Kuchnia na wycieczce
: 06 maja 2011, 18:22
Po ostatnim wyjeździe mam pewien niedosyt w organizacji nie tylko sprawy noclegu , ale też i tak prozaicznej rzeczy jak kuchnia. Oczywiście na wyposażeniu w samochodzie miałem zarówno palnik jak i naczynia , mało tego okazało się że posiadałem też grilla gazowego i co najmniej 2 systemy butli zasilających te kuchenki . Problemem podstawowym był sposób w jaki byłem zorganizowany ( inni nazwaliby to inaczej). Jak już dokopałem się do stolika , znalazłem naczynia , kuchenkę oraz coś do podgrzania to okazywało się że inni już zdążyli zjeść . Ponieważ w 4R jest taka ruchoma półka pod którą można coś całkiem sporego zmieścić ,szufladę , walizkę , stół , pomyślałem że fajnie byłoby zorganizować sobie takie coś gdzie wszystkie potrzebne rzeczy dostępne były on-line . Po zapytaniu mr. googla okazało się że istnieje np sposób organizacji zwany "camp box" lub "chuk box" i byłaby to idea którą mógłbym spróbować wykorzystać . Ponieważ posiadam jedną bardzo dużą a drugą mniejszą walizkę peli , mógłbym się pokusić też o takie jej zaaranżowanie aby spełniła rolę takiego "chuk box'a" . Idea jest taka aby uzyskać podobną funkcjonalność i ergonomię jak kamperze. Jakie są wasze patenty na usprawnienie biwaku, zaznaczam że zbieranie potraw która upadły na trawę , oraz gotowanie na kolanach już przerobiłem i teraz szukam patentów na to aby życie było łatiwejsze.
PozdrawiaM
PozdrawiaM