii wytworzonej i zużytej, bo odłączałem akumulator, a to zeruje dane. Przez ostatnie 3 dni każdego wieczoru siedzieliśmy w grillowni do późna i trochę pracowała lodówka, stąd spore zużycie prądu.
PV044.JPG
PV046.JPG
Dziś zmieniłem sposób podłączenia odbiorników. Regulator ma tylko jedno wyjście na odbiorniki i albo miałem prąd całą dobę, albo jeśli zmieniłem ustawienia, od zmierzchu do 24-tej. Teraz regulator będzie z wyjścia zasilał tylko oświetlenie załączane po zmierzchu, a pozostałe oświetlenie i inne odbiorniki podłączyłem przez bezpiecznik do akumulatora. Dzięki temu mam tam gdzie potrzebuję zawsze dostępny prąd, a po zmierzchu automatycznie zapala się światło przed wejściem. Niestety konsekwencją takiego podłączenia, jest brak rejestracji zużycia prądu pobranego przez odbiorniki podłączone bezpośrednio do akumulatora. Okres testów mam już za sobą, teraz ważna jest wygoda użytkowania 8) .

Re: Energia ze słońca

: 21 sie 2011, 22:33
autor: fobos
Dla zainteresowanych tematem, zestawienie z drugiego tygodnia. Od wtorku nie było nas w domu i jedynym odbiornikiem energii były dwie żarówki 5 W świecące od zmierzchu do godz. 23.30.
PV001.JPG
PV002.JPG
PV003.JPG

Re: Energia ze słońca

: 28 sie 2011, 22:42
autor: fobos
Dane z kolejnego tygodnia. W czwartek ( day4 ) była mała imprezka i włączone było wieczorem więcej światła. Nie widać tego ze zużycia ( load amperehours ), bo oświetlenie tak jak pisałem wcześniej, mam podpięte pod akumulator z pominięciem regulatora. Ale w piątek ( day3 ) widać zwiększoną ilość ( 5 Ah, wcześniej 2-3 Ah ) energii zużytej z baterii słonecznych ( used PV amperehours ) na doładowanie akumulatora. Na tej podstawie mogę oszacować ilość energii pobranej bezpośrednio z akumulatora ( w tym wypadku 2-3 Ah ) 8) :D .
PV001.JPG
PV002.JPG
PV003.JPG

Re: Energia ze słońca

: 28 sie 2011, 23:35
autor: Adam
Odebrałem w zeszły piątek swoją LC z zainstalowanymi solarami i regulatorem phocos cml. Fajnie to pracuje daje od 0.8 do 3.7 Ampera, zależnie od pogody, baterie 80W. Ale to co mnie zadziwiło to, że lampka sygnalizująca ładowanie pali się też w nocy. Macie jakieś pomiary z nocy, ew. przy słabej żarówce zewnętrznej, czy to faktycznie daje wykrywalny dla regulatora prąd?

Re: Energia ze słońca

: 28 sie 2011, 23:58
autor: fobos
Też zauważyłem, że np. wieczorem, albo w bardzo pochmurny dzień, mimo iż z odczytu online komputerem, wynika że baterie nie wytwarzają prądu, na wyświetlaczu regulator pokazuje ładowanie akumulatora. W nocy, jak jest zupełnie ciemno ( mieszkam na wsi i u mnie jest zupełnie ciemno :mrgreen: ) wyświetlacz regulatora nie pokazuje ładowania. Jutro po zmroku spróbuję oświetlić panele latarką i sprawdzę, czy taka ilość światła spowoduje aktywację wskaźnika ładowania na regulatorze.

Re: Energia ze słońca

: 29 sie 2011, 11:33
autor: Gałka
[quote="fobos"W nocy, jak jest zupełnie ciemno....[/quote]

perpetum mobile ? :D